czwartek, 13 sierpnia 2015

Druga połówka "Podaj dalej" i mały kursik

Witajcie kochani.
Dziś skończę to, co zaczęłam ostatnio. Mam potwierdzenie od Agnieszki, że prezent dotarł więc z czystym sumieniem mogę się do końca z zabawy rozliczyć. Przy okazji zrobiłam obiecany kilku osobom kursik na wykończenie koszyczka. Najpierw jednak upominki.
Obowiązkowo w paczce znalazło się jedno z moich drewienek. Ty razem jednak nie jest to anioł lecz taki sobie letni obrazek z elfikiem. Nazwałam go sobie "makowa panienka".
Do tego karteczka skomponowana identycznie jak poprzednia ale w innej nico kolorystyce:
I jeszcze koszyczek. Ponieważ ja koralikowa nie jestem a Agnieszka kartek nie robi więc przydasie odpadły. Za to zrobiłam dużo większy koszyczek z decu wewnątrz.
I cała zawartość razem:
Mam nadzieję, że Agnieszce się spodobało. Dziękuję Ci Agnieszko za udział w zabawie.
Jakiś czas temu pokazałam podobny koszyczek (tutaj) i kilka osób prosiło mnie o kursik na wykończenie brzegu. Spełniam więc obietnicę.
Zaczynamy więc od zrobienia dowolnego koszyczka.
Wyplatamy sobie węża o długości takiej jak obwód naszego koszyczka.
Taki splot chyba każdy zna, jest identyczny jak ten którego używamy do zrobienia choinki lub rożka, musimy tylko utrzymać jednakowy przekrój. W sieci można znaleźć mnóstwo kursów i instruktaży na ten temat (np. tutaj). Można wyplatać różną ilością rurek uzyskując za każdym razem nieco inny efekt. Mój splot jest na 5 rurek.
Teraz musimy przez węża przeciągnąć rurki osnowy koszyczka.
Znalazłam na to własny, szybki sposób. Użyłam patyczka do skręcania rurek. Ostrym końcem wbijamy patyczek w węża od góry starając się zachować jednakowe odległości równe odległościom rurek osnowy koszyka.
Na koniec patyczka nakładamy końcówkę rurki.
Teraz rurkę wraz z patyczkiem możemy spokojnie przepchnąć przez węża.
Gdy przeciągniemy już wszystkie rurki wszystkie czynności powtarzamy jeszcze raz, tym razem jednak przepychamy rurki z góry na dół.
Teraz wystarczy ładnie wyciąć niepotrzebne kawałki rurek i gotowe.
Tym razem malowałam sploty dopiero po zrobieniu. Podpowiem Wam z własnego doświadczenia, że malując splot cienkim pędzelkiem można uniknąć efektu "zalania" farbą. Pracy jest niestety więcej.
Efekt końcowy:
Jak widzicie to bardzo proste. Mam nadzieję, że kursik jest czytelny - może komuś się przyda.
Na dziś to już wszystko.
Pozdrawiam Was bardzo ciepło z wciąż upalnego południa.



48 komentarzy:

  1. Piękne prace wysłałaś, moim faworytem jednak jest Makowa Panienka:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ludko i również serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  2. koszyk jest rewelacyjny, makowa panienka cudna, wspaniałości

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Edytko i przesyłam uściski.

      Usuń
  3. Makowa panienka jak i karteczka bardzo ładne ale koszyk- o mamo, jestem w raju jak widzę ważki w użyciu. Cudo. Niestety ani ja koszykowa ani decupage'owa więc zostaje mi pomarzyć o takim. Za to mogę nacieszyć wzrok u Ciebie. Miłego wieczoru :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest mi bardzo miło Natalko. Dziękuję i pozdrawiam Cię bardzo ciepło.

      Usuń
  4. Uwielbiam podglądać Twoje malowanie:) Karteczka oczywiście prześliczna. Koszyk, a właściwie jego zakończenie, mnie zaskoczył. A myślałam, że o wiklinie papierowej to wiem już wszystko;) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę Cię zaskoczyłam Olu? To dość prosty pomysł a efekt wydaje mi się ciekawy. Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa i przesyłam pozdrowienia.

      Usuń
  5. Papierowej wikliny robić nie będę, ale dobrze wiedzieć co i jak. Docenia się wtedy ogrom pracy, precyzję wykonania. Twoja wszechstronność jest godna podziwu - i wszystko jest piękne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślicznie dziękuję Ewuniu to bardzo miłe. Przesyłam serdeczności.

      Usuń
  6. Piękne prezenty przygotwałaś. Dziękuję za kursik, zawsze miałam problem z ładnym wykończeniem, a Twj sposób jest rewelacyjny!
    Pozdrawiam Ewuś:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się Aniu, że mogłam pomóc. Serdecznie Cię pozdrawiam.

      Usuń
  7. Hahaha to bardzo proste. Rzeczywiście Ewuniu. Pleciemy sobie węża ...... Dla mnie to czary mary. Pleść koszyczków raczej nie będę.Twój za to jest śliczniutki i faktycznie takie wykończenie bardzo mi sie spodobało. No i te ważki. Strasznie lubię ten motyw, zresztą ogólnie ważki to moja miłość. Makowa panienka perfekcyjnie wymalowana, skrzydełka spódniczka dopracowane w każdym calu, o kartce już nie wspomnę. Buziaczki Ewuniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie mów nigdy Haniu. Ja też tak myślałam dopóki nie spróbowałam. To wspaniała, wciągająca zabawa. A makowa panienka to papier decu tylko tradycyjnie nieco podmalowany.
      Dziękuję Ci za miły komentarz i przesyłam buziaki!

      Usuń
  8. Ewuniu śliczne prezenty przygotowałaś, ale koszyk jest genialny!
    dziękuje również za kursik, co prawda dawno nie plotłam koszyków, ale takie podpowiedzi zawsze sie przydają
    pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi Renatko! Może kiedyś wrócisz do wyplatanek, kto wie?
      Bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  9. Ja tak jak Ewunia, do papierowej pracy mnie nie ciągnie, ale podziwiam za każdym razem:-)
    U Ciebie zawsze pięknie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Basiu. Lubię czasem pobawić się rurkami, to bardzo przyjemne zajęcie.
      Cieplutko pozdrawiam.

      Usuń
  10. Wszystkie prace super wykonane, najbardziej podobają mi się te malowane - makowa panienka :-) Miłego piątku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Joasiu. Tobie życzę miłego weekendu.

      Usuń
  11. Widzę Ewo, że nam obu (Agnieszce i mnie) przygotowałaś piękne prezenty i dopasowane do naszych upodobań. Ja wczoraj w pracy (bo wróciłam po roku przerwy) chwaliłam się moim koszyczkiem - to dziewczyny nie wierzyły, że to jest ręczna robota, a na obrazek - zaniemówiły! A ja wracam do moich sprawozdań, analiz, papierków i cyferek - pozostaną mi weekendy aby "wyżyć się artystycznie". Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to witam w klubie Małgosiu - ja też cyferkowa jestem. Na pewno znajdziesz czas również na robótkowanie. Jest mi bardzo miło, że moje drobiazgi tak się podobają. Życzę Ci spokojnego i miłego weekendu.

      Usuń
  12. Prezenty przepiękne. Kurs na koszyczek - wierzę, że jest to proste, bo wcale tak nie wygląda. Wszystkie Twoje prace są zawsze tak niesamowicie dopracowane, z taką cudną dbałością o szczegóły - to wykończenie dna koszyka jest właśnie taką cudną "kropką nad i".
    A patrząc na Makową Panienkę przypomniałam sobie, że gdzieś tam w projektach jest uszycie takiej lalki, jak w bajce o Makowej Panience i motylu Emanuelu. Czy ktoś jeszcze pamięta tą bajkę ?
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pamiętam Madziu! Już sobie wyobrażam Twoją makową lalę - pomyśl o tym, to wspaniały pomysł.
      Ślicznie dziękuję za przemiły komentarz i przesyłam uściski.

      Usuń
  13. Geranium Fairy, uwielbiam the wróżki od Cicely Mary Baker, są niepowtarzalne i takie urocze :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jestem nimi zauroczona. Kupiłam kiedyś całą serię papierów do decu z podobnymi postaciami, wykorzystałam dopiero dwie. Na razie jakoś nie mam kolejnych pomysłów ale wnusia rośnie więc na pewno się przydadzą. Cieplutko pozdrawiam.

      Usuń
  14. Ewunia, kursik zachęcający do stworzenia koszyczka ;) Makowa Panienka urocza :)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Ewciu, jakie to łatwe ;))))))))))))))))))))))))) Wierz mi, tylko na zdjęciu i w opisie :) Piękny efekt wymaga precyzji i nakładu pracy. Dla mnie samo plecenie rurek jest ogromnym wyzwaniem :)
    Makowa panienka śliczna :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Ewciu, tak można powiedzieć o każdej technice. Skręcanie rurek tylko na początku sprawia trudność, potem robi się to szybko i automatycznie. Ja skręcam zazwyczaj oglądając film.
      Miło mi, że podobają Ci się moje prace. Miłego weekendu!

      Usuń
  16. Przepiękny obrazek :) Koszyk jest fantastyczny. Dziękuję za kursik. Jak poćwiczę plecionki wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie mi bardzo miło Aniu. Dziękuję i przesyłam uściski.

      Usuń
  17. Wykończenie koszyczka rewelacyjne, kursik na pewno się przyda. Makowa panienka prześliczna:) pozdrawiam wieczornie i miłego świętowania Ci życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne upominki :-))) Kursik przydatny ,może kiedyś się skuszę na papierową wiklinę :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kto wie Ewuniu, może się skusisz!
      Przesyłam buziaki.

      Usuń
  19. Makowa Panienka jest cudna! wspaniała, letnia kolorystyka - obrazek do pokoju dziecka jak znalazł :) Karteczka bogata a koszyczek przepięknie upleciony. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Alu, jest mi bardzo miło. Ja również serdecznie Cię pozdrawiam.

      Usuń
  20. Prześliczne prezenty przygotowałaś:) obrazek uroczy, koszyczek pięknie wypleciony i karteczka cudna:) a kursik tak dobrze przedstawiony, że sobie zapiszę. Może kiedyś skorzystam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kto wie Anitko co czas przyniesie. Dziękuję i przesyłam uściski.

      Usuń
  21. prawdziwe śliczności, drewienko i kartka, ale koszyczek cudo po prostu !!! super

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ewelinko, to bardzo miłe. Cieplutko pozdrawiam.

      Usuń
  22. Pierwszy raz tu trafiłam. Piękne są Twoje malunki, a pomysł na koszyczek bardzo ciekawy :-) wracam do podziwiania.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i witam Cię serdecznie wśród obserwatorów! Przesyłam serdeczne pozdrowienia.

      Usuń
  23. Makowa panienka jest super:) mam niesamowity sentyment do tej bajki:)
    Kursik super pokazuje co jak zrobić, może kiedyś uda mi sie i tą technikę poznać bliżej:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś, kto wie?
      Dziękuję Joasiu i również cieplutko pozdrawiam.

      Usuń

Ślicznie dziękuję za każde miłe słówko pozostawione na moim blogu.