Nie musiałam się długo zastanawiać. Odpowiedź jest prosta: papier, nożyczki i klej. Można w niej znaleźć jeszcze kilka prostych, małych dziurkaczy ozdobnych, kosteczki 3D i trochę drobiazgów ozdobnych. Niewiele, nie ma się czym jeszcze pochwalić. Za to papieru mam sporo, uwielbiam piękny papier. No i całe kartony ścinków, których nie wyrzucam. Wyzwanie potraktowałam dosłownie: jest papier a reszta elementów ozdobnych wykonana jest z użyciem moich małych dziurkaczy.
Bardzo oryginalnie, wielowarstwowo, pięknie!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Katarynko.
UsuńŚwietnie to wymyśliłaś:)
OdpowiedzUsuńNie ważne jest ile się ma "przydasi", ważny jest pomysł:)
Myślę, że wkrótce i mój warsztat będzie bogatszy. Najpierw chciałam mieć pewność, że chcę to robić. Pozdrawiam Ludko.
UsuńBardzo ciekawie przedstawiłaś swoją 'szafę'. Taka mała karteczka a tyle mówi o jej zawartości.
OdpowiedzUsuńDziękuję Krysiu i pozdrawiam Cię serdecznie.
UsuńSuper ujęłas temat
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu.
UsuńBardzo ciekawa praca! :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Craft-Szafy :-)
Dziękuję Wiosanko.
UsuńTwoja kraft szafa jak obraz:)
OdpowiedzUsuńTak naprawdę mam trochę większy bałagan! Miło Cię gościć Aniu.
UsuńEwciu bardzo fajna i oryginalna praca. Dziękujemy za udział w wyzwaniu Craft-Szafy.
OdpowiedzUsuńDziękuję Sabinko, mam zamiar świetnie się z Wami bawić. Pozdrawiam.
Usuńja też mam mnóstwo ścinek i ciągle się zastanawiam, czy to oszczędność, czy jakaś mania? świetna praca, dziękuję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj Pinezko. To mania zbieractwa bo nie wiadomo kiedy "przyda się". Dziękuję za miłe słówko.
Usuńależ fajna interpretacja tematu!:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, dziękuję.
Usuń