Witam Was serdecznie.
Nie sposób obdarować prezentami wszystkich których kochamy i lubimy. Można jednak sprawić im radość jakimś drobnym upominkiem. Taką fajną formą są czekoladowniki. W zasadzie to troszkę inna forma kartki z życzeniami z tą różnicą, że w środku kryje słodką niespodziankę. Któż z nas nie jest łasuchem?
Nigdy wcześniej nie robiłam czekoladowników ale im więcej oglądałam ich na Waszych blogach tym większą miałam ochotę żeby spróbować. W końcu zabrałam się do pracy. Zrobiłam ich już sporo. Dzisiaj chcę Wam pokazać pierwsze cztery.
Jak Wam się podobają?
Pozdrawiam Was bardzo ciepło.
wspaniałe...i to z czekoladką...super
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://bozenajankowska.blogspot.com/
Dziękuję Bożenko. Pozdrawiam bardzo ciepło.
Usuńnie wiem z czego bardziej bym się cieszyła - z czekolady, czy z opakowania:) ten z saneczkami i niebieski moje faworyty
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Agusiu i przesyłam uściski.
UsuńPiękne. Wspaniałe opakowania na czekoladę. Będzie fajny prezent. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się spodobają. Dziękuję Krysiu i gorąco pozdrawiam.
UsuńWszystkie piękne... co robisz że te śnieżynki tak błyszczą ?.. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
To recykling Gabrysiu. Wycięłam je z dość grubego błyszczącego, białego kartonu. Czasami trafiają się takie ładne opakowania z których zostawiam jednokolorowe kawałki. Bardzo Ci dziękuję za miły komentarz i cieplutko pozdrawiam.
UsuńEwcia wszystkie śliczne ,chociaż ten ostatni jakoś najmniej świąteczny,ale widać taki był Twój zamysł.Dobrze,że nie muszę wybierać bo miałabym problem,a skoro w środku kryje się mała słodycz to coś idealnie nadające się dla mnie chociaż nie powinnam .Buziaczki :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię Danusiu. Każdemu należy się odrobina słodyczy. Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa i cieplutko pozdrawiam.
UsuńWszystkie czekoladniki są słodkie z wyglądu i zawartości. Na pewno obdarowana osoba będzie zachwycona. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała Tereniu. Dziękuję serdecznie i gorąco pozdrawiam.
UsuńO to świetny pomysł na prezent!
OdpowiedzUsuńTeż tak sobie pomyślałam. Taki miły drobiazg. Pozdrawiam cieplutko.
UsuńRzeczywiście choć takim małym drobiazgiem można obdarować bliskie osoby :) Bardzo ładne debiuty :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka, Aga
Dziękuję Agnieszko. pozdrawiam bardzo ciepło.
UsuńAch! Cudne z tymi kieszonkami ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Jadziu. Miłego dnia.
UsuńJeszcze nie widziałam takich świątecznych czekoladowych karteczek. Świetni pomysł i śliczne karteczki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziekuję, to bardzo miłe. Przesyłam pozdrowienia.
UsuńFajny gadżet na słodkości. Pudełeczka piękne. I pewnie ich zawartość też będzie piękna, smaczna i nie pozwoli, żeby pudełko przesiąknęło zapachem czekolady :) Pozdrowienia Ewuniu!
OdpowiedzUsuńJak trafi na łasucha to czekolada szybko zniknie. Ale opakowanie świateczne zostanie na pamiątkę. Dziękuję Andrzejku i serdecznie pozdrawiam.
UsuńPrzepiękne są te czekoladowniki :) Szczególnie ten niebieski.
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu. Pozdrawiam cieplutko.
UsuńEwciu brzydko powiem,ale opadla mi szczeka;)))Cuuuuuda;))Jak ja uwielbiam te Twoje prace,maja klimat i styl;))Dostac slodkosci w takich cudenkach to sama przyjemnosc;))
OdpowiedzUsuńEwciu sorki,ale ja dalej nie wgralam sobie polskich znakow;((
Buziaki wielkie;)
Bardzo dziękuję Ilonko, to takie miłe! Przesyłam serdeczne pozdrowienia.
Usuńwspaniałe kartki
OdpowiedzUsuńDziękuję Arletko i serdecznie pozdrawiam.
UsuńEwuniu jakie to wszystko piękne a czekoladki to ja uwielbiam zjadać buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńWitam w gronie łasuchów Marii. Bardzo dziękuję i gorąco pozdrawiam.
Usuńsmakowite ,. Ewka zajrzyj do mnie , wyniki już są . Wygrałaś
OdpowiedzUsuńTo wspaniała niespodzianka El. Bardzo dziękuję i przesyłam uściski.
UsuńTo jest naprawdę świetna forma na podarowanie komuś słodkiego upominku, a jeszcze tak pięknie ozdobione będą szczególnie cieszyć obdarowane osoby:) Wszystko wyszło cudnie:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję Beatko za miłe słowa. Pozdrawiam Cię bardzo ciepło.
UsuńCzekoladowniki są suuuuuuuuuper :) Muszę się przyznać, że nie zwróciłam jeszcze na takie rozwiązanie uwagi :( - chyba trochę do tyłu jestem. Pozdrawiam Cię Ewciu cieplutko
OdpowiedzUsuńJa też robiłam je pierwszy raz Jolciu ale jestem pewna, że nie ostatni. Musisz koniecznie spróbować. Pozdrawiam cieplutko.
Usuńprzepyszniaste i przepiękne
OdpowiedzUsuńpatrząc na te cuda człowiekowi od razu wagi przybywa:)
Ja jeszcze czekoladnika nie popełniłam,
naprawdę wstyd się przyznać, muszę kiedyś spróbować :)
Od patrzenia nie przybywa - spokojnie Basiu. Ja też długo oglądałam i wydawało mi się, że mnóstwo z tym pracy. Ale robi się je szybko a radość podwójna. Polecam, spróbuj. Pozdrawiam Cię bardzo ciepło.
UsuńMasz rację Ewcia - czekoladowniki nie są wcale takie trudne a stanowią fajną formę wręczenia drobnego, słodkiego prezentu wraz z życzeniami :) Twoja świąteczna wersja ciekawie się prezentuje. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńDziękuję Joasiu. Mam nadzieję, że osoby obdarowane będą tego samego zdania. Pozdrawiam cieplutko.
UsuńPierwszy raz słyszę o takich kartkach:) Ale fajny pomysł! Karteczki jak zwykle śliczne! No i tym razem słodkie:) Pa:)
OdpowiedzUsuńJa je często podziwiałam na innych blogach ale dopiero teraz spróbowałam. Pomysł jest fajny. Dziękuję Aniu i przesyłam pozdrowienia.
UsuńJa też pierwszy raz słyszę o takich kartkach ale są cudne. Pozdrawiam słodziutko Zosia.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Zosiu i również słodziutko pozdrawiam.
UsuńObdarowani będą zachwyceni :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i przesyłam pozdrowienia.
UsuńBardzo smakowite prezenty :) Pięknie się prezentują:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję Ludko i serdecznie pozdrawiam.
UsuńSą śliczne!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Doris. Przesyłam pozdrowienia.
UsuńPoszalałaś ze słodyczą ,dobrze że od patrzenia na te słodkości w biodra nie wchodzi ,hi hi
OdpowiedzUsuńOd patrzenia nie wchodzi tylko nabiera się ochoty na coś słodkiego. Buziaczki.
UsuńNo i mało brakowało a przegapiłabym Twoje piękne czekoladowniki :) Jak widzę zdążyłaś :) Z pewnością słodkości będą lepiej smakować w takiej oprawie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. To dopiero początek serii, do końca jeszcze daleko ale mam nadzieję, że zdążę. Przesyłam buziaczki.
UsuńCzekoladowniki? hmm...po raz pierwszy słyszę i widzę:) ale jaki to ciekawy pomysł:) zupełnie inaczej wygląda taki słodki upominek i do tego coś po nim pozostaje. Nie tylko papierek, który ląduje w koszu.
OdpowiedzUsuńTo prawda! Bardzo mi się ten pomysł spodobał i będę często korzystać z tej formy. Bardzo dziękuję Anitko za miły komentarz.
Usuń