Witajcie kochani!
Lepiej późno niż wcale więc prawie w ostatniej chwili zmobilizowałam się do zrobienia pracy do styczniowego wyzwania u Danusi. Większość stycznia straciłam na chorowanie i czasu zostało mało ale jak to mówią - dla chcącego nie ma nic trudnego. Kolor biały - niby rzecz prosta ale nie do końca. Kojarzy mi się z niewinnością, czystością i delikatnością. Raczej nie ubieram się na biało choć biała bluzeczka na lato niejedna by się w szafie znalazła. Nie lubię białych ścian i białych sufitów. Może to niekonwencjonalne ale taka już jestem. Po białą farbę sięgam najczęściej robiąc podkład. Podoba mi się biel ale kocham kolory - ostre i prowokujące. Właśnie do takich wniosków doszłam i postanowiłam tym razem zrobić wyjątek. Przygotowałam deseczkę, białą farbę i pędzle. No i zaczęłam główkować - kolejny anioł? Za mało czasu. Pojawiło się pytanie: dlaczego właściwie nie maluję kwiatów? Szybka decyzja - namaluję kwiaty, białe kwiaty na białym tle. Żeby były lepiej widoczne "oblałam" je szarością. Poszło szybko i ....sama nie wiem. Chyba trochę mało ambitny to projekt. Jednak pierwsze kwiaty są a obrazek nieźle wygląda na ścianie. Pominę fakt, że najchętniej dołożyłabym tu kilka kolorów ale zasady to zasady.
Ciekawa jestem oczywiście Waszych opinii.
I tradycyjnie banerek:
Serdecznie pozdrawiam!
Piękna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńKochana obrazek cudowny!!! Wspaniale się prezentuje!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Jestem tak jak Ty, zwolenniczką mocnych kolorów. Ale ten obraz jest prześliczny. To oblanie szarością sprawia, że jest wyjątkowy.Zachwycił mnie całkowicie!
OdpowiedzUsuńJak widzę kolory to kolejna rzecz która nas łączy! Jest mi bardzo miło Basiu, dziękuję i przesyłam uściski.
UsuńEwuniu, i kwiaty, i anioły w Twoim wydaniu są piękne! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu i mocno ściskam.
UsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńEwuniu , co Ty mówisz mało ambitny? Kwiaty wyszły Ci pięknie! Jestem zachwycona Twoimi zdolnościami. Buziaczki
OdpowiedzUsuńCieszę się Szymciu, że tak myślisz. Gorąco pozdrawiam.
UsuńJa też lubię wyraziste kolory! Zresztą widać to po kolorze ścian mojego domu :) Ale biel też lubię. Może nie na wewnętrznych ścianach, kojarzy mi się ze szpitalem. Ale ogólnie białe jest fajne. U Ciebie Ewuniu biel wyszła cudnie! Pozdrowionka ciepłe!
OdpowiedzUsuńJa też mam takie szpitalne skojarzenia, lubię się otaczać energią.
UsuńDziękuję Andrzejku i przesyłam serdeczności.
I ty powiadasz, Ewuś, że projekt mało ambitny!?... Toć to cudeńko :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Jadziu! Przesyłam buziaczki.
UsuńPiękna praca. Ale Ty twierdzisz, że jest mało ambitna więc ja powinnam z Danutkowych wyzwań zdecydowanie zrezygnować. Jednak nie zrezygnuję, bo troszkę mnie one mobilizują do działania. Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńNie to miałam na myśli Alinko! Myślałam o sobie, zazwyczaj stawiam sobie poprzeczkę nieco wyżej a tym razem nie miałam czasu na bardziej pracochłonny projekt. Zabawa i mnie motywuje a najważniejsze żeby się dobrze bawić. Cieszę się, że mój obraz Ci się podoba i ślicznie dziękuję!
UsuńPierwsze skojarzenie, jak zobaczyłam wpis, coś na drewienku i zaskoczenie bo tym razem to nie anioł, tylko kwiaty. Ewuś wcale to nie jest mało ambitne a przełamanie bieli szarością dało rewelacyjny efekt. Może kilka kropek w jakimś kolorze by też przeszło, bo Danusia lubi Twoje drewienkowe prace, ja zresztą też. Ciekawe, ileż Ty jeszcze tych deseczek masz, że tak nimi co rusz zakakujesz.
OdpowiedzUsuńPiękne te kwiatki Ci wyszły.
Pozdrawiam z odwilżowego krańca Polski, śnieg i mróz to już przeszłość. Buuu, a było tak ładnie.)
Danusia dopuściła 5% innego koloru więc chyba mnie nie pogoni. A drewienek mam jeszcze całe mnóstwo. Mąż naciął mi jesienią aż dwie skrzynki, teraz sobie leżakują a ja powoli podbieram.
UsuńDziękuję za ciepłe słowa. U nas też odwilż a dziś od rana mocno wieje. Buziaki!
Ale cudno. Jestem zachwycona!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Edytko!
UsuńO matulu Ewuś to cudeńko.. ...Jak ja lubię takie właśnie połączenia kolorów. Delikatnie i czysto. Taki mam dom biel z szarością i czuje się w nim rewelacyjnie. Tylko ściany delikatnie przełamuję odcieniami beżu. Twoje kwiaty na tym drewienku wygladają niczym zamrożone w tafli lodu. Przepięknie. Och mogłabym na nie patrzec i patrzeć. Buziaki Ewuniu.
OdpowiedzUsuńJest mi bardzo miło Haneczko, serdecznie dziękuję.
UsuńPrzesyłam uściski!
Mnie się podoba:) Bardzo:) Życzę zdrówka.
OdpowiedzUsuńDziękuję Natalko i cieplutko pozdrawiam.
Usuńdobrze, że zima lekka,
OdpowiedzUsuńbo jak sie rozpędzisz...to nie będzie czym w kominku palić! ;-D
a rozpędzasz się coraz bardziej...tak trzymaj :-D
Sztuka wymaga poświęceń! Może wiosna wkrótce nadejdzie...
UsuńBuziaki.
Piękna praca, białe kwiaty przełamane szarością prezentują się rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Bogusiu i przesyłam cieplutkie pozdrowienia.
UsuńBardzo ładny obrazek i bardzo subtelne się prezentuje. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Miciu i również gorąco pozdrawiam.
UsuńSa przepiękne :)
OdpowiedzUsuńTez się zastanawiam dlaczego kwiatów nie malowałaś bo te są przepiękne!
OdpowiedzUsuńZachwycają mnie te twoje malunki na drewnie;-)))
Sama nie wiem Basiu, może teraz spróbuję. Bardzo Ci dziękuję i przesyłam serdeczności.
UsuńEwuniu wizę, że już zdrowiejesz bo wracasz do robótek co mnie strasznie cieszy. Nie wiem jak co jest w tych drewienkach , ale jak już za nie złapiesz to niczym wróżka zamieniasz w złoto. Kwiaty w bieli są przepiękne a te delikatne pręciki wyglądają jak 3D. I nie wiem czemu piszesz że obrazek jest mało ambitny . No ja bym choć połowę tej Twojej ambicji przygarnęła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jesteś kochana Anusiu. Rzeczywiście mam słabość do tych drewienek i mnóstwo pomysłów na nie.
UsuńDziękuję za ciepłe słowa i mocno ściskam!
Rewelacja!
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu!
UsuńChciałabym takie projekty robić na szybko... niestety tak pięknie malować nie potrafię, albo nie miałam czasu, by się tego nauczyć... Wpadam tu do Ciebie i podziwiam i napatrzeć się nie mogę!
UsuńMoże czas spróbować? Czasem człowiek nie wie że potrafi.
UsuńBuziaki!
Dziękuję Marie, chętnie do Ciebie zajrzę. Serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOne są przepiękne! Wprawdzie nie przepadam za bielą, ani pastelami, ale te białe kwiaty otulone szarością są po prostu rewelacyjne! Powinnaś zdecydowanie więcej kwiatów malować, bo świetnie Ci to wychodzi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję Agatko. Spróbuję malować więcej kwiatów a inspiracji poszukam w ogrodzie. Cieplutko pozdrawiam.
UsuńBardzo dużo prac stworzyłaś Ewo, a syczeń się jeszcze nie skończył:) Kwiaty na desce są niezwykłe, zachwycające...świetny efekt uzyskałaś. Jestem pod ogromnym wrażeniem i cieszę się, że mogę podziwiać tak piękne, oryginalne prace. Pozdrawiam cieplutko:))
OdpowiedzUsuńJest mi bardzo miło Anitko - ślicznie dziękuję i przesyłam uściski.
UsuńKwiaty wyglądają przepięknie! :)
OdpowiedzUsuńKolejna piękna praca! Wyszło bardzo delikatnie, subtelnie, bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMiło mi Beatko. Dziękuję i przesyłam serdeczności.
UsuńEwuś to jest poprostu kunszt mistrzowskipozdrawiam serdecznie a jak zdrówko?
OdpowiedzUsuńDziękuję Arletko! Zdrówko na razie w porządku, wróciłam do pracy i nadrabiam zaległości. Dobrze jest znów normalnie funkcjonować.
UsuńGorąco pozdrawiam!
Ewuniu wiesz że Twoje prace mnie zachwycają i tak jest i tym razem- delikatnie i pięknie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Miło mi Renatko - ślicznie dziękuję i również cieplutko pozdrawiam.
UsuńEwo, bardzo piękna praca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję Aldonko. Przesyłam serdeczne pozdrowienia.
UsuńEwuniu, bardzo ładna praca. Delikatna i zwiewna, a Twoje deseczki bardzo się sprawdzają. W tej pracy fajnie uwidoczniły się słoje, takie przetarte:) Slicznie Ci to wszystko wyszło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
U mnie pogoda szarobura, śnieg prawie stopniał. Czekam na wiosenne słońce:)
Dziękuję Anusiu!
UsuńNa wiosenne słońce chyba jeszcze za wcześnie, przed nami luty - myślę że zima wróci, ale może nie na długo.
Gorąco pozdrawiam.
Jestem zachwycony. Wygląda jak z królewskiego pałacu! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę? To bardzo miłe Maksiu - dziękuję!
UsuńLubię i biele, i szarości, taka już jestem:) a kwiaty najbardziej lubię w ogrodzie i tam wyraziste kolory mi zupełnie nie przeszkadzają. A Twoje kwiaty są po prostu zimowe, delikatne i śliczne. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTak, to zdecydowanie zimowe kwiaty. Dziękuję Olu i cieplutko pozdrawiam.
UsuńOj chciałabym ja umieć takie mało ambitne prace robić, oj chciałabym.
OdpowiedzUsuńObrazek jest śliczny Ewuniu i cieszę się, że wracasz do zdrowia :)
Buziaki
No co Ty Ewuniu, w swoich dziedzinach jesteś wspaniała!
UsuńŚlicznie dziękuję za ciepłe słowa i mocno ściskam.
Piękne kwiaty, czekam na wiosenny bukiet, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Alu. Może rzeczywiście skuszę się na bukiet wiosenny, to dobry pomysł.
UsuńPrzesyłam serdeczne pozdrowienia.
Ewuś zaczynam Ci zazdrościć takich malunków,bo ja nigdy tak nie zrobię .Choć z drugiej strony nigdy nie próbowałam to skąd mam wiedzieć .Jednak nigdy mnie do tego nie ciągnęło i niech tak na razie pozostanie,bo co za dużo to niezdrowo,a czas jest bardzo ograniczowny i nie bardzo jest kiedy jeszcze inne techniki ogarniać
OdpowiedzUsuńA deseczka cudownie wymalowana ,delikatna i jestem jeszcze ciekawa ,czy jakieś zawieszki z tyłu im dorabiasz,czy są takie bardziej do postawienia .
Buziaki :)
Dziękuję Danusiu! Karteczek też wcześniej nie robiłaś a teraz robisz. kto wie jakie talenty jeszcze w Tobie drzemią?
UsuńDo tych drewienek mąż przykręca mi metalowe wieszaczki więc raczej są do powieszenia na ścianie.
Gorąco pozdrawiam.
Mi się kwiaty bardzo podobają :) Pięknie widać delikatne białe dodatki i w ogóle wszystko mi pasuje bo to w końcu zimowy bukiet :)
OdpowiedzUsuńMiło mi Aniu, ślicznie dziękuję!
UsuńNo, no jestem pod wrażeniem. Taka dekoracja napewno zwraca uwagę.
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu i przesyłam serdeczności.
UsuńTaki układ kolorów, to otoczenie szarą farbą daje niesamowity efekt.Pierwsze wrażenie - to płaskorzeźba.Mnie się podoba i to bardzo.
OdpowiedzUsuńTo dla mnie prawdziwy komplement Ewuniu. Ślicznie dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
UsuńRewelacja, wzór, wykonanie, kolory... wszystko wszystko wszystko!
OdpowiedzUsuńDziękuję, to bardzo miłe!!!
UsuńPrzesyłam pozdrowienia.
Ewo , trochę mnie tu nie było i dziś trochę nadrabiam zaległości.
OdpowiedzUsuńA tu u Ciebie tyle pięknych dzieł. Podziwiam
Pozdrawiam serdecznie
Nic nie szkodzi Kaziu, ja też mam sporo zaległości. Cieszę się, że podobają Ci się moje prace! Gorąco pozdrawiam.
UsuńEwo , trochę mnie tu nie było i dziś trochę nadrabiam zaległości.
OdpowiedzUsuńA tu u Ciebie tyle pięknych dzieł. Podziwiam
Pozdrawiam serdecznie
Fajny pomysl, wygladaja, jak oszronione :)
OdpowiedzUsuńEfekt troszkę niezamierzony ale rzeczywiście tak wyszło. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
UsuńPiękna praca taka delikatna super ;) gorąco pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję i witam Cię serdecznie wśród obserwatorów - jest mi bardzo miło!
UsuńŚliczna! Bardzo podobają mi się kwiaty w bieli :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Miło mi Beatko! Ślicznie dziękuję i również serdecznie pozdrawiam.
UsuńJak ja podziwiam wszystkie zdolne łapki,które potrafią wyczarować takie cuda,piękne kolory,delikatne,ale wyraziste,choć nie są intensywne.Musisz jednak trochę się "podzielić",bo anioły są zachwycające,ale kwiaty też im nie ustępują,więc maluj i to i to pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDobrze Lucynko, może to początek jakiejś kwiatowej serii? Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa i przesyłam uściski.
UsuńBardzo mi się podoba, prześliczny obrazek :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenko i gorąco pozdrawiam.
UsuńEwuniu, mnie się taka praca podoba. Pomyślałam jednak, że jeśli chcesz ją wzbogacić o kolory czy anioła, to już teraz możesz :-)
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski :-)
Raczej nie będę już nic zmieniać, zawsze mogę przecież namalować kolejne drewienko.
UsuńDziękuję Beatko i pozdrawiam Cię bardzo ciepło.
Kocham wszystko, co z białym związane;) Więc i ta praca mnie urzekła! Dobrych dni Ewuś:)
OdpowiedzUsuńWiem Moniczko, Ty jesteś mistrzynią takich klimatów! Tym bardziej Twoja pochwała jest dla mnie komplementem. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
UsuńBardzo mi się podoba Twój obrazek Ewuniu,lubię takie kolorki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę Ci dużo zdrówka :)
Bardzo dziękuję Marylko. Ze zdrówkiem chyba już w porządku, mam nadzieję że na dłużej. Przesyłam uściski.
UsuńSuper deseczka :) Masz niesamowity talent :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu, jesteś kochana! Cieplutko pozdrawiam.
UsuńBardzo fajna deseczka powstała :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kwiatkosiu!
UsuńCzasami warto jak nam ktoś coś narzuci i wtedy niechcący można uzyskać na prawdę fajne efekty :-)
OdpowiedzUsuńTo prawda, często robimy wtedy rzeczy o których wcześniej nawet się nie pomyślało.
UsuńSerdecznie pozdrawiam.
O kurcze o.O, ale arcydzieło!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Weroniko!
UsuńEwuniu! Twoje prace tylko podziwiać, podziwiać. Deseczka cudnie pomalowana. Pozdrawiam i idę dalej nadrabiać zaległości.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Elu i również serdecznie pozdrawiam.
UsuńKwiaty wyszły ci super, śliczny obrazek:)
OdpowiedzUsuńMiło mi, ślicznie dziękuję!
UsuńJestem zachwycona takie piękne kwiaty na kawłku drewna nic tylko podzwiać
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Joasiu!
UsuńKolory jak w życiu. Piękna biel i nostalgiczna czerń, jednak najpiękniejsza jest mała szara codzienność, bo to ona nadaje ton naszemu życiu. Od nas zależy co w niej dostrzeżemy. Tak też jest w twoich obrazach. Piękna Pani biel i i jej towarzyszka czerń idą razem za rękę nadając wyrazistości i dostojnej piękności.
OdpowiedzUsuńPo prostu brak mi słów. :)
Piękny komentarz Grażynko - sprawiłaś mi nim ogromną przyjemność. Ślicznie dziękuję i cieplutko pozdrawiam.
UsuńEwa, mało ambitny projekt?! On jest fantastyczny i ja mam wrażenie (bo tego i tak nie potrafię) że namalować tylko dwoma kolorami i tak fantastycznie jest znacznie trudniej niż kolorowo. Pięknie wyszło:) i fajnie dodałaś te drobniusieńkie kolorowe dodatki:) są super:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Joasiu za ciepłe słowa - to bardzo motywujące. Buziaczki!
Usuń