Witam wszystkich ciepło i serdecznie.
Dziś chcę się z Wami podzielić pewnym pomysłem. Zanim jednak to zrobię mała zajaweczka:
Większość z Was zapewne już się domyśla, czego będzie dotyczył dzisiejszy wpis. Zacznijmy jednak od początku. Wszystko zaczęło się od sprzątania. Robiąc porządki w szafie postanowiłam pozbyć się kilku wiekowych i mało efektownych już firanek. Ciągle walczę z niechęcią do wyrzucania czegokolwiek więc i tym razem zrobiło mi się żal. Spojrzałam na misterne, regularne firankowe wzory i - jak to często u mnie bywa - włączył się mój kombinatorski zmysł. A gdyby tak.....
Raz posiane ziarno szybko kiełkuje więc i ja idąc za pomysłem postanowiłam zrobić próbę. Wzięłam dość duże, solidne kartonowe pudełko, wysmarowałam wikolem i okleiłam firanką.
Robiłam już próby z gazą i materiałem więc i teraz powinno się udać. Przykleiła się szybko i gładko. Powstał ciekawy efekt płótna z bardzo dużymi oczkami i liściastym wzorem. Oprócz tego zminimalizowałam ryzyko odpadania farby ze śliskiej powierzchni lakierowanego pudełka. Teraz kolor - padło na jasny popiel - pokryłam nim całą powierzchnię, także wewnętrzną.
Do popielatej farby dosypałam trochę srebrnego brokatu. Po wyschnięciu farby maleńkie drobinki ślicznie połyskują. Niestety na zdjęciach tego nie widać. Spróbowałam zrobić zbliżenie - coś niecoś widać.
Mój pomysł się sprawdził, pozostało tylko ozdobić pudełko. Pomysłu nie miałam więc odłożyłam temat na później. I tu z pomocą przyszła mi ....Danusia i jej listopadowe bombardowanie. Tym razem znęcamy się nad rolkami toaletowymi.
Pomysł nie jest oryginalny i nie jest mój ale pasował mi do mojego pudełka więc postanowiłam nie kombinować więcej. Już kiedyś bawiłam się rolkami, zrobiłam wtedy organizer na biurko. Muszę Wam powiedzieć, że nadal go używam i wciąż wygląda przyzwoicie.
Wracając do tematu - rolki pocięłam na cienkie paski i przykleiłam na wierzchu pudełka tworząc coś w rodzaju prymitywnej mandali albo ogromnego kwiatu. Nie przemyślałam sprawy, powinnam paski pomalować przed przyklejeniem. Malowanie ich na gotowej powierzchni zajęło mi stanowczo za dużo czasu. Środek zrobiłam z niewielkiego odlewu gipsowego, dorzuciłam też kilka styropianowych kuleczek. Paski i liście na wzorze pomalowałam niebieską farbą.
Na koniec całość "przesmarowałam" niebieską pastą z dodatkiem wosku. Efekt wyszedł świetny ale ... nie na zdjęciach. Te ciemniejsze, wyglądające jak upaćkane plamy to pasta. Podchodziłam do robienia zdjęć wiele razy i poddałam się - nie potrafię zrobić lepszych. W realu wygląda to o wiele lepiej. Zamknięcie pudełka zrobiłam z guzika.
I to już cała historia mojego pudełka.
Mam nadzieję, że takie bombardowanie szefowa zaliczy.
Myślę, że pomysł z firanką jeszcze kiedyś wykorzystam - na wszelki wypadek zostawiłam sobie trochę "materiału".
Pozdrawiam Was bardzo ciepło i życzę udanego tygodnia!
Z otwartą paszczą oglądałam i czytałam, chociaż myślałam że u Ciebie juz tyle rzeczy i pomysłów widziałam, ze już mnie nie zaskoczysz- a jednak:)
OdpowiedzUsuńPiękna metamorfoza
To fajnie, że mi się udało Anitko! Dziękuję i cieplutko pozdrawiam.
UsuńEwo, Twoja pomysłowość nie zna granic :)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona podejściem do tematu bombardowania rolek i wykorzystania firanki.
Pudełko jest przepiękne!
Dziękuję Iwonko! Czasem pomysły same "wpadają nam w ręce". Przesyłam uściski.
UsuńAleż to świetnie wyszło! Gratuluję Ewuniu.
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu. Nie ma to jak konstruktywny recykling!
UsuńPozdrawiam Cię bardzo ciepło.
cudnie i pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Wandziu.
UsuńBardzo ciekawa historia tego pudełka. Piękną mandalę zrobiłaś. No i jak tu wyrzucać cos starego, jak nie wiadomo kiedy sie przyda. Tez czasami cos chomikuję 😉
OdpowiedzUsuńJa to robię nagminnie Tatianko, to nawyki z czasów gdy wszystko było na wagę złota.
UsuńDziękuję i gorąco pozdrawiam.
Prawdę mówiąc zbombardowałaś i pudełko i roleczki :-)
OdpowiedzUsuńEwuniu, świetny pomysł na wykorzystanie firanki. Jak widać nawet jak chcemy coś wyrzucić, to nie bardzo możemy :-). Roleczki idealnie się nadają na mandalę. Dzięki temu pudełko zyskało bardzo ładne wieko.
Zdjęcia o tej porze roku mnie załamują, nie mogę sobie poradzić i aż mi przykro, że nie jestem w stanie pokazać prawdziwej urody swoich prac.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego tygodnia.
No właśnie, za nic nie potrafię zrobić realistycznych zdjęć. Chyba zainwestuję w jakąś ledową żarówkę z białym światłem.
UsuńDziękuję Beatko za miły komentarz i przesyłam uściski!
Na miniaturce myślałam że to serwetka szydełkowa;) Też walczę z moim chomikarstwem, ale jakoś mi takie cudeńka nie przychodzą do głowy;) Pięknie ozdobiłaś pudełko, a przy okazji zaliczyłaś zabawę u Danutki! A ja wciąż myślę;)
OdpowiedzUsuńBuziaczki Ewuś:)
Dziękuję Aniu! Jestem pewna, że i Ty wkrótce wymyślisz coś ciekawego - trzymam kciuki. Gorąco Cię pozdrawiam.
UsuńUuuuu, ale petarda! Niesamowity jest ten wzór! Ewuniu, coś pięknego! Gratuluję i jak zawsze podziwiam! Serdeczności!
OdpowiedzUsuńDziękuję Andrzejku. Miłego tygodnia.
UsuńNormalnie nic nie wolno wyrzucać !
OdpowiedzUsuńPrzecudnie to wymyśliłaś i wykonałaś, dekoracja to majstersztyk, samo w sobie pudełko genialne. Jak dla mnie, po tej pracy, jesteś mistrzem recyklingu.
Pozdrawiam :)
Bardzo dziękuję Bożenko! W takich chwilach zbieractwo znacznie mniej dokucza.
UsuńZ drugiej strony - portfel się cieszy!
Przesyłam uściski.
Fantastyczny pomysł :) A i świetne wykorzystanie starych firanek :) Bardzo mi się podoba i pewnie zaadoptuję pomysł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo proszę Majeczko. Na firankach można znaleźć nieprawdopodobnie piękne wzory.
UsuńMiło mi, że Ci się podoba moja praca! Cieplutko pozdrawiam.
Ewo jak tylko zobaczyłam zdjęcie to skojarzenie samo pomknęło w świat hinduskich mandali,pudełeczko wygląda fantastycznie,jak zawsze głowa Twoja jest pełna pomysłów 😊
OdpowiedzUsuńPrzesyłam 😘 i same ciepłe myśli 😊
Kiedyś sobie zrobię prawdziwą mandalę, jak będę miała więcej czasu - są wspaniałe. Dziś to tylko namiastka na potrzebę wyzwania. Dziękuję Małgosiu i mocno Cię ściskam.
UsuńEwuś, pięknie zbombardowałaś roleczki a i przy okazji firankę ;) Pudełko super wyszło :) Cieplutko pozdrawiam i tulam <3
OdpowiedzUsuńDziękuję Jadziu i przesyłam buziaczki!
UsuńPiękny efekt bombardowania!Cudne pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńMiło mi Małgosiu, serdecznie dziękuję :)
UsuńEwo, pomysłowość Twoja jest niesamowita, zwykłe materiały, a taki efekt.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Jadziu!
UsuńEwcia czekałam na to co wymyślisz i powiem Ci ,że rewelacyjnie zbombardowalaś roleczki i nie tylko. Wykorzystanie firanki superowe ,ach skąd ja to znam ,szkoda wywalać czegokolwiek,choć czasem robię czystki w tych wszystkich duperelach,bo musiałabym wynająć jakiś hangar czy magazyn haha:)
OdpowiedzUsuńEwcia jak nic zadanie zaliczone na szósteczkę .
Ściskam Cię mocno i pozdrawiam serdecznie
Te paseczki Danusiu wypatrzyłam wśród Twoich inspiracji i od razu mi się spodobały. Bardzo się cieszę, że moja propozycja Ci się podoba! Dziękuję i gorąco pozdrawiam.
UsuńFantastyczna praca i pomysł .Piękne pudełeczko Ewuniu . Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDziękuję Grażynko i również cieplutko Cię pozdrawiam.
Usuńa ja właśnie kawałek firany do wywalenia odłożyła - z bólem serca ale nie mam na nią pomysłu, chcesz?
OdpowiedzUsuńpudło- subcio!
Dziękuję Kasiu ale mam spory zapasik a takich pudełek wiele nie zrobię. Ale może Ty coś wykombinujesz - masz do tego talent!
UsuńSerdecznie pozdrawiam.
Ewuniu, choćbym się zasypała cała przydasiami, to bym takiego pudełka nie wymyśliła.
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita :)))))
Nie wierzę Ewuniu ale dziękuję za ciepłe słowa. Buziaczki!
UsuńTo się nazywa wyobraźnia, żeby połączyć pudełko z firanką i rolkami po taśmie i to tak, że efekt końcowy powala na kolan? To tylko Ty Ewuniu tak potrafisz :)
OdpowiedzUsuńW tym miesiącu jest sporo takich rolkowo zakręconych osób Lidziu.
UsuńŚlicznie dziękuję i przesyłam uściski.
Ewuniu! To tylko Ty masz tak Wspaniałe pomysły,Podziwiam Twoją wyobraźnię na co tylko spojrzysz to już w głowie coś Ci świta, Pudełeczko jest Przeurocze - Pozdrawiam Cię Cieplutko
OdpowiedzUsuńDziękuję Krysiu, to bardzo miłe. Ja również cieplutko Cię pozdrawiam.
UsuńEwuniu drugie życie firaneczki świetne. Czasem warto coś zaczętego odłożyć , by skończyć za jakiś czas z takim własnie cudownym efektem. Pudełeczko wyszło rewelacyjnie a ta mandala z rolek jest wprost genialna !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Gdyby nie to pudełko to nie wiem czy udałoby mi się coś zrobić na wyzwanie, ostatnio z czasem krucho. Ale u mnie w pracowni jest pełno takich półproduktów czekających na swoje 5 minut. Dziękuję Anusiu i mocno Cię ściskam.
UsuńRewelacyjny pomysł! Pozdrawiam serdecznie!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Dziękuję Basiu i gorąco pozdrawiam.
UsuńEwuniu, jesteś niesamowita ! Bombardowanie niezwykle pomysłowe i oryginale. Cieplutko pozdrawiam 😊
OdpowiedzUsuńMiło mi Moniczko! Serdecznie dziękuję i przesyłam pozdrowienia.
UsuńSwietna historia firanki i pudełka:) Ja też mam trudności z wyrzucaniem rzeczy, a nuż się przyda!
OdpowiedzUsuńPudełko jest przepiękne! Firanka wcale nie wyglada na firankę. Rolki po papierze też spełniły swoją doniosłą rolę:) Wyszło świetnie!
Okazuje się , że z wszystkiego można zrobić COŚ uroczego tylko trzeba mieć pomysł:)Bardzo kreatywna z Ciebie osóbaka Ewuniu, ale Ty o tym wiesz doskonale:)
Serdeczności zostawiam.
Niezła ze mnie kombinatorka, co? Wiele ciekawych efektów mediowych można uzyskać korzystając z tego, co mamy pod ręką. Tak sobie radzę żeby portfel nie cierpiał.
UsuńDziękuję Ci Anusiu za ciepły komentarz i ściskam Cię bardzo mocno.
No proszę, u mnie też firanki zalegają i wyrzucić nie umiem, ale takiego pomysłu nie miałam i nigdy bym na to nie wpadła. Świetnie wyszło pudełeczko. Sama się dziwię ile pięknych rzeczy mozna zrobić z "niczego". Pozdrawiam Ewuniu serdecznie.
OdpowiedzUsuńMoże być gaza, może być i firanka. Mam już kilka kolejnych pomysłów ale to pewnie dopiero po Świętach. Może i Ty Haniu coś wymyślisz?
UsuńŚlicznie dziękuję i cieplutko pozdrawiam.
A moja córka się śmieje ze mnie,że ciągle do niej wołam nie wyrzucaj tego,genialnie to wymyśliłaś i wykonałaś,choć nie przepadam za niebieskim,to pudełko zauroczyło mnie całkowicie,skończone cudo,pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Lucynko. Sama już nie wiem czy takie zbieractwo to wada czy zaleta. Czasem niewątpliwie się przydaje.
UsuńPrzesyłam serdeczności.
Ja też wszystko chomikuję i jak już zdecyduję się coś wyrzucić,to serce mnie boli przez kolejne kilka dni;)Najbardziej zaś cieszy,jak niepotrzebna rzecz dostanie,tak zwane, "drugie życie".Twoja firanka narzekać nie może,bo wygląda na pudełku rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńJak zwykle jestem pod dużym wrażeniem Twojej pomysłowości.
Pudełko przepiękne,że już nie wspomnę o kolorze-uwielbiam niebieski!
Buziaki Ewuniu:)
Dziękuję Adusiu! Kolor niebieski nie jest moim ulubionym ale ostatnio jakoś odruchowo po niego sięgam i sama nie wiem dlaczego.
UsuńPozdrawiam Cię bardzo ciepło.
Ślicznie ozdobiłaś to pudełeczko!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko :)
UsuńSkąd Ty czerpiesz takie rewelacyjne pomysły? Ja też chomikuję wszystko, bo "może się przyda" ale żeby tak??? Jesteś niesamowita.
OdpowiedzUsuńTrudno powiedzieć, chyba mam bujną wyobraźnię i trochę jestem dziwadełkiem - wszystko lubię robić inaczej.
UsuńDziękuję Miko i cieplutko pozdrawiam.
Np proszę, a u mnie tyle tutek po papierze się marnuje . Podziwiam pomysłowość i wykonanie ! Brawo !
OdpowiedzUsuńZ tymi tutkami to Danusi pomysł, ja nie zbieram. No, z wyjątkiem tego wyzwania. Ale koleżanki pokazały dużo więcej możliwości ich wykorzystania.
UsuńDziękuję Aguś i przesyłam uściski.
Pudełko wyszło fantastycznie :) Opis i zdjęcia są super :)Bardzo lubię takie dokładne opisy- właściwie już kursy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu. Pomyślałam, że może komuś się przyda taki pomysł.
UsuńSerdecznie pozdrawiam.
Pudełko rewelacyjne. Z firanką świetny pomysł. Zawsze Cię podziwiam za pomysłowość no i oczywiście wykonanie. Wszystko można wykorzystać nawet tutki po ...... tylko trzeba pogłówkować. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńMożna Tereniu. Te tutki to fajna tektura, idealna też na papier czerpany i darmowy materiał. Przesyłam serdeczności.
UsuńJa też z tych chomików, co to nawet starej firanki nie wyrzucą, bo jeszcze sie przyda i najczęściej ląduje jako "moskitiera" na kapuście i motyle nie składają mi jajeczek:)
OdpowiedzUsuńPudełko zrobiłaś genialne i sam pomysł wart zapamiętania i wykorzystania- dziękuje i pozdrawiam serdecznie :)
Kapusty nie uprawiam ale pomysł znakomity Renatko.
UsuńDziękuję Ci za miły komentarz i gorąco pozdrawiam.
Ewuniu, efekt jest cudowny, nigdy bym nie wpadła na to, że firanka może zyskać takie wspaniałe drugie życie. Cudo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, kochana.
Dziękuję Małgosiu. Firanka to taka trochę inna koronka, nadaje się znakomicie.
UsuńPrzesyłam uściski.
Jaki rewelacyjny pomysł! Super Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Uleńko!
UsuńSuper pomysł! Myślę, że też go wykorzystam przy najbliższej okazji, super inspirujesz! Dziękuję! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, będzie mi bardzo miło! Serdecznie pozdrawiam.
UsuńEwuniu jak zwykle zaskakujesz ! Twoje pudełeczko jest piękne ! Kompozycja Dekla wyszła idealnie :) Buziaczki Kochana :*
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Szymciu. Buziaczki!
UsuńEfekt bombardowania super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynko :)
UsuńNo proszę !! Ewuniu piękne pudełko z oryginalnym wzorem. Podziwiam jak zawsze. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu. Ja również serdecznie Cię pozdrawiam.
UsuńPudełeczko wyszło świetnie - widac i efekt brokatu i cudnie wykorzystaną firanke. Po prostu nic, tylko się zachwycać.
OdpowiedzUsuńW pełni rozumiem chomikowanie - ciągle mi miejsca brakuje. Meczy mnie coraz bardziej ilość rzeczy do ogarniania,a le serca do wyrzucania nie mam.
pozdrawiam
Dziękuję Madziu. Masz rację, największy problem jest z przechowywaniem.
UsuńCieplutko pozdrawiam.
o ja cię nie mogę i znowu zaskoczenie prześwietne pomysłowe pudełko Ewuś pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Arletko! Przesyłam uściski.
UsuńBardzo pomysłowo zrobione
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu!
UsuńEwuniu rewelacyjna praca. Pudełko jest śliczne i perfekcyjnie wykonane. Pozdrawiam serdecznie 😊
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Marzenko. Gorąco Cię pozdrawiam.
UsuńNiesamowicie się prezentuje! Gratuluję pomysłu i perfekcyjnego wykonania!
OdpowiedzUsuńDziękuję Aguś i przesyłam pozdrowienia.
UsuńNiby proste abyście efektowne!
OdpowiedzUsuńPodziwiam i gratuluje wspaniałej metamorfozy pudełka:)
Dziękuję Agatko, jest mi bardzo miło!
UsuńJa to po prostu jestem w niemałym szoku! Takie cudeńko stworzyć z firanki, pudełka i rolek po papierze.Ta rozetka prezentuje niesamowity efekt. No ja tak cudownie to wygląda na ponoć nieudanych fotografiach to ja już nie jestem sobie w stanie wyobrazić jak wygląda w realu :-)
OdpowiedzUsuńOdrobina farby czyni cuda Anitko! Lubię recykling, pozwala świetnie się bawić niewielkim kosztem.
UsuńDziękuję!
Ewuniu efekt jest niesamowity :) Pudełeczko pięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko! Serdecznie Cię pozdrawiam.
UsuńPudełeczko jest prześliczne:) a jaki super pomysł z tą firanką:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Natalko.
UsuńPrzepiękne pudełko, a kwiatek na wierzchu jest cudny :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń