Styczniowe kartkowanie

Witam Was cieplutko!
Jak wiele z Was, z ogromną radością przyjęłam wiadomość o kontynuacji kartkowej zabawy u Ani i Uli. Przyzwyczaiłam się już do tych wyzwań i bardzo mnie motywują do robienia kartek, szczególnie świątecznych. Podobne zabawy trwają też na innych blogach i czasem mnie kusi żeby dołączyć ale czas mam ograniczony a chcę go odrobinę zachować na malowanie, paćkanie i miętolenie :)
Tak więc w tym roku postanowiłam kontynuować tylko te dwie zabawy plus składaczki u Ewci.
W zabawie u Ani zmieniły się nieco zasady i wystarczy zrobić tylko jedną kartkę w danym miesiącu. Ja zostaję jednak przy starej wersji czyli 3 kartki - na BN, na Wielkanoc i okolicznościowa.
Styczniową prezentację zacznę od kartki okolicznościowej. Powstała na bazie ścinkowej zrobionej z niewielkich, błyszczących prostokątów.

W styczniu bawimy się w "Bingo":

Wybrałam kwiat, owal i sznurek.
Druga kartka, na BN również powstała na ścinkowej bazie ale takiej "tradycyjnej". Wybrane z tabeli elementy to choinka, zielony i sznurek.

I kartka ostatnia, wielkanocna. Tu miałam mały dylemat bo uparłam się na jajo a zgodnie z tabelą musiałabym połączyć go z choinką lub kościółkiem. Na szczęście Ania dopuściła wybór nieliniowy :) Wybrałam więc pisankę (cała kartka), zielony i kwiat. Jajo wycięłam z falistej tektury na którą nakleiłam folkową serwetkę i całość udekorowałam kwiatami.

Pozostaje mi jeszcze zamieścić kolaż;

i styczniowy banerek.

U Ulci mamy w styczniu mapkę:

To prosta mapka i taka też jest moja karteczka - prosta do bólu. Właściwie nie robię tak płaskich kartek ale o dziwo, jestem z niej zadowolona. Postawiłam na biel złamaną dyskretnie złotem.

I to wszystko na dziś. Kartka dla Ewci też już się robi ale o tym następnym razem.
Miłej niedzieli kochani!