Anioł Lanckoroński

Witajcie kochani.
Jakoś nie chce mi się dzisiaj spać. Do południa było bardzo duszno ale po południu przetoczyła się nad nami burza. Potwornie grzmiało i spadła ściana deszczu. Po deszczu powietrze wypełnione ozonem pięknie pachnie choć znacznie się ochłodziło. Teraz już nie pada. Posiedziałam chwilę na tarasie ale jest bardzo ciemno, niebo wciąż zachmurzone . Wiatr ustał, zrobiło się cicho i spokojnie a ciszę zakłóca tylko daleki śpiew żab znad Przemszy.
Lubię piątkowe wieczory - bez pośpiechu, bez presji goniącego czasu - żal iść spać :)
Postanowiłam więc napisać kilka słów i pokazać Wam swoją nową pracę.
Dwa lata temu znalazłam w sieci zdjęcie Anioła Lankorońskiego. To rzeźba autorstwa Ewy i Jacka Budzowskich. Zauroczyła mnie tak bardzo, że zrobiłam szkic ołówkiem. Publikowałam go już na blogu ale pozwolę sobie ponownie zamieścić zdjęcie szkicu.

Szkic wisi na ścianie w mojej pracowni, lubię na niego patrzeć choć daleko mu do oryginału.
Z tego patrzenia właśnie narodził się pomysł, żeby spróbować jeszcze raz. Tym razem jest to obraz na drewnie, obraz z użyciem mediów dla uzyskania efektu przestrzennego. Co wyszło? Oceńcie proszę sami.

Dalej czuję niedosyt więc pewnie za jakiś czas znów spróbuję :) Jest w tym aniele jakaś magia...
Chcę jeszcze podziękować Wandzi za wspaniały prezent. Wandzia ogłosiła candy z okazji swoich urodzin i imienin. Dotarłam do niej dosłownie w ostatnim dniu. Prezent był świetny więc mimo, że do końca zostało zaledwie kilka godzin zapisałam się. Nie wygrałam głównej nagrody ani nagrody pocieszenia ale ku mojemu zdziwieniu Wandzia postanowiła wysłać - jak to sama określiła - drobne niespodzianki dla dwóch osób, tej która zapisała się jako pierwsza i ostatnia. Uwierzycie?
Paczuszka już przyleciała i .... drobna niespodzianka okazała się sporą ilością najprzeróżniejszych przydasi. Dostałam spory zapasik oryginalnych papierków,

kilka pięknie wytłoczonych baz,

kilka finezyjnie wyciętych baz,

i mnóstwo innych, uroczych drobiazgów.

Jeszcze raz Wandziu, serdecznie Ci dziękuję za ten wspaniały upominek :)
I to już wszystko na dziś, czas na małą drzemkę bo przecież jutro też jest dzień - w dodatku wolny :)
Miłego weekendu kochani!