Jesienny anioł

Witam Was serdecznie i dziś jesiennie.
Jesień stała się faktem, już ją czuć w powietrzu i już ją widać. Wkrótce ogarnie nas jesienna melancholia :) Zanim jednak tak się stanie spróbujmy nacieszyć oczy jesiennymi kolorami. Rośliny wokół nas stroją się w intensywne czerwienie, ciepłe brązy i złoto. Kolorowe listki połyskują w promieniach słoneczka. Trudno sobie wyobrazić, że lada moment to wszystko zniknie.
W ogrodzie wciąż jeszcze jest pięknie, spędzam w nim teraz sporo czasu i to nie tylko na jesiennym sprzątaniu. Próbuję zapamiętać unikalne obrazy bo są bardzo ulotne - pierwsza noc z przymrozkami zniszczy wiele z nich. No i robię zdjęcia, do których z przyjemnością będę wracać w długie zimowe wieczory. Migawki z jesiennego ogrodu możecie obejrzeć tutaj.
A dziś chcę Wam zaprezentować kolejnego anioła, tym razem nie na desce lecz na płótnie.
To anioł jesienny, zauroczony wrześniowymi barwami i z odrobiną melancholii w spojrzeniu.
Bo jesienią można się zachwycić :)

 Miłego weekendu kochani!