Ogród pozwala nam podziwiać nieskończone piękno natury, tworzenie wydobywa piękno z nas...
Strony
▼
Strony
▼
Strony
▼
poniedziałek, 31 sierpnia 2015
Tancerka
Witajcie kochani!
Ostatnio było długo, dziś będzie króciutko ale za to ogniście. Czemu? Bo żar znowu leje się z nieba i żeby nie było, że tylko anioły...
Oto tancerka:
Gdzieś ten żar ognisty musiał znaleźć ujście, u Ciebie tancerka flamenco zagościła i rzeczywiście daleko jej do aniołów, chociaż jest piękna. Drewienka Cię kochają Ewuniu.) Pozdrawiam wiatraczkowo.)
Ewuniu i znów powstala piekna prac z kawałka drewienak . Jak tak dalej pójdzie to Małżonek nie bedzie miał co do lominka włożyć .,Masz jednak wielkie upodobanie do tych malunków na drewnie. Piękna ta tancerka. U mnie też sie żar leje więc zmykam dalej . Buziaczki
Faktycznie tancerka bardzo świetnie namalowana, jak zwykłaś to ostatnio czynić. Widać, że tańczy Flamenco. Takie barwy, energia, zmysłowość. Zupełnie inaczej niż malowane przez Ciebie ostatnio anioły. Bardzo mi się podoba. Czyżby to oznaka, że wakacje wykorzystałas maksymalnie i taka energia Cie rozpiera?? Buziaczki Ewuniiu.
Wakacje - raczej pracowicie Haniu. Ale rzeczywiście czasami energia szuka ujścia a nie zawsze mam pod ręką sekator (ha,ha,ha). Miałam ochotę na coś odmiennego stąd taki pomysł. Ślicznie Ci dziękuję i przesyłam uściski.
Śliczna i energetyczna. Bardzo ładnie dobrałaś kolory i ta różna faktura farby ! Mam nadzieję, że tancerka z temperamentem zabierze od nas te temperatury. Pozdrawiam Najbardziej podoba mi się jej koronkowa halka.
Ewa co będę mówiła oczarowana jestem twoimi pracami, ogrodem i Tobą. Wakacje się skończyły i ja mam przynajmniej mi się tak wydaje więcej czasu by zacząć do Was zaglądać i nadrobić zaległości blogowe. Postanowiłam rozciągnąć dobę na maksa. Zapraszam Cię na kawusię do mnie bo czas zacząć spotkania przy kawusi u Zosia. Pozdrawiam serdecznie.
Prześliczna tancerka! Fantastycznie dobrane rytmy i kolorystyka,Bardzo dużo pracujesz Ewuniu , a Twoje drewienka kolejny raz mnie urzekają.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Grażynko. Mam głowę pełną pomysłów i próbuję je powoli realizować. Przesyłam uściski.
UsuńPiękna praca Ewuniu. Bardzo gorąca, energetyczna i pełna zmysłowości :)
OdpowiedzUsuńU nas również upały ponad 30-to stopniowe
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo dziękuję Ewuniu. Nie spodziewałam się powrotu tak wysokich temperatur, na szczęście noce są już chłodne. Gorąco pozdrawiam.
UsuńOgnista i temperamentna ;-)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewciu!
UsuńTancerka rzeczywiście ognista! Kolejny udany malunek. Chociaż ja zakochałam się w Twoich aniołach Ewuniu. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMiło mi Małgosiu. Myślę, że i kolejne anioły powstaną. Serdecznie pozdrawiam.
UsuńEwunia. rzeczywiście ognista ta Twoja tancerka :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Jadziu, jakoś ostatnio energia mnie rozpiera. Przesyłam serdeczności.
UsuńGdzieś ten żar ognisty musiał znaleźć ujście, u Ciebie tancerka flamenco zagościła i rzeczywiście daleko jej do aniołów, chociaż jest piękna. Drewienka Cię kochają Ewuniu.)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiatraczkowo.)
Ja też pokochałam drewienka Danusiu, już myślę o następnych. Bardzo Ci dziękuję i cieplutko pozdrawiam.
UsuńTancerka też piękna, ale ja jestem zakochana w Twoich aniołach...
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu, jest mi bardzo miło.
UsuńEwuniu i znów powstala piekna prac z kawałka drewienak . Jak tak dalej pójdzie to Małżonek nie bedzie miał co do lominka włożyć .,Masz jednak wielkie upodobanie do tych malunków na drewnie. Piękna ta tancerka.
OdpowiedzUsuńU mnie też sie żar leje więc zmykam dalej .
Buziaczki
Cóż, sztuka wymaga poświęceń. Na szczęście mój mąż wyrozumiały jest! Bardzo dziękuję Aniu i przesyłam buziaki.
UsuńFaktycznie tancerka bardzo świetnie namalowana, jak zwykłaś to ostatnio czynić. Widać, że tańczy Flamenco. Takie barwy, energia, zmysłowość. Zupełnie inaczej niż malowane przez Ciebie ostatnio anioły. Bardzo mi się podoba. Czyżby to oznaka, że wakacje wykorzystałas maksymalnie i taka energia Cie rozpiera?? Buziaczki Ewuniiu.
OdpowiedzUsuńWakacje - raczej pracowicie Haniu. Ale rzeczywiście czasami energia szuka ujścia a nie zawsze mam pod ręką sekator (ha,ha,ha). Miałam ochotę na coś odmiennego stąd taki pomysł.
UsuńŚlicznie Ci dziękuję i przesyłam uściski.
No, tancerka robi wrażenie. Bardzo mi się spodobała.
OdpowiedzUsuńDziękuję Izuniu, to bardzo miłe.
UsuńO jej cudna tancerka, czy ona jest namalowana??Te kolory cudne ,a jaka dynamika płynie od niej....
OdpowiedzUsuńNamalowana Justynko. Farby akrylowe plus ciemnobordowa bejca i lakier. Cieszę się, że Ci się podoba! Cieplutko pozdrawiam.
UsuńUrocza tancereczka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu i również serdecznie pozdrawiam.
UsuńPiękna tancerka! Oddałaś to co najtrudniejsze, czyli wrażenie ruchu i temperamentu tancerki! Ślicznie! Pozdrowienia Ewuniu!
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję Andrzejku, jest mi bardzo miło. Przesyłam cieplutkie pozdrowienia.
UsuńJak zwykle pięknie i z pomysłem, tancerka w sam raz na wspomnienie gorącego lata;) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu. To chyba rzeczywiście już wspomnienie, dziś od rana wichura szaleje.
UsuńSerdecznie pozdrawiam.
Przepiękna, taka żywa i gorąca :) Z niecierpliwością czekam na moje ukochane anioły :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu. Obiecuję, że będą i anioły. Buziaki.
UsuńŚliczna i energetyczna. Bardzo ładnie dobrałaś kolory i ta różna faktura farby !
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że tancerka z temperamentem zabierze od nas te temperatury.
Pozdrawiam
Najbardziej podoba mi się jej koronkowa halka.
Zabrała! Dziś już jest dużo chłodniej i nawet popadało.
UsuńDziękuję Madziu i cieplutko pozdrawiam.
Ewa co będę mówiła oczarowana jestem twoimi pracami, ogrodem i Tobą. Wakacje się skończyły i ja mam przynajmniej mi się tak wydaje więcej czasu by zacząć do Was zaglądać i nadrobić zaległości blogowe. Postanowiłam rozciągnąć dobę na maksa. Zapraszam Cię na kawusię do mnie bo czas zacząć spotkania przy kawusi u Zosia. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTo bardzo miłe Zosiu, ślicznie dziękuję za serdeczny komentarz. Na kawkę chętnie wpadnę!
UsuńPrzesyłam uściski.
Witaj:) Ujęły mnie kolory tancerki...gorące, mocne. To sprawiło, że wydaje się, jakby tancerka naprawdę tańczyła. I o to chodzi:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniczko! Ja również gorąco pozdrawiam.
UsuńEwuś twoja głowa kiedyś wybuchnie od tych wszystkich cudownych pomysłów !a tancerka jest rewelacyjna pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMam nadzieję Arletko, że nie wybuchnie! Jest mi bardzo miło, że podoba Ci się moja tancerka. Przesyłam serdeczne pozdrowienia.
UsuńEwo, kobieto wielu talentów, podziwiam Tancerkę, śliczna !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję Urszulko i również gorąco pozdrawiam.
UsuńŚliczna tancerka Ewuniu widzę, że wciąż doskonalisz swój warsztat to bardzo dobrze. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńStaram się Moniczko. Bardzo dziękuję i przesyłam uściski.
UsuńDziękuję!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście ognista. Wręcz emanuje z niej ten kolor, żeby nie powiedzieć zieje:) Wspaniała praca! Jedna z piękniejszych:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Anitko, to bardzo miłe! Cieplutko pozdrawiam.
UsuńPrzyglądam się i przyglądam, podoba mi się niezwykle Twoja tancerka! Bardzo ogniste fluidy wysyła :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy Joasiu - serdecznie dziękuję!!!
Usuńgorrrrrrrrrrrrrrąca laska ;-D
OdpowiedzUsuńJa też tak myślę ;D
UsuńJest fantastyczna, energetyczna, dynamiczna, fascynujaca:)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękuję!!!
Usuń