W oliwkowym gaju mieszka oliwkowy anioł. Ma jasną suknię w kolorze zieleniutkich, niedojrzałych oliwek, skrzydła w oliwkowych odcieniach i oliwkowe spojrzenie a w rękach trzyma oliwkowy bukiet.
Szukając pomysłu do wrześniowej, oliwkowej pracy znalazłam serwetkę w idealnym kolorze i pomysł pojawił się szybko. Powiecie - znowu anioł? Cóż, jakoś tak ostatnio siedzą w mojej głowie anioły. Obraz wykonany jest na desce. Najpierw nakleiłam gazę chcąc uzyskać efekt płótna, potem przykleiłam serwetkę i tak powstało tło. Nie dało się na nim naszkicować postaci więc zrobiłam to na papierze, takim zwykłym do drukarki. Postać wycięłam i nakleiłam tak jak nakleja się papier decu. Ołówek nieco się rozmazał ale to bez znaczenia bo farby przykryły wszystko. Chyba nie do końca uzyskałam taki efekt o jaki mi chodziło ale postanowiłam, że nie będą przemalowywać. Myślę, że do malowania anioła powinnam była użyć cieplejszych odcieni żeby jego postać lekko "wtopiła" się w tło. Jak myślicie?
Mam nadzieję, że Danusia zaakceptuje moją pracę. Wybrałam oczywiście wersję oliwkowo-czarną.
Bardzo lubię oliwki. Ich smak odkryłam wiele lat temu gdy byliśmy na wycieczce w Izraelu. Tam oliwki podaje się do każdego posiłku a w wielu miejscach można podziwiać piękne oliwkowe gaje. Nigdy później nie trafiłam już na tak smaczne oliwki. A kolor - kojarzy mi się z zielenią więc jest bliski mojemu sercu. Ten rodzaj zieleni, jakby złamanej słońcem wywołuje odczucie ciepła i spokoju.
A propos słońca - przywitało mnie dziś o poranku i zapowiada się piękny dzień - czego i Wam życzę.
Przesyłam uściski!
Zawsze zachwycają mnie twarze Twoich aniołów :-))) Niby niewiele na nich cieniowań ,ale są tak wyraziste ,widać "myślące "oczy i uczucia :-))) Ja uwielbiam ten temat Twoich prac :-)))
OdpowiedzUsuńTo cudowny komplement Ewuniu. Prawdę mówiąc nie bardzo potrafię jeszcze cieniować farbami (choć ćwiczę) i wolę nie eksperymentować na twarzach. Staram się też uchwycić wyraz twarzy bo to bardzo ważne w odbiorze. Cieszę się, że choć trochę mi się to udaje. Cieplutko pozdrawiam.
UsuńPrzepiękny Twój anioł, tym bardziej, że anioły to mój zbieracki konik :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O, to mamy coś wspólnego! Bardzo dziękuję Bogusiu i przesyłam pozdrowienia.
UsuńTwòj anioł jest przepiękny ma w sobie coś magicznego pozdrawiam cieplutko ☺
OdpowiedzUsuńJest mi bardzo miło Joasiu. Dziękuję i również serdecznie pozdrawiam.
UsuńPiękny anioł jak dla mnie to możesz malować te anioły w każdej postaci są bardzo inspirujące, za każdym razem jest inny i mogę je wciąż oglądać. Z każdą pracą Twoja kreska jest pewniejsza, podobają mi się cieniowania sukienki w takiej postaci. Pozdrawiam i miłej niedzieli Ewuniu:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniczko! Cieszę się, że widać już niewielkie postępy - uczę się pilnie.
UsuńPrzesyłam uściski.
Pięknie Ewuniu. Teraz to już mnie nie zaskakujesz swoimi aniołkami ale ten jest wyjatkowy. Dla mnie idealny. Tło jest w moim ulubionym kolorze. Jak piszesz ciepłu i delikatny. Zasugerowałaś by anioła namalowac w cieplejszych odcieniach i może masz rację. Wtopiłby się bardziej w tło. Temu jednak niczegonie brakuje. To kwestia gustu i może ciut innego spojrzenia. Pozdrawiam cieplutko tym razem z Wielkopolskiej ziemi.
OdpowiedzUsuńMiło mi Haneczko, ślicznie dziękuję za serdeczny komentarz. Użyłam jasnych i zimniejszych odcieni bo chciałam stworzyć wrażenie padającego na anioła światła. Chyba jednak to mi nie wyszło - mam wrażenie że anioł znalazł się w zupełnie innej perspektywie. Jeszcze wiele muszę się nauczyć.
UsuńGdziekolwiek wędrujesz - przesyłam cieplutkie pozdrowienia.
Przepiękna praca .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i również pozdrawiam.
UsuńZachwycający. Podziwiam ludzi którzy potrafią malowac domaloeyeac i cieniowania )))
OdpowiedzUsuńDziękuję Edytko, jest mi bardzo miło. Cieplutko pozdrawiam.
UsuńTwoje anioły zachwycają i mogę je oglądać cały czas:D
OdpowiedzUsuńEwuniu dziękuje:)
miłej niedzieli życzę:)
Dziękuję Ci kochana solenizantko! Bardzo mnie to cieszy bo ostatnio wszyscy koralikują albo robią makramy i frywolitki a ja tylko smaruję po drewienkach. Miłego świętowania Renatko.
UsuńPiękna praca! Fantastyczne tło uzyskane przez gazę .Podoba mi się także jaśniejsza kolorystyka anioła.Ewuniu myślę także ,że ciekawie wyglądałyby przetarcia niteczek gazy.Anioł też wtopiłby sie w tło tylko w bardziej jaśniejszą stronę taką bardziej moją.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńO tym nie pomyślałam ale to fantastyczny pomysł. Tło stałoby się lekko przygaszone. Mnie jak zwykle poniosły kolory. Dziękuję Grażynko, zapamiętam sobie to na przyszłość i wypróbuję.
UsuńPrzesyłam buziaki.
Ewciu piekny ten Twój obrazek . Mam nawet tą serwetke w swoich zbiorach i kiedys były z niej świeczniki.
OdpowiedzUsuńAnioł namalowany wprost perfekcyjnie. I wg mnie kolory idealnie wpasowały się w tło. Oj nadal podziwiam Twoje zdolności malarskie, masz do tego niewątpliwy talent
Jak dla mnie zaliczona na szósteczkę.
Pozdrawiam i spokojnej miłej niedzieli życze
Dziękuję Anulko, szczególnie za tą szósteczkę. Ciekawe czy szefowej też się spodoba?
UsuńTa serwetka długo u mnie przeleżała i nie miałam na nią pomysłu. Świeczników nie pamiętam ale nadrobię to przy okazji. Gorąco pozdrawiam.
Niech te anioły siedzą Ci w głowie jak najdłużej :) Kolejna śliczna i pomysłowa praca, tym razem jasno, ciepło i optymistycznie, tak jak za oknem i mnie się podoba, niczego bym nie zmieniała. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJest mi Olu bardzo miło - na pewno powstaną kolejne anioły bo zrobiłam już kilka szkiców.
UsuńJa również serdecznie Cię pozdrawiam.
Ewuś wspaniały, wręcz zachwycający anioł.
OdpowiedzUsuńDziękuję Izuś! Przesyłam buziaki.
UsuńAnioły maluj ile chcesz ja wszystkie będę podziać . Wspaniały anioł
OdpowiedzUsuńWspaniale Miciu, to mnie ciesz! Dziękuję i cieplutko pozdrawiam.
UsuńKochana, Anioł piękny. Można było spodziewać się pracy na desce, ale z takim cudownym Aniołem, to zaskoczenie, przynajmniej dla mnie. Kolorystyka ekstra, tło super, podoba mi się wszystko jako całość. Więcej takich wesolutkich w wyrazie, aniołków poproszę, one nigdy mi się nie znudzą.
OdpowiedzUsuńPrzyjemnej niedzieli i całego tygodnia, jaki przed Tobą.
Jesteś kochana Danusiu, zresztą jak zawsze! Czytam te wszystkie komentarze i serce mi rośnie.
UsuńA wiesz, ja chyba jednak wolę te melancholijne i zamyślone anioły. Mają w sobie trochę magii i czegoś nieziemskiego. Przesyłam uściski.
Śliczny kolor Ewuniu! A oliwki uwielbiam. Te, które można kupić u nas w słoikach są raczej miernej jakości. Ale te na wagę są dużo lepsze :) Lubię zarówno zielone jak i czarne lub czerwono-czarne! Najlepsze jadłem na Krecie :) A w Izraelu jeszcze nie byłem :( Pozdrowienia Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Andrzejku. Ja najbardziej lubię czarne. Rzeczywiście ich smak zależy od miejsca w którym rosły. Ale jak się nie ma co się lubi... Na krecie jeszcze nie byłam, może kiedyś - wtedy na pewno spróbuję. Cieplutko pozdrawiam.
UsuńMi motyw anioła nigdy się nie znudzi. Ja oliwki polubiłam niedawno. Wcześniej je omijałam :-) Piękna praca!
OdpowiedzUsuńDziękuję Joasiu, bardzo mnie to cieszy. Przesyłam serdeczności.
UsuńAż mnie zatkało z wrażenia,jest piękny i taki zadumany,jakby myślami odfrunął w siną dal,mnie się wydaje,że właśnie te barwy są doskonałe,anioł nie wtapia się w tło,ale jest na pierwszym planie,a jednocześnie przez to spojrzenie jest zupełnie nieobecny,broń boże nie przestawaj ich malować,takich cudności nigdy dość,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWzruszyłam się Lucynko, jesteś bardzo kochana! Czuję się zmotywowana i już myślę nad kolejnym aniołem. Mocno, mocno ściskam!
UsuńPiękny anioł, czy raczej anielica! Ma cudną twarzyczkę. Bardzo podoba mi się tło, czyli gaj oliwny. Moje kolory. Pozdrawiam Ewuniu!
OdpowiedzUsuńChyba powinnam napisać: gaj oliwkowy?!
UsuńNiby różnica niewielka ale skojarzenie tak - chyba jednak oliwkowy. Dziękuję Ci Małgosiu i gorąco pozdrawiam.
UsuńJak dla mnie idealny! Twoje anioły mogę oglądać zawsze i wszędzie i nigdy ich nie będzie mi dość!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewuniu:)
Trzymam Cię Aniu za słowo! Cieszę się, że Ci się podoba - ślicznie dziękuję.
UsuńPrzesyłam buziaki.
Nie wiem Ewuniu czy lepiej byłoby aniołowi wtopionemu w tło. Może byłby bardziej tajemniczy, nieuchwytny... Ten jest cudowny. Pojawił się nagle w gaju oliwnym, by zabłysnąć swoją idealną anielskością :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Pięknie to napisałaś Ewuniu! Serdecznie dziękuję i cieplutko pozdrawiam.
UsuńEwuniu, piękny obraz, anielski:) Taki spokojny, kojący duszę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i przepraszam, że tak mało do Ciebie zaglądam, kompletny brak czasu, wiesz dlaczego...Buziak.
Wiem Aniu i tym bardziej mi miło, że znalazłaś chwilkę na odwiedziny. Dziękuję i przesyłam buziaki.
UsuńEwus jak tu nie podziwiać anioł jest genialny
OdpowiedzUsuńDziękuję Arletko, jest mi bardzo miło. Serdecznie pozdrawiam.
Usuńmnie się bardzo podoba, nic dodać, nic ująć, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję i również pozdrawiam.
UsuńPodoba mi się jak wszystkie Twoje prace. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJesteś kochana Zosiu - dziękuję i przesyłam uściski.
UsuńBardzo długo mnie tu nie było,ale podziwiam Twoje prace na fb.
OdpowiedzUsuńKażda jest niesamowita,bo masz ogromny talent.
Aniołów nigdy nie za dużo,więc rób je rób;)
Pozdrawiam ;)
Miło mi Ilonko. Dziękuję za serdeczny komentarz i gorąco pozdrawiam.
UsuńPiękny i nostalgiczny Twój anioł, a że mi dziś tak smutno, to tym bardziej do mnie przemawia.
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy powinien mieć inne kolory - te odcinają go od tła, dają wrażenie nierealności, tak jak przy aniołach być powinno :)
Pozdrawiam serdecznie.
Przykro mi Madziu, że jest Ci smutno ale cieszę się, że anioł Ci się spodobał. Ładnie to ujęłaś w słowach. Mam nadzieję, że Twój smutek szybko minie. Mocno ściskam!
UsuńAnioł niczym z greckiego gaju oliwnego... Pięknie jak zwykle Ewuniu, skrzydła cudowne.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy mogłaś użyć innych odcieni, ale przez tą Twoją "wątpliwość" spróbowałam sobie wyobrazić Anielicę inaczej, bez widocznych konturów, a dalej tym tropem pomyślałam, że może kiedyś namalowałabyś Anioła w szarościach wychodzącego z mgły... Twoje obrazy pobudzają wyobraźnię :-)
Pozdrawiam cieplutko :-)
Piękna wizja Beatko. Taki obraz to gra światła i cieni, chyba nie jestem jeszcze gotowa na takie wyzwanie ale już mnie kusi. Ślicznie Ci dziękuję i przesyłam cieplutkie pozdrowienia.
UsuńMnie się taki anioł bardzo podoba:)
OdpowiedzUsuńMiło mi Natalko, bardzo dziękuję.
UsuńCudowny anioł!!! Bardzo mi się podoba!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Dziękuję Doniu, to bardzo miłe. Przesyłam serdeczności.
UsuńEwunia, anioł cudownej urody <3 Jak ja Tobie zazdroszczę umiejętności ich malowania Ach!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)))
Dziękuję Jadziu. Może powinnaś spróbować? Nigdy nie wiadomo jakie talenty można w sobie odkryć.
UsuńPrzesyłam buziaczki.
Ewuś odnoszę wrażenie ,że coraz częściej samą siebie zaskakujesz swymi pracami.
OdpowiedzUsuńMają to coś co przykuwa uwagę ,są takie magiczne i anielskie,tajemnicze i nostalgiczne.Każdy w nich odnajdzie cząstkę siebie ,coś co spowoduję ,że z chęcią powróci tu jeszcze raz aby go ujrzeć .
Dobra robota kochana :)
Masz rację Danusiu - jestem zaskoczona że obrazy z mojej głowy nabierają realnych kształtów. Jestem też zaskoczona tym, jak ciepło są przyjmowane, to wspaniałe uczucie.
UsuńWzruszył mnie Twój komentarz - dziękuję Ci z całego serca.
Rozumiem, że zadanie zaliczyłam?
Gorąco Cię pozdrawiam.
Piękny oliwkowy anioł:) Ciekawa praca pod względem technicznym i estetycznym. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Anetko i również pozdrawiam Cię bardzo ciepło.
UsuńEwuś...oliwkowy anioł? Nie sądziłam, że wyjdzie tak pięknie! Jestem zauroczona:))) Jak zwykle inspirujesz, bardzo. Dobrego tygodnia:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniczko. Sama byłam ciekawa efektu, to bardzo romantyczny kolor.
UsuńPrzesyłam uściski.
Przecudny ten anioł ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiezwykła, ciepła praca :) Anioł jest przepiękny :)
OdpowiedzUsuńMiło mi Aniu, ślicznie dziękuję.
Usuńnie wiem jaki efekt chciałaś osiągnąć ale ten bardzo mi się podoba...a kolorystyka....jest fantastyczna !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Aguś, to bardzo miłe. Przesyłam uściski.
UsuńAnioł dosłownie boski ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniu!
UsuńŚliczny anioł.
OdpowiedzUsuńPięknie malujesz :) Anioł wygląda nieziemsko :)
OdpowiedzUsuńMiło mi Aniu, ślicznie dziękuję!
UsuńWspaniały anioł, można powiedzieć że pokojowy bo z gałązką drzewa oliwnego. Wspaniałe są te anioły, jakoś specjalnie nie zachwycałam się nigdy tym motywem ale Twoje są inne (w tym dobrym znaczeniu). Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTym bardziej mi miło Natalko! Serdecznie dziękuję i cieplutko pozdrawiam.
Usuńzachwycająca anielica, piękna praca
OdpowiedzUsuńDziękuję Alu! Przesyłam uściski.
UsuńCudnie Ewuniu :))
OdpowiedzUsuńDziękuję Monisiu!
UsuńŚliczny obraz, bardzo dostojny ten anioł.
OdpowiedzUsuńDziękuję, to bardzo miłe.
UsuńAniołów nigdy nie za wiele - szczególnie takich wyjątkowych ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Agnieszko!
UsuńWielki mój podziw, wielki zachwyt. Niby taki bojaźliwy ten kolorek wyzwaniowy, a tu taki nieziemski widok anioła. Moim skromnym zdaniem dobrze, że tylko tyle wtopiony jest w tło. Jest odpowiednio widoczny i taki naturalny.Wielkie brawa!
OdpowiedzUsuńDziękuję Alinko, sprawiłaś mi ogromną radość swoim komentarzem! Pozdrawiam Cię bardzo ciepło.
UsuńPiękna, smukła i delikatna anielica. :) Świetna praca!
OdpowiedzUsuńDziękuję, jest mi bardzo miło!
UsuńPiękny aniołek na oliwkowym tle. Super to do siebie pasuje.
OdpowiedzUsuńDziękuję Milenko! Przesyłam serdeczne pozdrowienia.
UsuńWszystkie Twoje Anioły bardzo mnie zachwycają, ten jest równie piękny jak pozostałe. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu i również cieplutko pozdrawiam.
UsuńO kurczę ale piękny obraz a zwłaszcza ten anioł ... gratuluje .... naprawdę śliczny . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMiło mi Bogusiu - ślicznie dziękuję. Przesyłam pozdrowienia.
UsuńKocham anioły zawsze i wszedzie i w każdej postaci :)
OdpowiedzUsuńJa chyba też coraz bardziej. Serdecznie pozdrawiam.
UsuńPiękny obraz! A anioły to motyw, który nigdy się chyba nie znudzi ;-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję Agusiu! Przesyłam uściski.
UsuńZakochałam się. Zobaczyłam anioła i zostaję. Pięknie skomponowane. :D
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło! Dziękuję i gorąco pozdrawiam.
Usuńno najwyraźniej "siedzą ci w głowie" i wcale nie zamierzają wyjść! ;DDD
OdpowiedzUsuńAnioły? No siedzą... ;DDD
UsuńNiesamowite prace :)
OdpowiedzUsuńAnioł jest śliczny:) i bardzo się cieszę, że "znowu anioł" bo to wdzieczny temat, szczególnie w twoim wykonaniu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Bardzo dziękuję Joasiu i również cieplutko pozdrawiam.
Usuń