Marcowe kartkowanie

Witajcie kochani!
Już od dwóch dni zabieram się do napisania tego posta i jakoś ciągle brakuje mi czasu. Postarałam się w tym miesiącu (jak wiele z Was) i szybciutko zrobiłam kartki na marcowe wyzwanie u Anusi.
W tym miesiącu na kartkach miały się znaleźć: zajączek, prezenty i tulipany. Pozornie proste ale w praktyce natrafiłam na mały problem.
Z zajączkiem nie było ani problemu ani dylematu. Ostatnio chwaliłam się Wam wygranym candy u Basi. W paczce było wiele wielkanocnych przydasi a wśród nich przeurocze zajączki. Tak więc karteczka powstała szybciutko.

Świetny jest ten zajączek, prawda?
W paczce od Basi znalazłam też kapitalny papier scrapowy z prezentami - zupełnie jakby Basia wiedziała co będzie mi potrzebne w najbliższym czasie. Do zrobienia tej kartki wykorzystałam drewnianą choinkę ozdobioną metodą decu i brokatem.

Z trzecią kartką było nieco gorzej. Nigdy nie robiłam tulipanów a gotowych kwiatów po prostu nie kupuję - tak dla zasady. Lubię robić kwiaty. No....może oprócz tulipanów!
Wygooglałam sobie prosty kursik na bibułkowe tulipanki i wzięłam się do pracy. Niestety miałam tylko zwykłą bibułę która za nic nie chciała się ładnie wyprofilować i powstały trzy tulipanopodobne tworki. W pierwszej chwili miałam ochotę je wyrzucić ale kompletnie nie miałam ochoty na robienie następnych więc zostały.

Napisu nie dodałam bo nie wiem jeszcze na jaką okazję kartka będzie mi potrzebna. Nie jestem nawet pewna czy wogóle zdecyduję się ją komuś podarować. No, chyba że komuś się spodoba.
Tak czy inaczej zadanie wykonane!

Cieplutko pozdrawiam!