Obiecałam sobie, że nie będę dziś narzekać na pogodę choć ..... na osi mamy 37 stopni. Co tu wiele mówić, po prostu Sahara. Pocieszam się faktem, że do urlopu zostały mi jeszcze trzy dni robocze - wytrzymam. Może wieczorkiem wyjdę do ogrodu? Pachną floksy, miło będzie posiedzieć wśród roślin. A może wejdę do wanny i zostanę tam jakiś czas? Jestem taka "małoenergetyczna" i robienie czegokolwiek jest dziś wielkim wyzwaniem. Siedzę więc sobie przy komputerze, zajrzałam w kilka miejsc i napisałam kilka komentarzy. Zauważyłam, że palce pracują bez zarzutu (tzw. pamięć mechaniczna) więc teraz piszę sobie posta. Słowa jakoś mi się nie kleją w rozsądną całość dlatego nie będę długo marudzić. Przejrzałam swoje archiwum prac zakończonych i na dziś wybrałam obraz. Malowany na surowym drewnie farbami akrylowymi. To Mateczka z Dzieciątkiem. Jest to kopia pewnego obrazka, który znalazłam na Pintereście - chwycił mnie za serducho tak mocno, że postanowiłam go po swojemu ale jednak skopiować. Obraz ma około 40 cm wysokości, rameczkę zrobiłam ze szpachlówki i postarzyłam ją nieco pastami.
Ściskam Was bardzo mocno i idę sprawdzić, czy zostało jeszcze trochę lodów :)
Ewuniu!!!! Zakochałam się w Twojej interpretacji od pierwszego wejrzenia, jest tak cudowny i pełny matczynej miłości :) nie dziwię się, że zauroczył Cię tak bardzo, że musiałaś go namalować, mnie teraz będzie śnił się po nocach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z równie upalnego Rzeszowa... nic się nie chce robić w takim upale...
Strasznie mi miło Uleńko, że spodobała Ci się moja interpretacja. Sama widzisz, że ten obrazek mocno chwyta za serce.
UsuńNie wiem czy to pasuje, ale pozdrawiam Cię bardzo chłodno!
Pasuje, pasuje :) ja z tych co najlepiej znoszą temperaturę tak do 25 stopni...
UsuńMam to samo! Buziaki.
UsuńEwuniu, upały są nieznośne! Też wolę jak jest chłodniej. A co do obrazka to jest piękny! Te twarzyczki urzekają. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu! Podobno do końca tygodnia będzie tak gorąco.
UsuńPrzesyłam buziaki.
Ewuniu, przepiękna praca!
OdpowiedzUsuńNie sposób nie zakochać się w tych ujmujących twarzyczkach.
Masz niezwykły talent.
A upały rzeczywiście dają się we znaki.
Pozdrawiam serdecznie.
Ślicznie dziękuję Iwonko, jest mi bardzo miło.
UsuńGorąco pozdrawiam.
Wow, śliczna, Dzieciatko ma piękne oczęta :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agusiu :)
UsuńSiedzę z rozdziawioną buzią i podziwiam i zachwycam się Twoja interpretacja obrazka chwyta aż za serce. Oryginał był piękny ale Twój to dzieło sztuki , namalowany po mistrzowsku. Podzielam w 100% zdanie Uli , będzie mi się po nocach śniło. Masz niesamowity talent Ewuniu !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę chłodniejszej nocy
Serdecznie dziękuję Anusiu. Na razie żadnej ulgi, trudno będzie dziś zasnąć.
UsuńPrzesyłam uściski!
witam cię Ewuś jestem pod wrażeniem nie wiem jak to napisać???.Ten obraz jest po prostu cuuudowny ściskam cię mocno
OdpowiedzUsuńCieszę się Arletko, że Ci się podoba! Serdecznie dziękuję i cieplutko pozdrawiam.
UsuńEwuniu, Twoja wersja podoba mi się bardziej niż oryginał - cudownie dobrałaś kolory, są takie spokojne, majestatyczne i dostojne. Jestem zachwycona w jak wierny sposób udało Ci się skopiować postacie, każdy najmniejszy szczegół został uchwycony w sposób mistrzowski. Ewuniu, po prostu czapki z głów.
OdpowiedzUsuńP.S. Ja ostatnio nic nie maluję, jakoś mnie specjalnie nie ciągnie do pędzla, a rozleniwiona upałami wena twórcza chyba utnie sobie przerwę wakacyjną - nie marudzę ale upały nie dla mnie.
Pozdrawiam Ewuś i życzę Ci udanego urlopu :-)))
Serdecznie dziękuję Halinko za ciepłe słowa. Obraz powstał jeszcze w czerwcu. Teraz moja wena twórcza podobnie jak Twoja ma lenia, czekam na ochłodzenie. Jestem bardzo zmęczona upałami i nie czuję się najlepiej. Dobrze, że wkrótce mam urlop, może uda mi się troszkę odpocząć.
UsuńPrzesyłam serdeczne uściski.
Piekny obraz. Mateczka ma cudną, dziewczęcą buzię, jest śliczna. Dzieciątko równie piękne, a jego oczy są tak duże jak Twojej Wnusi:)
OdpowiedzUsuńEwuniu podziwiam Cię i Twoje dzieło. Bardzo jesteś zdolna.
Pozdrawiam ciepło i miłych wakacji życzę.
Dziękuję Anusiu, jesteś kochana. Ten obraz to nie do końca moja zasługa bo jest skopiowany ale cieszę się, że Ci się podoba.
UsuńPozdrawiam Cię bardzo ciepło.
Ewuniu....siedzę i patrze....i po raz pierwszy zabrakło mi słów. .........
OdpowiedzUsuńTo co stworzyłaś to jest CUDO.
Jestem pod ogromnym wrażeniem bijacych emocji z Twojego obrazu....ciepło, spokój i ukojenie. ..
Nie widziałam nic piękniejszego co oddaje matczyną miłość. ...a twarzyczka dzieciatka jest tak błogo spokojna i szczęśliwa.
Ewuś jesteś mistrzynią. ..bo nie sztuka namalować. ...ale namalować tak, że czujesz wszystkie emocje....i przechodzące po ciele ciary to już MISTRZOSTWO.
Jestem zachwycona. ....i pozwolisz ze posiedzę sobie tutaj dziś dłużej i będę się wpatrywać bo nie potrafię oderwać wzroku......
Jestem wzruszona Adusiu Twoim komentarzem, dziękuję z całego serca. Sama nie mogłam oderwać wzroku od tego obrazka a szczególnie od pięknych twarzy, są wręcz idealne. Pokusa była tak mocna, że musiałam spróbować.
UsuńBuziaczki kochana!
What a beautiful creation, Ewa! Super!!! Kisses, my friend.
OdpowiedzUsuńDziękuję Mia, to bardzo miłe! Cieplutko pozdrawiam.
UsuńEwuniu! Nie mogę wyjść z podziwu, Masz naprawdę zdolności, Obraz to po prostu arcydzieło , Niczym się nie różni od oryginału - Pozdrawiam Cię Serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Krysiu za ciepłe słowa i przesyłam serdeczności.
UsuńEwuniu droga, Twoja interpretacja przemawia do mnie stokroć bardziej niż oryginał. Cudownie dobrałaś kolory, a oczy Dzieciątka... te oczy żyją i zdaje się, że chcą nam coś powiedzieć. Wspaniale oddałaś też delikatność, czułość twarzy Maryi. Masz wielki dar.
OdpowiedzUsuńSerdecznie Cię pozdrawiam.
Cieszę się Małgosiu, że podoba Ci się moja wersja. Celowo użyłam łagodniejszych kolorów z nadzieją, że całość nabierze delikatności i subtelności.
UsuńSerdecznie dziękuję i gorąco pozdrawiam.
Ewuniu, to co stworzyłaś jest przepiękne, mi aż dech zaparło jak zobaczyłam ten obraz. Tak pieknie oddać wszystkie detale i sprawić żeby żył własnym życiem.... coś niesamowitego i pięknego zarazem. Siedzę i patrze i podziwiam i gdyby nie to że musze zaraz wyjść do pracy, to chyba bym tu tak siedziała i wzdychała do tego monitora calutki dzień i noc.... Masz niesamowity dar Ewuniu i mogę Ci go tylko pozazdrościć (oczywiście zawsze tylko pozytywnie) :) Pozdrawiam Cię, chciałam napisać gorąco, ale chyba jednak przyda Ci się troche chłodu :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję Lidziu, swoim komentarzem sprawiłaś mi ogromną radość!
UsuńJa też pozdrawiam Cię serdecznie a każdą dawkę chłodu przyjmę z przyjemnością.
Buziaki!
Jeju, Ewciu, toż to przecież piękny obraz! nawet piękniejszy niż ten na którym się wzorowałaś! Cudo!
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu, jest mi bardzo miło. Przesyłam cieplutkie pozdrowienia.
UsuńMajestatyczna "Mateczka". W pierwszej chwili myslałam, że to dzieciatko bardzo podobne do Twojej wnusi, ale jak zobaczyłam obrazek, na ktorym sie wzorowałaś to juz wszystko mi sie rozjasniło. Malujesz moja kochana cudownie. Podziwiam i podziwiam i podziwiac nie przestanę. Buziaczki
OdpowiedzUsuńMoże jest małe podobieństwo - duże, piękne oczy. Moja wnusia to już prawdziwa panienka! Dziękuję Ci Eluniu za ciepłe słowa, jestem wzruszona czytając tyle komplementów. Gorąco Cię pozdrawiam.
UsuńWspaniały obrazek Ewuniu. Pięknie oddałaś zarówno jakość oryginału jak i swoją interpretację. Bardzo mi się podoba. U nas wczoraj było 37 stopni, a dziś już tylko 31 :-) Podobno taka temperatura ma się utrzymać przez kilka dni. I super, bo 37 to już trochę za dużo :-) Na plażę jak najbardziej, ale nie do pracy czy ogrodu. Serdeczności!
OdpowiedzUsuńDziękuję Andrzejku!
UsuńU nas nadal nie ma czym oddychać. Do pracy jeszcze "muszę" ale w ogrodzie nie pracuję, nie dam rady. Szkoda, bo lato mija...
Przesyłam serdeczności.
Przepięknie namalowałaś cudnie dobrane kolory mistrzostwo świata :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Wandziu i cieplutko pozdrawiam.
UsuńEwuś a Ty widzę nadal trzymasz mistrzowski poziom,dla mnie rewelacja .Cudownie uchwyciłaś wszystko ,jestem oczarowana .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam chłodniutko,bo upałów mamy już dosyć .
Buziaki
Dziękuję Danusiu i przesyłam serdeczne uściski.
UsuńNawet nie wiem jak to opisać. Cudowne! Przepiękne! Wspaniałe! A zgadzam się z przedmówczyniami, kolory dobrałaś idealnie, są faktycznie lepsze od oryginału. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wypoczynku! :D
OdpowiedzUsuńMiło mi Ann, ślicznie dziękuję i gorąco Cię pozdrawiam.
UsuńBardzo mi się podoba Twoja wersja :-). Ależ Ty masz rękę do malowania! Ewuniu, po prostu pięknie!
OdpowiedzUsuńPrzy tych temperaturach też wolniej myślę, ale jeszcze nie jest tak źle - chyba stałam się bardziej odporna :-)
Pozdrawiam cieplutko.
Bardzo dziękuję Beatko!
UsuńU mnie jest odwrotnie czyli z każdym dniem gorzej. Nie chcę zapeszyć ale właśnie zaczęło padać więc jest szansa na odrobinę świeżego powietrza.
Przesyłam serdeczne uściski.
Teraz to mnie mocno za serducho chwyciło - naprawdę zachwycająca praca! Przepiękna jest Twoja wersja - wow! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu, jest mi bardzo miło.
UsuńMiłego weekendu!
Gratuluje talentu!
OdpowiedzUsuńEwuniu!! Twój talent jest bezgraniczny ! Masz niesamowitą ręke do malowania. CHętnie podziwiam Twoje obrazy :* Buziaki
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję Szymciu, to bardzo miłe. Buziaki!
UsuńMam gdzie przychodzić po ukojenie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu:)
Czuję się zaszczycona Adusiu, dziękuję.
UsuńEwuniu wspaniały obraz namalowałas. Kopia tez jest piękna jednak twój jest delikatniejszy, te twarzyczki takie łagodne a oczy wspaniałe z których bije samo dobro. Żałuję że nie mam takiego talentu bo sama chętnie bym skopiowala i namalowała nad łóżeczko Wikusi.
OdpowiedzUsuńOj te upały są nie do wytrzymania choć dziś wreszcie wiatrem powiewal u mnie więc można było jakoś oddychac inaczej. Sciskam:-)
Ślicznie dziękuję Agnieszko, miło mi że podoba Ci się moja wersja.
UsuńPrzesyłam cieplutkie pozdrowienia.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCudowny obraz!!! Masz Kochana niezwykły talent!!! Jestem pod wrażeniem:))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Dorotko i gorąco Cię pozdrawiam.
UsuńNiesamowity obraz i bardzo zgodny z oryginałem .Kolejny raz podziwiam Twój talent i pracowitość .Nie było mnie kilka dni ,a tu u Ciebie tyle cudownych prac .Twoja pracownia to wyjątkowe miejsce .
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję Grażynko za ciepłe słowa i mocno Cię ściskam.
UsuńEwuniu nie mogę się napatrzeć,piękny obraz...
OdpowiedzUsuńNie na darmo mówi się że oczy są zwierciadłem duszy,tak w tych oczach,żywych,ciepłych i mądrych można się zakochać.
Wspaniała interpretacja robi wrażenie,zmusza do przemyśleń.
Buziaki zostawiam 😘
Serdecznie dziękuję Małgosiu, jest mi bardzo miło.
UsuńPrzesyłam gorące pozdrowienia.
Chyba mnie zatkało, bo nie wiem co napisać. Zdaje sie, ze nasz jezyk, choc bogaty, to jednak ubogi by wyrazic emocje, ktorych doznaje sie patrzac na Twoja kopie. Powiem, ze jest piekniejsza od oryginału. Ewuniu Bog obdarzył Cie najpiekniejszym darem. Talentem i artystyczną duszą. Buziaczki kochana.
OdpowiedzUsuńJesteś kochana Haneczko, dziękuję z całego serca za tyle ciepłych słów. Nie wiem czy to talent ale na pewno dar chęci tworzenia czyni moje życie szczęśliwszym.
UsuńŚciskam Cię serdecznie i ciepło.
Matka Boska Saharyjska!
OdpowiedzUsuńno tak mi się skojarzyła... ;) te ciepłe nasycone kolory pierwozworu
ale twoja matuchna jest juz taka nasza... trochę smutna, przygaszona... jak to na północy... jesień , śnieg, smuta... ;)
A Dzieciątko ma prześlicze oczyska!
Dziękuję Dorotko. To ciekawe co napisałaś ale .... chyba masz rację, taka nasza :)
UsuńI think I got clogged because I do not know what to write. It seems that our language, though rich, is poor enough to express the emotions that are experienced when looking at your copies. I say that it is more beautiful than the original. Eve the gods gave you the most beautiful gift. Talent and artistic soul. Dear ones.
OdpowiedzUsuńก็อตซิลล่า 2015
Wzruszył mnie Twój komentarz, ślicznie dziękuję za ciepłe słowa :)
UsuńVery interesting, good job and thanks for sharing such a good blog. Your article is so convincing that I never stop myself to say something about it. You’re doing a great job. Keep it up, visit What makes Mathematic genius
OdpowiedzUsuń