Dziennik emerytki - "słodka" Gosia

Witam Was kochani bardzo ciepło.
Zapraszam do obejrzenia kolejnych stron dziennika emerytki.
Bohaterką dzisiejszego wpisu jest .... "słodka" Gosia :) Tak sobie właśnie zapamiętałam Małgosię. Jest to dość popularne imię więc żeby nie mylić blogowych koleżanek stosuję swoje własne skojarzenia. Domyślacie się już pewnie o którą Małgosię chodzi?
Torty w jej wykonaniu to prawdziwe dzieła sztuki, są po prostu niesamowite a ich dekoracja zachwyca bez reszty. Kto nie zna a chciałby odwiedzić naszą słodką koleżankę to zapraszam do "Gosikowego Zakątka".
Oprócz słodkości Gosia tworzy z papieru. Tworzy dużo, pięknie i na bogato. Od dawna podziwiam jej prace, pomysłowość i ogromną staranność wykonania. Od kilku lat wysyłamy sobie nawzajem kartki więc mogę potwierdzić, że w realu są jeszcze piękniejsze niż na zdjęciach.
Ucieszyłam się bardzo gdy Małgosia napisała do mnie o wysłanej karcie. Zamiast koperty z kartą dotarła do mnie okazała paczka pełna niespodzianek. Zostałam obdarowana wprost po królewsku.
Zobaczcie sami:

W paczce znalazłam mnóstwo papierków, gotowe bazy do wykonania kartek, komplet stempelków (niektóre fantastycznie pokolorowane), tekturową bazę-książkę do samodzielnego złożenia i ozdobienia i prześliczną kartkę z życzeniami.
Zamiast karty do dziennika dostałam........dwie karty.

Gosia zrobiła za mnie całą robotę :))) Karty, oprócz tego że są przepiękne zawierają wszystko co trzeba. To przemyślane, kreatywne kompozycje. Moja rola ograniczyła się więc do ich wklejenia.

Na górze z lewej strony dodałam tylko datę a za leżak wcisnęłam niewielką kopertkę z adresem.

W tym miejscu odkryłam, że drzwiczki się otwierają więc wykorzystałam to miejsce i wkleiłam sobie motto z bloga Małgosi.

Kochana Gosieńko - z całego serca dziękuję Ci za te wszystkie dary a w szczególności za cudne wspomnienie do mojego dziennika.
Mam nadzieję, że się nie obrazisz za tą "słodką Gosię":)
W podziękowaniu poleciał do Małgosi album piramida, który pokazałam tutaj.
A mój dziennik puchnie w oczach. Jest jeszcze kilka wolnych kart ale drugi tom też już prawie gotowy więc jeśli ktoś miałby ochotę dołączyć do znakomitego grona blogowych koleżanek to serdecznie zapraszam.

Uściski dla wszystkich!