Witam Was kochani bardzo ciepło.
Muszę Wam się przyznać, że to chorowanie bardzo mnie męczy. Nie znoszę leżenia w łóżku, czuję się bardziej chora niż jestem w rzeczywistości. Okazało się, że nie mam grypy lecz jakieś wirusowe zapalenie dróg oddechowych. Tym razem więc nie wystarczyła ani cytrynka, ani miód ani nawet pigwa. Łykam niestety antybiotyk ale pewnie dzięki niemu czuję się już znacznie lepiej. A im lepiej się czuję tym trudniej znaleźć mi motywację do leżenia i zaczyna mnie nosić po domu. Pewnie znacie to uczucie?
Dziś otwieram sezon prac świątecznych, nie licząc oczywiście śliwkowej bombki. Natworzyłam tego już sporo a do Świąt nie zostało zbyt wiele czasu. Na początek cztery karteczki. Niezbyt skomplikowane i co najgorsze prawie płaskie czyli takie, które można spokojnie wysłać w kopercie. Zawsze czuję niedosyt robiąc takie kartki, lubię gdy kompozycja jest wielowarstwowa i ma odpowiednią głębię. Nie znoszę też powielać wzorów a wymyślenie oryginalnej kartki świątecznej graniczy z cudem. Wyszło co wyszło, zapraszam do obejrzenia:
Serdecznie dziękuję Wam za wszystkie życzenia powrotu do zdrowia, najwyraźniej się spełniają!!! Myślę, że wkrótce będę już na pełnych obrotach. Tymczasem cieplutko Was pozdrawiam i życzę miłego, niedzielnego wypoczynku.
Ogród pozwala nam podziwiać nieskończone piękno natury, tworzenie wydobywa piękno z nas...
Nie narzekaj te karteczki są bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńNie narzekam Krysiu, po prostu zazwyczaj robię nieco inne kompozycje. Mam nadzieję, że i te się spodobają odbiorcom. Cieplutko pozdrawiam.
UsuńNo i sie stało. Karteczki Twoje Ewuniu są fantastyczne jak zawsze, nawet te płaskie. Mnie jednak najbardziej podoba się dzisiaj pierwsza, za radosne kolory i pięknego aniołka oraz ostatnia, za delikatne, pastelowe barwy. Obie, choć każda zupełnie inna, są przepiekne. Buziaczki Ewuniu.
OdpowiedzUsuńMiło mi Haneczko, staram się żeby każda była trochę inna. Ślicznie dziękuję i przesyłam buziaki.
UsuńWszystkie są piękne Ewuniu, ale mnie urzekł anioł wkomponowany w choinkę oraz miasto- WYJĄTKOWE!
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu! Życzę Ci miłego niedzielnego wypoczynku.
UsuńPiękne Ewuniu, każda ma w sobie właśnie to coś ,Wszystkie w swojej prostocie są wyjątkowe,I ta z aniołkiem i ta z kwiatem o pergaminowych płatkach i ta cudnie dobranymi domkami i ta z gwiazdką ukrytą .Pomalutku i ja zaczynam kartki świąteczne.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Grażynko. W tym roku mam ambitne plany i spore zapotrzebowanie więc zaczęłam wcześniej. Gorąco pozdrawiam.
UsuńEwuniu, są cudowne:) Mnie sie wszystkie podobają, każda za co innego! Wszystkie jak dla mnie są przestrzenne:) i to jest własnie to twoje mistrzostwo na płaskiej, jak powiadasz kartce, zrobić efekt przestrzenności - super:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńTroszkę przestrzenności udało mi się przemycić - tak, żeby w trakcie transportu kartki się nie uszkodziły. Cieszę się Joasiu, że Ci się podobają! Przesyłam buziaczki.
UsuńNo nie moge!Chora a ile kartek narobiła i do tego takie piekne!!!
OdpowiedzUsuńMnie się wszystkie podobają bez wyjątku:-)))
Zrobiłam je wcześniej Basiu, jeszcze przed chorobą. Teraz tylko pomału obrabiam zdjęcia.
UsuńBardzo Ci dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Piękne karteczki, Ewunia :) Uczucie niecierpliwości leżenia w łóżku (chorowania) niestety znam dobrze, rozumię Twoją niecierpliwość... Życzę szybkiego powrotu do zdrowia, kochana ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Jadziu! Czuję się znacznie lepiej a na łóżko patrzeć już nie mogę! Jak wszystko dobrze pójdzie w środę wracam do pracy. Buziaczki.
UsuńEwuniu, kartki są rewelacyjne, każda ma swój klimat. Dobrze, że znalazłam Twój blog, zastaję na stałe. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJadzia.
Bardzo mi miło Jadziu! Dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
UsuńEwuniu ale marudzisz w tej chorobie . Jak dla mnie te karteczki są genialne. Uwielbiam własnie takie , które można bezpiecznie wysłać w kopercie a potem bezpiecznie schować do pudełeczka bez obawy , że coś się zniszczy. Szczególnie spodobała mi się ta pierwsza z choinka i ta z tymi domkami. Jak dla mnie możesz spokjnie naprodukować ich całą masę, nawet takie same wzory, przecież nie trafią do jednej osoby :-)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci szybkiego powrotu do zdrowia.
Buziaczki
No dobra, trochę marudzę... Wiesz Aniu jak to jest - chore ciało, chora dusza. Jakoś mało we mnie pokory w chorobie a plan napięty. Dziękuję Ci za słowa otuchy, od razu mi lepiej! Buziaczki Anulko!
UsuńEwciu, dusza nie choruje ;-)
UsuńOj nieprawda Dorotko! Czasem nawet bardziej niż ciało. No, przynajmniej moja...
Usuńwspaniale wszystkie karteczki zyczę ci szybkiego wyzdrowienia
OdpowiedzUsuńEwciu, nawet te płaskie w Twoim wykonaniu są niepowtarzalne i piękne :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci szybkiego powrotu do zdrowia, bo wiem jak Cię to męczy. Ja w ubiegłym tygodniu przeleżałam 5 dni plackiem. Od antybiotyków uratował mnie mój mąż, który przeszedł przyspieszony kurs stawiania baniek tradycyjnych i stawiał mi trzy wieczory pod rząd (te ostatnie w końcu mu się udały jak należy) :)
Buziaczki ślę :)
Dziękuję Ewuniu. Zdolny ten Twój mąż, wspaniale że bańki Ci pomogły. Kiedyś i u nas w domu mama stawiała bańki, może rzeczywiście warto powrócić do starych metod.
UsuńPrzesyłam uściski.
Twoje karteczki to perfekcja! Wszystkie piękne, ale ta z zimowym miastem chyba najbardziej przyciąga mój wzrok!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewuś:)
Milo mi Aniu! Ślicznie dziękuję i gorąco pozdrawiam.
UsuńSłońce moje śliczne te karteczki,mnie zauroczyła pierwsza i ta biała.
OdpowiedzUsuńKochana zdróweczka życzę ,ja po jednym dniu leżenia mam tak dość ,że wszystko gnaty mnie napierniczają .Wolę chorować w pozycji półsiedzącej,ale najlepiej to wcale nie chorować i przeznaczać na sen i leżenie tyle ile trzeba .
Buziaki :)
O, to zupełnie jak ja!!! Pozycja leżąca jest nie do zniesienia, kręgosłup mnie rozbolał. A na półsiedząco zawsze można coś "dłubać".
UsuńCieszę się Danusiu, że podobają Ci się moje karteczki! Miłej niedzieli słoneczko.
Też nie cierpię leżenia w łóżku;) Ta pierwsza karteczka jest jak dla mnie najbardziej oryginalna, ale wszystkie prześliczne. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu, jest mi bardzo miło. Serdecznie pozdrawiam.
Usuńszybkiego zwalczenia wirusa Ci życzę, karteczki cudne, ta ostatnia podoba mi się najbardziej chyba :))) pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńDziękuję Anitko! Ja również pozdrawiam Cię bardzo ciepło.
UsuńEwuś...ja także nie lubię być chora i także ostatnio męczyłam się z gardłem, jakoś udało się bez antybiotyku, ale niewiele brakowało. Życzę ci powrotu do zdrowia:)))
OdpowiedzUsuńKartki piękne, szczególnie ujęło mnie połączenie bieli z niebieskim kolorem:) Pozdrawiam i życzę dobrych dni:)))
Bardzo dziękuję Moniczko. Myślę, że wszystko idzie w dobrym kierunku i wkrótce wrócę do formy. Czasem każdy musi swoje odchorować. Moja pani doktor twierdzi, że "zdrowo jest pochorować tak dwa razy w roku" czyli wszystko w normie. Przesyłam uściski!
UsuńDużo zdrowia Ci życzę:) Przepędź wszystkie wirusy:)
OdpowiedzUsuńA co do kartek moją faworytką jest domkowa:)
Buziaki bezwirusowe przesyłam:)
Dziękuję Ludeczko, to bardzo miłe. Gorąco Cię pozdrawiam.
UsuńPiękne, śliczne, cudowne karteczki i bardzo oryginalne.
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję Izuniu! Przesyłam uściski.
UsuńMówisz, że wymyślenie oryginalnej karteczki graniczy z cudem... a ja tu widzę same śliczności! Niby płaskie, a jest głębia!
OdpowiedzUsuńEwuniu, dbaj o siebie. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Buziaki :-)
Miło mi Beatko! Powstało już tyle świątecznych kartek, że właśnie takie mam wrażenie. Z drugiej strony najważniejsza jest pamięć i życzenia.
UsuńDziękuję i cieplutko pozdrawiam.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńEwuniu Twoje karteczka zawsze są cudne, te są rewelacyjne jedna ładniejsza od drugiej :)
OdpowiedzUsuńJa i do wysyłki robię je grube i odpukać na razie wszystkie doszły tam gdzie miały.
No i zdrówka CI kochana życzę, mój mąż miał to samo więc wiem jakie to męczące...
Dziękuję Lidziu! Ja kartki przestrzenne wysyłam w specjalnych pudełeczkach ale wtedy to już jest paczuszka i przesyłka jest znacznie droższa co przy ilościach hurtowych ma znaczenie.
UsuńCzuję się już trochę lepiej, dziękuję za troskę i serdecznie pozdrawiam.
Osobiscie też uwielbiam kartki "puchate", ale kiedy nie możliwości wręczenia osobiści, potrzeba "płaskich" kartek :) Myślę, że nie masz powodów do niezadowolenia-Twoje kartki są nietuzinkowe i piękne :)
OdpowiedzUsuńSzczególnie spodobała mi się pierwsza (ze względu na tą zawijasową choinkę) i ostatnia (ten biały kwiat z pergaminowymi płatkami-rewelacja). I w ogóle świąteczne wykrojniki masz wspaniałe :)
Całkowitego i szybkiego wyzdrowienia Ci życzę :)
Ściskam
Miło mi Agniesiu, serdecznie dziękuję! Na tej pierwszej kartce jest "dziura" po wycięciu choinki. Nie wyrzucam ich bo są równie urocze jak sama choinka.
UsuńPrzesyłam uściski.
Bardzo ładnie zagospodarowana "dziura" ;)
UsuńEwuniu, karteczki rewelacyjne. Ja też wolę takie przestrzenne i z dużą ilością dodatków, ale faktycznie jest później problem z wysyłką w zwykłej kopercie. Zdrówka Ci życzę, nie daj się tym wirusom! Buziaczki :))
OdpowiedzUsuńDzielnie walczę Małgosiu i mam zamiar szybko pozbyć się wirusów.
UsuńBardzo dziękuję za miły komentarz i gorąco Cię pozdrawiam.
zdrówka życzę i..... niemy zachwyt wyrażam
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu, jesteś kochana!
UsuńPodobają mi się takie właśnie karteczki. Zauważyłam , że nie lubisz prostoty, tylko kombinacje. One wychodzą najciekawiej. Są niepowtarzalnie piękne. Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrówka.
OdpowiedzUsuńTo prawda Elu, lubię kombinacje i bogate kompozycje. Pewnie nie raz zdarzyło mi się przedobrzyć.
UsuńCieszę się, że karteczki Ci się podobają! Dziękuję i przesyłam serdeczności.
Przepiękne prace :) Oryginalne i pomysłowe.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Aniu!
UsuńJak dla mnie pozycja horyzontalna najlepsza jest rano, kiedy najmniej ( albo wcale) nie chcę wstawać.
OdpowiedzUsuńJa nawet nigdy nie zasnęłam z ciągu dnia, no chyba, że w gorączce ;-), więc rozumiem twój "ból" :-)
Zdrowiej szybko. Leki z apteki. Leki z natury. Cokolwiek aby szybko pomogło.
Jak widzę tych kichających wokoło w komunikacji miejskiej to aż mam ochotę zacząć nosic maseczkę ochronną! ;-D
Ewciu, każda jest "oryginalna", to własoręcznie zrobiona i nie ma takiej drugiej!
A że może podobna do jakiejś tam.... Tylko podobna. ;-D
A w tym roku i ja postawiłam na plaskate. Problem z wysyłaniem tych "puchatych" był.
No, to mamy wiele wspólnego z tym spaniem. Przyznaję, że czasem raniutko to żal zmieniać pozycję na stojącą. Dziś już zmieniłam strój nocny na domowy wygodny i próbuję funkcjonować - bezcenne uczucie.
UsuńDziękuję Dorotko za miły komentarz i przesyłam buziaki.
Każda z tych kartek może nie ma wielu warstw ale ma głębię. To nadaje im tej magiczności. I tak sobie myślę Ewo, że kartki w Twoim wykonaniu zawsze mnie zaskakują i coś czuję, że nigdy nie przestaną:)
OdpowiedzUsuńTo wspaniały komplement Anitko - serdecznie dziękuję!!!
Usuńpiękne, zwłaszcza ta z gwiazda betlejemską
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu!
Usuń