Dziś kolejny journalowy wpis, tym razem w "Dzienniku emerytki". Bohaterką dzisiejszej prezentacji jest fajna babeczka o rzadko spotykanym imieniu Arleta. Znacie Arletkę? Jeśli nie to polecam odwiedziny na blogu https://wycinanki-wyklejanki.blogspot.com/.
Arletka jest jedną z moich najwierniejszych obserwatorek i komentatorek. Jej przemiłe komentarze zawsze sprawiają mi radość. Sama publikuje rzadko, średnio raz na miesiąc ale pokazuje wtedy mnóstwo pięknych prac - głównie kartek. Są charakterystyczne bo wystrojone w cudne, kolorowe, wstążeczkowe kwiaty. Osobiście nie znam drugiej, tworzącej w ten sposób blogerki. Dzięki tym kwiatom jej kartki są bardzo radosne - wiem, bo dostaję je przy każdej okazji :)
Karta do dziennika, którą dostałam od Arletki jest równie radosna i kolorowa, udekorowana wstążeczkowymi kwiatami.
Długo się zastanawiałam, jak ją oprawić. Kwiatów wstążeczkowych nigdy nie robiłam więc odpuściłam. Postawiłam na wesołe kolorki i użyłam wstążeczek do wykończenia wpisu.
Dziękuję Ci Arletko za śliczną kartę i kolejne miłe wspomnienie :)
Żegnam się dziś z Wami piękną myślą z karty Arletki:
"Najpiękniejszą rzeczą, jaką można komuś ofiarować, to pomyśleć o nim.
Wystarczy myśl, by być blisko nawet wtedy, gdy tak wiele dzieli".
Serdeczności dla wszystkich odwiedzających moje skromne progi.
Wspaniły wpis dostałas od Arletki :) do tego jej wstążeczkowe kwiaty, charakterystyczne dla jej prac :) od razy wiadomo od kogo :) świetne motto :) pozdrawiam poniedziałkowo :)
OdpowiedzUsuńTak Aguś, prace Arletki są charakterystyczne i rozpoznawalne. Cieszę się z tej pięknej karty. Uściski :)
UsuńAle piękny wpis! Podobają mi się takie motywujące cytaty. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu i również cieplutko pozdrawiam :)
UsuńBardzo fajny pomysł i obie karty przyciągają uwagę :).
OdpowiedzUsuńMiło mi Agnieszko :) Dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
UsuńZawsze podziwiam charakterystyczne kwiaty Arletki. I podziwiam Twoje wpisy, Ewuniu. Ten jest taki radosny, kolorowy, kwiatowy właśnie.
OdpowiedzUsuńUściski posyłam.
Bardzo dziękuję Małgosiu i mocno ściskam :)
UsuńWspaniała kolejna karta pamiątkowa Ewuniu !!!
OdpowiedzUsuńAż wstyd mi,że jeszcze nie zrobiłam swojej :( Gdy tylko znajdę chwilkę wytchnienia,zasiądę i coś sklecę dla Ciebie Ewuniu.
Serdecznie pozdrawiam 😘
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńDziękuję Ilonko :) Byłoby mi bardzo miło gościć cię wśród wspomnień. Serdeczności!
UsuńTak sobie myślę, co ja mam dołączyć do listu... Nie umiem robić takich śliczności :-( Ale coś wymyślę :-) Na pewno coś wymyślę :-) Ewuniu, a wiesz, że ja znam 2 Arlety? Ale nie tą z dziennika. Jeśli chodzi o niespotykane imiona, to moja lekarka rodzinna ma na imię Bożenna (przez dwa "n"). A moja koleżanka ma na imię Anida (nie Anita). Hehe, ciekawe co by było jakbym miał na imię Anddrzej albo Andżej ;-) Serdeczności Ewuniu :-)
OdpowiedzUsuńTeż ładnie :))) Podobają mi się takie nietypowe imiona, może dlatego, że moje jest banalne :) Przesyłam cieplutkie pozdrowienia!
UsuńEwuniu o kolejny piękny wpis wzbogacił się Twój Dziennik Emerytki :). Bardzo ładna karta, pięknie wkomponowana, a te kwiatuszki są po prostu śliczne!!! Mądre motto, godne zapamiętania :) Buziaki kochana!
OdpowiedzUsuńMotto bardzo mądre, dlatego pozwoliłam sobie zacytować. Bardzo dziękuję Justynko i serdecznie przytulam :)
UsuńPrześliczny wpis ,piękne karty i mądre słowa !Wspaniale ,ciepło i kolorowo .Często zaglądam do Arletki i podziwiam misterne kwiaty .Pozdrawiam cieplutko .
OdpowiedzUsuńCieszę się Grażynko, że Ci się podoba mój wpis. Dziękuję za serdeczny komentarz i przesyłam buziaczki :)
UsuńPrzepiękne obie karty ,bardzo radosne i kolorowe.Nie znałam prac Arletki a dzięki Tobie mogę podziwiać jej prace i te śliczne wstążeczkowe kwiatki.
OdpowiedzUsuńSerdeczne uściski
Fajnie, że dzięki temu dziennikowi możemy poznawać nowe osoby-ogromnie mnie to cieszy. Dziękuję Elżuniu i mocno ściskam :)
UsuńPiękny wpis, koniecznie za jakiś czas, nakręć filmik jak przewracasz kartki w dzienniku. Piekny by to widok był :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł Martusiu, tak zrobię :) A kolejna karta jest twoja! Uściski.
UsuńPiękna, energetyczna kolejna karta Twojego albumu Ewuniu. Dziękuję za tę kartę, dzięki której mogłam poznać Arletę i jej wspaniały blog. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCała przyjemność po mojej stronie Haniu :) Dziękuję i gorąco pozdrawiam.
UsuńPiękna karta jak zwykle cudownie przez Ciebie wkomponowana.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewuniu:)
Dziękuję Aniu i również pozdrawiam bardzo ciepło :)
UsuńJa za bardzo Arlety nie znam, ale kojarzę bo wiem, że bywała na blogu mojej Mamusi. Kilka razy weszłam na Jej blog i miałam okazję podziwiać kartki, są piękne. Tak samo piekna jest ta karta i cały wpis.
OdpowiedzUsuńTo prawda Lidziu, oryginalne prace Arletki łatwo zapamiętać. Dziękuję za miły komentarz i mocno ściskam :)
UsuńKiedy zaglądam do ciebie, za każdym razem szeroko otwieram oczy ... z zachwytu nad każdą kolejną pracą którą stworzyłaś Pięknie napisałaś o Arlecie i ślicznie to wszystko poukładałaś w całość. PODZIWIAM!!!! Ślę uściski i pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńBardzo mi przyjemnie Elżuniu czytać tak ciepłe słowa. Serdecznie dziękuję i serdecznie przytulam :)
UsuńDać komuś kawałek siebie we wspomnieniach...
OdpowiedzUsuńKarta piękna i wspaniale ją oprawiłaś Ewuniu,z przyjemnością zaglądam na Twoją stronę,bo tu zawsze coś się dzieje i te chwile refleksji...
Ewuniu dziękuję że Jesteś
Ściskam mocno:)))
I wzajemnie Małgosiu - dziękuję za serdeczne słowa :) Ja również mocno Cię ściskam.
UsuńEwuniu jest super. Piękny wpis Arletki i piękne Twoje wykończenie, jest radośnie i kolorowo. A kwiaty ze wstążek urocze, próbowałam kiedyś robić, chyba muszę do nich wrócić bo są bardzo fajne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego dnia życzę.
Dziękuję Aniu! Ja nawet nie próbuję ale również jestem nimi zachwycona.
UsuńCieplutko pozdrawiam :)
Wiesz Ewo, trochę Ci zazdroszczę tego dziennika. Tak bez złych emocji. Bo masz tyle wspaniałych emocji nagromadzonych w jednym miejscu :-) Te wpisy są pełne pasji, kolorów... Przesyłam serdeczności i ciepłe myśli :)
OdpowiedzUsuńJestem wdzięczna blogowym koleżankom bo to dzięki nim mój dziennik emerytki stał się taki wyjątkowy.
UsuńDziękuję Agnieszko i przesyłam serdeczne uściski :)
Kolejna fantastyczna karta i jej piękna oprawa. Wspaniały jest Twój dziennik Ewa. Ja też z niego korzystam, bo dzięki niemu poznaję nowe twórcze dusze:))) Biegnę teraz do Arletki.
OdpowiedzUsuń:)
Ogromnie mi miło Izabelko. Dziękuję za ciepłe słowa i gorąco pozdrawiam :)
UsuńPiękne motto i pięknie wkomponowana kolejna karta w Twoim dzienniku, cieszę się razem z Tobą jak Twoje dzieło emerytki o pięknej duszy pęcznieje od nowych kart :)
OdpowiedzUsuńPęcznieje Basiu a początek zrobiłaś właśnie Ty :)))
UsuńDziękuję i mocno ściskam.