Witajcie kochani!
Wiecie pewnie, że lubię tworzyć ze ścinków. Z tych papierowych "odpadków" można wyczarować wiele choć zajmuje to znacznie więcej czasu. Za to efekty bywają zaskakujące. Ścinki ścinkom jednak nierówne. Ja zbieram również mini ścinki:))) Nooo, może nie wszystkie ale takie, które mam nadzieję wykorzystać z uwagi na fajny wzór bądź kolor. Właśnie z takich ścineczków powstał mini albumik, który dziś chcę Wam pokazać. Do jego zrobienia wykorzystałam głównie mini ścinki z papieru, który zrobiłam na płytce Gelli. Nie licząc okładki albumik ma 4 mini stronki, niektóre podwójnie otwierane i zamykane na rzepy. Są tu mini kieszonki z mini tagami na króciutkie zapiski. Maleńkie zawijaski zdobiące stronki to wykrojnikowe odpady. Jak więc widzicie kompletny odzysk wszelakich materiałów:) Stronki ozdobiłam małymi motylkami. Oto efekt:
A poniżej dowód, że albumik jest na prawdę niewielki:)
To nic wielkiego i pewnie mało przydatnego, taka sobie ciekawostka ale świetnie się bawiłam przy jego tworzeniu a przecież o to chodzi:)
Urocze maleństwo, najważniejsze że miałaś radość z tworzenia :)
OdpowiedzUsuńMiałam, to była fajna zabawa:) Dziękuję Aguś!
UsuńPrzepiękny!
OdpowiedzUsuńI świetnie wykorzystane ścinki, Ewo!
Pozdrawiam cieplutko!
Dziękuję Izabelko i również cieplutko pozdrawiam:)
UsuńAlbumik piękny, ile musiałaś się powycinać - efekt jest
OdpowiedzUsuńTrochę wycinania było:) Dziękuję Tereniu!
UsuńTe cudowne kolory jak kwiaty zwabiły Twoją gromadkę motyli !Piękne maleństwo ,bardzo pomysłowe,inspirujące i miłe.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Grażynko. Przesyłam uściski:)
UsuńPrześliczna rzecz, biżuteryjne cacko :). Jak nie jestem fanką tych rozmaitych scrapkowych albumów, to u Ciebie zawsze znajduję coś fascynującego, oryginalnego i pięknego zarazem. Dzisiejszym mini-albumikiem jestem wręcz zauroczona!
OdpowiedzUsuńOgromnie mi miło Małgosiu. Dziękuję za ciepłe słowa i gorąco pozdrawiam:)
UsuńFantastyczny! Motyle, które uwielbiam - pasują tu idealnie:) Mini albumik ale pracy włożyłaś w niego sporo i to widać:)
OdpowiedzUsuńUściski Ewuś:)
Masz rację Gosiu - zajęło mi to prawie tyle samo czasu co wykonanie o wiele większego albumu. Cieszę się, że Ci się podoba:) Buziaki!
UsuńBeautiful 😍
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńUroczy album, fajny pomysł na wykorzystanie ścinków.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Basiu:)
UsuńPrześliczne, aż mi się micha cieszy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo miłe, dziękuję Elu i cieplutko pozdrawiam:)
UsuńŚliczny maleńki album. Tyle pięknych kolorów, wykorzystane ścinki,świetna zabawa
OdpowiedzUsuńpiękny efekt i czego chcieć więcej.Brawo Ty!Miłego weekendu.
Ślicznie dziękuję Tereniu. Miłego weekendu!
UsuńPrawdziwe cudeńko!!! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu i równie serdecznie pozdrawiam:)
UsuńMega zachwyt - mini albumikiem 😍😍😍😍😍
OdpowiedzUsuńMega dziękuję Gabrysiu, ogromnie mi miło:)))
UsuńEwuniu jestem pod ogromnym wrażeniem! Oglądałam zdjęcia kilka razy i wciąż nadziwić się nie mogę. Podziwiam staranność w jego wykonaniu, precyzję, estetykę i sam pomysł. No cudo!!! Wygląda jak albumik maleńkiej kwiatowej wróżki. Pięknie Ewuniu!
OdpowiedzUsuńJesteś kochana Justynko, dziękuję za tyle ciepłych słów.
UsuńPrzesyłam serdeczne uściski:)
Bajkowy ten albumik Ewuniu,po prostu cudo -podziwiam !
OdpowiedzUsuńUściski
Ślicznie dziękuję Elżuniu. Uściski:)
UsuńŚwietny albumik i przez te kolory dla nastolatek idealny:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziękuję Reniu i również serdecznie pozdrawiam:)
UsuńStworzenie takiego maleńkiego cuda wymaga precyzji i cierpliwości, podziwiam takie piękno.
OdpowiedzUsuńTo prawda Basiu, miałam prawdziwą próbę cierpliwości:) Bardzo dziękuję.
UsuńEwuniu cudny jest i świetny pomysł na wykorzystane ścinków, których u mnie dostatek wielki i nadal nie mam na nie pomysłu. Fajnie wykorzystałaś te swoje odpady :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Często wykorzystuję ścinki ale mam wrażenie, że w kartonie nic nie ubywa:)
UsuńDziękuję Aniu za miły komentarz i przesyłam uściski.
Jakie cudo. Wspaniały pomysł na wykorzystanie pozostałych ścinków. Napracowałaś się, by wykonać to śliczne maleństwo. Pozdrawiam serdecznie 🍂🌿🍁
OdpowiedzUsuńDziękuję Janeczko, to bardzo miłe. Uściski:)
UsuńMini albumik jest przeuroczy Ewuniu, ciesze sie ze bawilas sie dobrze robiac go :) to wazne. Uwielbiam twoje albumy. Ja probowalam, ale okazalo sie ze nie mam tyle cierpliwosci zeby caly zrobic. Podziwiam twoja cierpliwosc. Pozdrawiam serdecznie z Krakowa
OdpowiedzUsuńWykonanie albumu rzeczywiście wymaga sporo cierpliwości:) Cieszę się Kasiu, że podoba Ci się mój "maluszek". Dziękuję i gorąco pozdrawiam.
UsuńAle uroczy maluszek! I co za kolory. Buziaki
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu. Buziaki!
UsuńEwuniu, piękne, barwne cacuszko stworzyłaś. Urocze maleństwo, które kojarzy mi się z witrażami. Podziwiam Twój kunszt i wyobraźnię. Serdeczności!
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło Jolu, dziękuję i przesyłam uściski:)
UsuńNajważniejsze, że dobrze się bawiłaś i stworzyłaś istne motylkowe cudeńko.
OdpowiedzUsuńMnie ścinki męczą bo z jednej strony żal wyrzucić, a z drugiej nie bardzo mam czas, żeby je wykorzystać. Czasem oddaję dzieciom do przedszkola i one sobie kleją.
Pozdrawiam Alina
To fajny pomysł Alinko:) Dziękuję za serdeczny komentarz i pozdrawiam bardzo ciepło.
UsuńEwuniu, ten motyli maluszek ma tyle uroku! Każda stronka zachwyca i jest idealnie dopracowana, a wcale nie łatwo stworzyć coś tak pięknego i spójnego ze ścinków. Podziwiam!
OdpowiedzUsuńUściski.
Najwięcej trudności miałam jednak z wielkością - nie było łatwo "upchać" coś na tych malutkich stronach. Dziękuję Małgosiu za ciepłe słowa i mocno ściskam:)
UsuńRzeczywiście maleństwo, choć na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie że jest normalnych rozmiarów 🙂 najważniejsze Ewuniu że wykorzystałaś ścinki i miałaś frajdę z jego tworzenia.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski 😘
To prawda dlatego zrobiłam zdjęcie z linijką:) Dziękuję Marylko za miły komentarz i gorąco Cię pozdrawiam.
UsuńEwuś wszystko potrafisz ciekawie wykorzystać! Bardzo fajny ten maleńki albumik.
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu:)
UsuńTakie małe maleństwo, a ile się w nim dzieje! Zawsze podziwiam Twoją zdolność łączenia ścinków. Też je próbuję wykorzystywać ale zdaje mi się że to syzyfowa praca bo wciąż powstają nowe...
OdpowiedzUsuńDokładnie tak Mireczko, u mnie też ich przybywa:) Od czasu do czasu je wykorzystuję ale to faktycznie niewiele to daje. Bardzo dziękuję!
UsuńAż mi się skojarzyło z piosenką "Motylem jestem", a zwłaszcza z fragmentem "Jak motyle, jak motyle, Wzlećmy jeszcze choć na chwilę, W górę, aż pod niebo, Tam, gdzie czeka nas słońca blask!". Śliczny album. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTo bardzo ładne skojarzenie Karolinko:) Dziękuję i cieplutko pozdrawiam.
UsuńCudny! Ja również uwielbia takie maleństwa. Taki motyli raj na maleńkich kartonikach dla utrwalenia najpiękniejszych chwilek:) Ściskam!
OdpowiedzUsuńDokładnie tak:) Dziękuję Izabelko i mocno ściskam.
Usuń