Za oknem zimy nie widać, choć powinno być biało. Dzisiaj obudził mnie wiatr. Hałasował okropnie a korony okolicznych nagich drzew gięły się jak źdźbła traw. Może przywieje trochę śniegu?
Zrobiłam kartkę zimową, na przekór pogodzie.
Zgłaszam ją na wyzwanie #33 z gościnną projektantką Martą Miśkową w http://kreatywnepole.blogspot.com/.
Ogród pozwala nam podziwiać nieskończone piękno natury, tworzenie wydobywa piękno z nas...
śliczne są kartki cudowne pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Agatko.
UsuńMiałaś pomysł a tymi kuleczkami jaki winogrono.
OdpowiedzUsuńTo styropian (skubanie styropianu bardzo uspakaja, polecam). Dziękuję za odwiedziny.
UsuńŚliczna jest. Taka delikatna...
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba. Bardzo dziękuję.
UsuńEwa tworzysz kartki jak obrazy, masz duszę artystki :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, jesteś kochana. To prawda, mam duszę artystki, cała sztuka polega jednak na tym by umieć to pokazać. Ja się dopiero uczę tej sztuki i ciągle poszukuję właściwej formy. Dziękuję Ci bardzo za ten komentarz, to oznacza, że jestem na dobrej drodze.
UsuńBardzo interesująca kartka:) Jestem pod wrażeniem Twojej pomysłowości:)
OdpowiedzUsuńWymyślanie kręci mnie najbardziej. Tak już mam. Dziękuję za odwiedziny.
UsuńGenialna karteczka i to winogrono... Widać pomysłów Ci nie brakuje - trzymaj tak dalej!
OdpowiedzUsuńDziękuję Chasiu, pozdrawiam Cię serdecznie.
UsuńZ wielką ochotą zaglądam do Ciebie bo i oczy i serce nacieszyć można - super karteczka:))
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam Twoje komentarze, ładują mi akumulatory na długo! Z serca dziękuję.
Usuńwspaniała zimowa karteczka
OdpowiedzUsuń