Wiele się u mnie ostatnio zmieniło. Zbieram się do napisania tego postu już od 20 dni ale z niewiadomego powodu jakoś mi nie idzie. Czas się jednak przyznać - jestem emerytką :)))
Jeszcze nie taką pełnoprawną bo 60 lat skończę dopiero w czerwcu ale z pewnych powodów od 20 dni jestem wolna od zawodowych zobowiązań. Dziwne to uczucie, czuję się na razie jak na dłuższym urlopie. Nie bardzo jeszcze wiem co zrobić z tą długo oczekiwaną wolnością, jedno jest pewne - nudzić się nie będę. Jestem teraz na etapie zmiany priorytetów, słowo "muszę" zamieniłam na "mogę" albo "powinnam" i ze zdziwieniem odkryłam, że to wymaga dodatkowej motywacji.
Od dłuższego czasu marzyłam o tej chwili, snułam marzenia i plany. I wiecie co, najfajniejsze jest chyba to oczekiwanie :) Tak czy inaczej rozpoczynam kolejny etap swojego życia, etap ostatni.
Mam nadzieję, że jesień mojego życia będzie pogodna i pełna słońca. Niecierpliwie czekam na wiosnę i nowy sezon w ogrodzie dla którego będę miała teraz znacznie więcej czasu. Więcej czasu będę miała też na blogowanie i realizację swoich pasji. A skoro o pasjach mowa - postanowiłam założyć sobie "Dziennik emerytki".
Dziennik nie będzie zwykłym pamiętnikiem, jest raczej formą journalu w którym chcę zachować na pamiątkę różne, ważne wydarzenia, swoje i nieswoje równie ważne myśli i spostrzeżenia. Oprócz zapisków ważna jest tu również oprawa graficzna bo ona potrafi być czasem bardziej wymowna od słów. Mój dziennik jest grubą księgą, która pomieści wiele wpisów. Dziś chcę Wam zaprezentować okładkę i pierwszy wpis.
Od czasu do czasu będę prezentować kolejne wpisy.
Mam też pewne marzenie - chciałabym abyście i Wy stali się częścią mojego dziennika, miałabym cudowną pamiątkę. Stąd moja ogromna prośba - zechcecie zrobić dla mnie taką kartę? Nic wielkiego - kawałek kartki choć odrobinkę mniejszej od A4 i jednostronnej żebym mogła ją wkleić do księgi. Może być dowolnie, na "płasko" ozdobiona, możecie napisać coś od siebie a jeśli ktoś mógłby dodać swoje zdjęcie to radość byłaby ogromna. No i żeby to była karta spersonalizowana. Oprawię ją najpiękniej jak potrafię i już na zawsze pozostanie wśród moich najpiękniejszych wspomnień. Wiem, że proszę o kawałek Waszego cennego czasu ale termin wykonania nie ma tu znaczenia, poczekam ile będzie trzeba. Mogę na Was liczyć?
Większość z Was ma już mój adres a jeśli ktoś nie ma to proszę o kontakt na ewajurewicz106@gmail.com.
Czuję się trochę niezręcznie ale wiem, że nasz blogowy świat jest wyjątkowy a na blogowych przyjaciół zawsze można liczyć :) Z góry dziękuję każdemu kto zechce spełnić marzenie świeżo upieczonej emerytki.
Kochana Ewuniu :-)
OdpowiedzUsuńTo nie ostatni etap w życiu jak napisałaś.... Tylko kolejny, bo przecież sami nie wiemy jakie etapy życie nam jeszcze przed nami postawi.
Życzę Ci Ewuniu na tej emeryturze dużo sił i chęci do działania i spełniania się w swoich pasjach.
Każdy kolejny dzień może być niezwykły, zaskakujący i mający w sobie wiele nowych doznań.
Z przyjemnością zrobię dla Ciebie taką pamiątkową kartę:-)
A dziennik enerytki to będzie wspaniała pamiątka.
Ściskam Cię mocno Ewuniu :-)
Ślicznie Ci dziękuję Agatko, wiem że na Ciebie zawsze mogę liczyć :) Trudno przewidzieć co życie przyniesie i na jak długo wystarczy zdrówka bo to jest najważniejsze. Masz rację, trzeba się cieszyć każdą dobrą chwilą.
UsuńŚciskam Cię bardzo mocno!
Ewciu, oby na każdej stronie Twojej emeryturki był duży uśmiech :) Żyj pełnią życia, delektuj się czasem dla siebie, spełniaj się :) A życie...może lepiej że nam dzisiaj nic nie powie :)
OdpowiedzUsuńI ja myślę, że lepiej :) Dziękuję Aguś i cieplutko pozdrawiam.
UsuńEwuniu to nie ostatni etap, ale nowy etap, który otwiera wiele drzwi, więcej czasu, więcej możliwości samorealizacji i poświęcenia się pasjom. Niech zdrowie, spokój i radość dopisują, delektuj się życiem i spełniaj marzenia.:) Oj chyba jestem za zielona żeby porywać się na taką kartę, ale banerek ku pamięci zamieściłam na blogu. Dziennik emerytki już rokuje interesująco. Zdumiewa mnie jak umiesz łączyć różne materiały w spójną całość. Buziaczki Ewuniu.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu za ciepłe słowa. A karta - nie chodzi tu o coś specjalnego, wystarczy kilka słów od siebie i podpis na pamiątkę :) Ale oczywiście rozumiem.
UsuńBuziaczki!
Nie wiem z której strony ugryźć temat, dobrze że nie ma ograniczeń czasowych. Ewuniu może podrzucisz jakąś inspirację?
UsuńOczywiście Madziu, napiszę na @ :)))
UsuńCudownie Ewuniu. Niechaj Twoje kolejne dni wypełnione będą słońcem, uśmiechem i najwspanialszymi chwilami. Dziennik zapowiada się bardzo intrygująco. To wspaniały pomysł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Haniu i również cieplutko pozdrawiam.
UsuńKochana Emerytko, pół- emerytka spełni Twoje marzenie. Wiesz, że od 1 września mam emeryturę, ale pracuję trzy dni w tygodniu, bo Gimnazjalistów chcę przygotować do egzaminu gimnazjalnego z matematyki. Przy tych obowiązkach i czwórce cudownych, małych Wnucząt cierpię na chroniczny brak czasu. Ale kartę obiecuję i pięknej wolności emerytalnej Ci Ewuniu życzę:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Basieńko, jesteś kochana! I ja planowałam dłużej popracować ale los chciał inaczej. Obiecuję, że lenić się nie będę :))) Serdecznie przytulam.
UsuńBuziaki emerytalne ślę:-)
UsuńEwuniu, gratuluję Ci tego nowego etapu w życiu, fajne jest to, że wreszcie znajdziesz czas na swoje pasje. I trochę Ci zazdroszczę tego "nic nie muszę" :) A kartę pamiątkową z przyjemnością dla Ciebie zrobię, będzie mi miło, jeśli zechcesz na nią popatrzeć i powspominać. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńOgromnie się cieszę Małgosiu i ślicznie Ci dziękuję!
UsuńPrzesyłam uściski :)
Gratuluję !!! I życzę urozmaiconego życia na tej emeryturze, rozwijaj jak najlepiej swoje talenty i twórz swoje cuda ! Jak tylko będę miała więcej czasu to zrobię dla Ciebie taki pamiątkowy wpis i wtedy poproszę o adres :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńBędzie mi bardzo miło Ewuniu! Serdecznie Ci dziękuję i gorąco pozdrawiam :)
UsuńKochana Ewuniu. Przede wszystkim gratuluję!.Z pewnością nie będziesz się nudzić na emeryturze. Będziesz miała więcej czasu na pasję, na ogródek, Nie będziesz się nidzie spieszyć. Będziesz czasem później kładła się spać, dłużej spała, będziesz bardziej zwracała uwagę na zdrowie. Jesteś wolna.
OdpowiedzUsuńNa 100 % wykonam dla Ciebie jakąś kartecvzkę i to będzie pamiatka. Sciskam Cię serdecznie i życzę radości pięknego każdego dnia
Dziękuję Eluniu, miło mi będzie mieć taką pamiątkę od Ciebie. Cieszę się tą swoją wolnością, dużo łatwiej jest żyć bez pośpiechu i wszechobecnego stresu :)
UsuńSerdecznie przytulam!
Ewuniu niech Twój dziennik będzie niekończącą się historią ... Niech spuchnie w zapiskach, niech będzie w nim dużo radości, szczęścia i zdrowia :) Serdecznie gratuluję, doczekać emerytury to zacna sprawa :) Wiele twórczych dni Ci życzę, wiele spokoju "wszystko możesz, nic nie musisz" ciesz się tym :) Z przyjemnością wykonam coś dla Ciebie :) Ściskam mocno i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOgromnie się cieszę Basiu, nie spodziewałam się aż tylu deklaracji. Teraz już jestem pewna, że dziennik będzie wyjątkowy. Dziękuję ściskam Cię równie mocno :)
UsuńDroga zacna emerytko, kres Twej pracy przyszedł szybko.
OdpowiedzUsuńod lat w trudzie,znoju, budowałaś przyszłość swoją.
Z myślą o swojej rodzinie harowałaś nieprzytomnie.
Dziś w zasięgu smugi cienia, świat inaczej się ocenia:
Bo dziewczyna emerytka przecież słodka jest i gibka.
Don Kichota wciąż ma w głowie, więc nic więcej tu nie powiem.
Niechaj zdrowie i wesele zawsze w twym zywocie gości.
Spełniaj wszystkie swe marzenia, doznaj pełni szczęśliwości.
Ewuniu ach Twój ogród już się cieszy że jego Pani będzie w nim spędzała teraz każdą wolną chwilę, nie tylko w nim pracując ale i wypoczywając.
UsuńDziennik emerytki?-ech chyba kobiety pełnej energii, pasji. Ale niech Ci Ewuniu będzie choć jakoś ta emerytka mi do Cibie nie pasuje hihi.
Okładka jest wspaniała, nie mogło być inaczej jak kwiatowo:-)Pierwszy wpis a szczególnie słowa piosenki bardzo wymowne, do przemyślenia. Co do karty hmmm nie wiem czy dam radę:-P -Ewuniu dla Ciebie to i noc mogę zarwać aby jakąś skromną zrobić:-) Pozdrawiam serdecznie i leniuchuj póki jeszcze zima trwa:-)
Wow, jaki piękny wierszyk! Jesteś cudowna Agniesiu! Rzeczywiście większość czasu będę teraz pewnie spędzać w ogrodzie. Mam już nawet mnóstwo nowych pomysłów, niech no tylko zacznie się wiosna. I oby zdrówko dopisywało. Póki co wypowiedziałam wojnę różnym zakamarkom w domu i robię to, na co dawniej nie mogłam znaleźć czasu. Dziękuję Ci za piękny komentarz i deklarację, nie wyobrażam sobie tego dziennika bez stron o Tobie :))) Buziaczki!
UsuńCudowny dziennik !!! Jego okładka już zachwyca,a pierwsza strona juz mnie zaciekawiła i oczywiście oczarowała.
OdpowiedzUsuńEwuniu Ty masz rękę do takich dzieł,ja to bym chyba cały tydzień siedziała nad jedną stroną zanim bym ją spłodziła:(
Oczywiście,że zrobię dla Ciebie Kochana stronkę od siebie :) Mój e-mail już masz,zatem poproszę o adresik.Życzę Ci wspaniałej emerytury,wiecznego relaksu i nieustającej weny twórczej 🙂
Ściskam mocno i buziaki zasyłam 😘😘😘
Bardzo dziękuję Ilonko, cieszę się że i od Ciebie będę miała małą pamiątkę.
UsuńZaraz napiszę na @. Gorąco pozdrawiam :)
Droga Emerytko :) Życzę Ci zdrowia i sił i żeby chciało Ci się chcieć :)
OdpowiedzUsuńŚwietny miałaś pomysł z tym dziennikiem i jego początek wygląda bardzo obiecująco.
Ściskam mocno, Agnieszka 😘 :-*
Dziękuję Agnieszko, mam nadzieję że będzie mi się chciało :)))
UsuńI ja ściskam Cię bardzo mocno!
Ewuniu no troszkę Ci zazdroszczę, ale tylko troszkę bo za 11 miesięcy dołączę do Ciebie :-)
OdpowiedzUsuńA już dziś życzę Ci przede wszystkim zdrowia i żeby zawsze Ci się chciało !
Z kartą do pamiętnika to wpadłyście z Lidzia na ten sam pomysł , postaram się cos przygotować od siebie bo to zaszczyt znaleźć się w Twoim dzienniku.
Zarówno okładka jak i pierwsza strona twoja dziennika zachwyciły mnie bardzo.
Pozdrawiam
Czas leci szybko Anusiu i wkrótce Ty także będziesz się cieszyć wolnością :)
UsuńMój pomysł powstał już dawno temu ale wiesz jak to jest z czasem. Wiem, że Lidzia robi album i oczywiście się przyłączę - nie może być inaczej.
Dziękuję za ciepłe słowa i za obiecane wspomnienie - to dla mnie zaszczyt!
Pozdrawiam Cię bardzo ciepło :)))
Ewuniu nie wiem czy gratulować ,ale sądząc po wpisie jakoś nie masz specjalnie żalu, że już jesteś niezależna,bo przecież zaczynasz żyć we własnym tempie,w końcu możesz realizować swoje pomysły siedząc nad nimi do woli :D ,możesz bujać w marzeniach,a przede wszystkim możesz dysponować czasem wedle swojego uznania. ( A może się mylę...)
OdpowiedzUsuńPomysł z księgą emerytki uważam za trafiony ,a widząc takie fantastyczne wykonanie wpisu,wiem że kolejne karty będą zajmujące i zjawiskowe.
Chociaż nie wiemy co będzie za zakrętem,to mam nadzieję że zawsze będziesz miała niesamowite pomysły i będziesz je realizowała krok po kroku.
Mówisz karta ,nie obiecuję ,bo jakoś nie jestem mocna w takich stronach,choć sam pomysł uważam Ewuniu za wspaniały,to niewątpliwie będzie piękna pamiątka ( postaram się )
Życzę Ewuniu kolorowych dni i nieustającej wiosny w sercu :*
Zdecydowanie Małgosiu żalu nie mam, wręcz przeciwnie :) Muszę się tylko odnaleźć w tej nowej rzeczywistości, poukładać sobie życie inaczej niż dotychczas. Cieszę się z wolności i zamierzam ją dobrze wykorzystać.
UsuńDziękuję Ci za serdeczny komentarz. Byłoby mi bardzo miło mieć od Ciebie skromną pamiątkę, choćby kilka prostych słów własnoręcznie napisanych :)
Gorąco pozdrawiam!
Ewuniu kochana ale masz super, możesz teraz robić to co chcesz. A ja Ci życzę pełnej realizacji wszystkich Twoich marzeń i pragnień. Najwspanialszy czas przed Tobą! Oczywiście Ewuniu że zrobię dla Ciebie taki wpis, może nie tak od ręki, bo chwilowo czasu brak, ale na pewno taka karta do Ciebie dojdzie :) Ściskam Cię mocno i wszystkiego dobrego na emeryturze życzę, wiele radości :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Lidziu, na Ciebie zawsze można liczyć!
UsuńPowoli dociera do mnie jak mam super :) Nie wstaję w środku nocy do pracy, nie stoję w kilometrowych korkach i mogę robić to co lubię. A jak przyjdzie wiosna to już będzie pełnia szczęścia. Przesyłam uściski !
I do południa budzikom śmierć! ;)
OdpowiedzUsuńKażdy marzy o tym momencie, ale jak sama piszesz, najlepsze w tym jest to wyczekiwanie...
No cóż , każdy musi sam dotrzeć do tego etapu. Tu nie ma skrótów.
Życzę upojnej emerytury, cokolwiek to znaczy, znaczenie musisz nadać sobie sama , bo dla każdego ważne jest co innego :)
Podoba mi się twoj projekt... czemu nie?
Tylko wiesz...my lud pracujący mamy deficyt wolnego czasu , wiec może trochę się "zejdzie" :)
Ha, lud pracujący ma sporą przewagę bo mniej latek dźwiga :))) Chętnie bym się zamieniła ale się nie da więc będę się cieszyć z tego co mam. Wolność ma wiele zalet.
UsuńByłoby mi bardzo miło zachować wspomnienie o Dorotce co ma kota, nawet jeśli się trochę zejdzie :) Z góry dziękuję i cieplutko pozdrawiam.
Wszystkiego najlepszego z okazji przejścia na emeryturę. Niech to będzie szczęśliwy dla Ciebie czas. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Karolinko i również serdecznie pozdrawiam :)
UsuńEwuniu, życzę Ci samych dobrych chwil na emeryturze i samych pięknych wpisów w Dzienniku Emerytki. Oczywiście, że dołączę tam swój wpis, możesz na mnie liczyć.
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno.
Ślicznie dziękuję Małgosiu, bez Ciebie mój dziennik nie byłby kompletny :)
UsuńŚciskam Cię bardzo mocno.
A ja myślę, że to najlepszy wiek na emeryturę :) Wiele jeszcze wspaniałych lat przed Tobą i myślę, że znakomicie je wykorzystasz, żeby rozwijać siebie :) Dziennik zapowiada się rewelacyjnie. Pierwszy wpis robi wrażenie, jak zresztą wszystkie Twoje prace :) Ja pozostanę Twoją cichą wielbicielką :) Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję Kasiu, że zdrowie pozwoli mi w pełni wykorzystać wszystkie możliwości jakie daje wolność na emeryturze. Dziękuję Ci za serdeczny komentarz i gorąco pozdrawiam :)
UsuńEwuniu, nie będę oryginalna, gdy napiszę, że to nie koniec, ale kolejny etap Twojego życia i to jak zapiszesz jego karty , zależy w sporej mierze od Ciebie. Możesz się śmiać, ale nie wiem czemu na myśl mi przyszedł od razu tekst skeczu jakiegoś kabaretu, gdzie jeden z występujących dziadków mówi " Jak byłem młody, to się martwiłem, czy jak będę stary, to będę jeszcze mógł, teraz jestem stary i mogę, ale mi się nie chce " :) Życzę Ci, aby Ci się chciało i nie myślę o tym, o czym dziadek miał na myśli. Życzę abyś w pełni wykorzystała swój wolny czas i każdy dzień by Ci dawał radość i poczucie dobrze wykorzystanych chwil. Niestety szybko przekonasz się, że doba jest zbyt krótka :)Nie obiecuję na już, ale przecież nigdzie się nie wybierasz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Nigdzie się nie wybieram Bożenko i poczekam ile trzeba, miło mi będzie gościć Cię wśród moich blogowych przyjaciół.
UsuńW tym dowcipie jest sporo prawdy. Wiele razy sobie obiecywałam, że jak będę na emeryturze to zrobię to czy tamto. Po pierwszym miesiącu wolności już do mnie dotarło, że nadal nie mam czasu :) To dopiero paradoks!
Serdecznie dziękuję za przesympatyczny komentarz i obiecuję znaleźć więcej czasu na odwiedziny u Ciebie. Buziaczki!
Cieszę się wraz z Tobą, że możesz, a nie musisz. To piękny stan. Teraz dobrego zdrowia Ci życzę, pełni sił i głowy pełnej wciąż ciekawych pomysłów. Podziwiam zaczątek dziennika i oczywiście z radością zechcę się tam znaleźć:))
OdpowiedzUsuńOgromnie się cieszę Alinko i dziękuję z całego serducha :)))
UsuńEwuniu życzę Ci samych pięknych i radosnych dni na emeryturze,to prawda teraz będziesz mieć więcej czasu dla siebie,więcej czasu na ogród i na swoje pasje:)
OdpowiedzUsuńDziennik zapowiada się bardzo ciekawie,już okładka i pierwszy wpis robią wrażenie !!!
Kochana będzie mi bardzo miło jeśli będę mogła zrobić dla Ciebie małą karteczkę i będę zaszczycona gościć w twoim dzienniku :)
Przesyłam uściski.
Dziękuję Marylko! Głowa wolna od zawodowych problemów więc będzie w niej więcej miejsca na szalone pomysły :))) Bardzo się cieszę, że zechcesz być częścią mojego projektu - jesteś kochana. Serdecznie przytulam!
UsuńEwo, pomysł z dziennikiem rewelacyjny - to będzie piękna księga.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że w wakacje będę mogła zmierzyć się z taką kartą dla Ciebie, choć w scrapowaniu nie jestem najlepsza...
A tymczasem korzystaj z tego pięknego czasu, rób to, co sprawia Ci przyjemność :-)
Pozdrawiam serdecznie 😃
Może być w wakacje Iwonko i nie musi być scrapowo, chętnie widziałabym w swoim dzienniku jakiś hafcik :) Najważniejsze, żeby dało się wkleić a im większa różnorodność tym będzie piękniej. Serdecznie Ci dziękuję i gorąco pozdrawiam!
UsuńWszystkiego dobrego na emeryturce!!! Ja ten błogi stan znam już od 2 lat. Bez pospiechu, to co chcę robię. Czytam, robótkuję, spaceruję, spotykam się ze znajomymi, podróżuję, a czasem bez wyrzutów sumienia prześpię pół dnia lub obserwuję życie przez okno. Ostatnio na troszkę wróciłam do pracy na zastępstwo ale to chwilowa umowa. Księga emerytki zapowiada się rewelacyjnie. Może i ja coś dorzuucę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNaprawdę Zosiu? Byłoby wspaniale, dziękuję z całego serca.
UsuńPowoli i ja się przyzwyczaję do spokojniejszego trybu życia i spróbuję żyć na luzie.
Przesyłam cieplutkie pozdrowienia :)))
Zafascynowała minie okładka. Istne arcydzieło. Wow... brakuje słów uznania.
OdpowiedzUsuńDziękuję Dorotko, to bardzo miłe :)
UsuńTeraz możesz powiedzieć, że nic nie musisz. Tylko to robić co sprawia Ci przyjemność i radość.Życzę rozwijania swojej weny twórczej i jeszcze piękniejszego ogrodu. Widać, że go kochasz nawet okładka z dziennika świadczy tym.
OdpowiedzUsuńA przede wszystkim niech Ci zdrówko służy w realizacji marzeń.Świetny pomysł z dziennikiem emerytki.
Co do karteczki to nie wiem nie jestem dobra w te klocki.Serdecznie pozdrawiam.
Masz rację Tereniu, zdrówko jest najważniejsze i oby nam dopisywało. Ślicznie Ci dziękuję za życzenia. Nie oczekuję niczego szczególnego, może to być zwykła kartka, kilka słów - cokolwiek co będzie mi Ciebie przypominać. Może się uda coś zrobić?
UsuńŚciskam Cię bardzo mocno!
Taki dziennik to fantastyczny pomysł, a okładka zachwycająca!Życzę Ci samych miłych chwil na emeryturze i mnóstwo zdrowia, abyś mogła spełniać marzenia. Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję Danusiu i równie gorąco Cię pozdrawiam :)
UsuńOj Ewuniu! To świetny pomysł, będziesz miała wspaniałą pamiątkę:) Umiesz wszystkie myśli pięknie przekazać, ubierając je nie tylko w słowa. Masz dar:) Na pewno dołączę się do Twojej księgi.
OdpowiedzUsuńJa emerytka, mogę tylko powiedzieć, że jest to miły czas. Czas dla siebie, bez pędu, pełen spokoju (z tym jednak różnie). Ale taki czas szybciej płynie, wierz mi:)
Pozdrawiam cieplutko i witam w gronie emerytek:)
Dziękuję Anusiu, nie wyobrażam sobie swojego dziennika bez Ciebie :)))
UsuńJeszcze do niedawno śmieszyło mnie powiedzenie, że emeryt nigdy czasu nie ma. Teraz zaczynam rozumieć o co chodzi. Z tym spokojem to rzeczywiście różnie bywa ale nie na wszystko mamy wpływ, niestety. Jednak grunt to zdrowie.
Ściskam Cię bardzo mocno!
Super pomysł z tym dziennikiem, pięknie się prezentuje!!! Kochana życzę wspaniałej emerytury i dużo zdrówka abyś mogła cieszyć się każdą miłą chwilą i poświęcać więcej czasu na swoje pasje:)) Serdeczne uściski:))
OdpowiedzUsuńTak zrobię Dorotko! Dziękuję z całego serca i cieplutko pozdrawiam :)
UsuńEwo! Super pomysł i świetnie wykonany dziennik :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiło mi Wandziu, ślicznie dziękuję i przesyłam serdeczności :)
UsuńOstatni... zabrzmiało to bardzo smutno:(
OdpowiedzUsuńW sumie rzeczywiście ostatni, ale ja tak na niego czekam!!! Czekam na ten czas gdy nie będę niczego musiała, gdy nie będę myślała w co się znów ubrać, wyżywała na budziku, dopasowywała wszystko do pracy, no i przede wszystkim nie będę miała do czynienia z głupimi wymysłami ministrów, dyrektorki, radnych i co najważniejsze - nie dotknę żadnych papierzysk!!!!!!!!!!!!!!!!! Niestety do normalnej emerytury nie dotrwam, idę na kompensacyjną, mimo że głodowa, ale i do niej nie mogę się doczekać, dlatego zazdroszczę Ci Ewuniu. Ciesz się kochana, w końcu możesz robić tylko to na co masz ochotę!
Świetny pomysł z księgą i wspaniała pierwsza odsłona. Chciałabym znaleźć się i u Ciebie, i u Lidzi, ale nie wiem co z tego wyniknie, bo już kiedyś zgłosiłam się u Jadzi i poległam;) Jakoś nie mam natchnienia na takie karty.
Pozdrawiam Ewuniu:)
Etap Aniu jest ostatni ale mam nadzieję, że będzie długi :))) I ja bardzo czekałam na tą wolność, z wiekiem przychodzi zwyczajne zmęczenie materiału. Chciałoby się też pożyć trochę po swojemu, dopóki zdrowie jako takie. Mam nadzieję, że i tobie szybko zleci.
UsuńNie ukrywam, że bardzo liczę na Twoją obecność w dzienniku :) Może się uda?
Dziękuję za przemiły komentarz i mocno Cię ściskam!
Życzę Ci Ewuniu samych pogodnych dni i dużo zdrowia na ten piękny spokojniejszy czas .
OdpowiedzUsuńWspaniały dziennik przygotowałaś!Będzie mi miło przygotować dla Ciebie pamiątkową
karteczkę .Pozdrawiam cieplutko.
Dziękuję Grażynko. Będzie mi bardzo miło gościć Cię wśród swoich wspomnień :)
UsuńPrzesyłam serdeczne uściski!
Gratuluję Ewuniu tej dobrej zmiany, bo ja wiem, że będzie dobra, chociaż życie zapewne inne, ale ludzie z pasją nigdy się nie nudzą:-) Postaram się coś dla Ciebie wymyślić, ale raczej we wakacje bo teraz... jak nie ciałem to umysłem ciągle jestem w pracy a do emerytury daleko :-) Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńMasz rację Oleńko, ludzie z pasją nigdy się nie nudzą :) Dziękuję Ci za serdeczny komentarz i deklarację, będę czekać choćby do wakacji.
UsuńGorąco Cię pozdrawiam!
Ewo ! Miałaś świetny pomysł ! Ten dziennik emerytki to tak jakby taki dziennik życia i pasji. W ten sposób będziesz nadal realizować swoją pasję. To naprawdę niesamowity pomysł !!! Ściskam :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak to ma wyglądać Uleńko, miło mi że podoba Ci się mój pomysł :)
UsuńPrzesyłam serdeczności!
Na pewno nie odczujesz, że masz za dużo czasu. Sama wiem po sobie, że ciągle mi go brakuje. Zachwycona jestem Twoim pomysłem na dziennik. Nigdy nie robiłam kartek, mam chyba za mało wyobraźni aby skomponować "coś" i co by miało jakiś wyraz. Nie wiedziałam, że mamy imieniny kilka razy w ciągu roku? Ale nie zmienię terminu - 24.12 jest najlepszy. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJuż to czuję Ewuniu, mam tyle rzeczy do zrobienia a dni szybko uciekają :) Miło mi, że podoba Ci się mój dziennik. Wiem, że to nie Twoja "bajka" i szczerze żałuję bo znamy się tak długo! A może po prostu coś dla mnie namalujesz? Twoje prace są przepiękne.
UsuńDziękuję za serdeczny komentarz i gorąco pozdrawiam :)
Ewuś wszystkiego najlepszego na EMERYTURZE,dużo zdrówka i wiele radości. A dziennik emerytki jest genialny,okładka przepiękna ściskam Cię mocno
OdpowiedzUsuńDziękuję Arletko i równie mocno ściskam :)
UsuńEwcia gratuluję :).
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie Ci dobrze na emeryturze :).
Super pomysł na dziennik i piękne wykonanie :).
Jest dobrze Agniesiu, już to czuję :)))
UsuńBardzo dziękuję i cieplutko pozdrawiam.
Ewuś, dawno nie zaglądałam i widzę, że troszkę mi nowinek umknęło. Emerytura - cudowna sprawa! Życzę, aby upływała jak najpiękniej:)
OdpowiedzUsuńDziennik - rewelacyjny pomysł i jeśli Ewuś byś chciała, to ja chętnie na jednej karteczce, cichutko przycupnęłabym u Ciebie.
Ściskam Cię mocno:)
Będę zaszczycona Izabelko, dziękuję Ci z całego serca. Może coś z roślinką?
UsuńJeśli będziesz potrzebowała adres to napisz proszę do mnie na @.
Serdecznie przytulam :)
Witaj "świeżo upieczona emerytko", życzę spełnienia wszelkich planów jakie masz zamiar wykonać i zdrowie niech Ci długo na to pozwala. Pomysł z dziennikiem emerytki jest super :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję Grażynko! W naszym wieku zdrowie to jedna, wielka niewiadoma dlatego trzeba się cieszyć każdym dniem. Ściskam Cię bardzo mocno :)
UsuńEwuniu życzę Ci aby ten piękny czas, w którym już nie musisz był pełen atrakcji i cudownych zdarzeń. jestem pewna, że nie będziesz się nudzić, bo to nie leży w Twojej naturze, wie,c wypoczywaj i twórz, a w między czasie podróżuj, poznawaj i ciesz się życiem.
OdpowiedzUsuńChętnie dołożę kartkę do Twojej księgi. Nie mam na nią na razie pomysłu, ale jak dojrzeje w mojej główce pomysł, to go zrealizuję i wyślę 😊
A! Zapomniałam napisać, że pomysł wspaniały i początek rewelacyjny!
Pozdrawiam Alina
Ogromnie się cieszę Alinko i oczywiście będę czekać na Twoją kartę!
UsuńDziękuję Ci za serdeczne życzenia i pozdrawiam bardzo ciepło :)
Ale śliczne strony. Świetny pomysł <3
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję :)))
UsuńZ miłą chęcią wykonam dla Ciebie taki pamiątkowy wpis 🙂jeśli jesteś zainteresowana, choć za bardzo się nie znamy podaj mi proszę swój adres do wysyłki na maila daria.krys@onet.pl
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością :) Może to początek nowej, fajnej, blogowej znajomości. Zaraz napiszę na @.Serdecznie pozdrawiam.
UsuńTrafiłam tu przypadkiem i już mi się podoba :) Gratuluję tego niekończącego się urlopu i podziwiam cudną okładkę dziennika. Ja też jestem fanką prowadzenia różnych zapisek, właśnie szykuję już nowy zeszyt na Nowy Rok , ale tak pięknej okładki - nie posiadam . Cudo :) Oczywiście kartkę z przyjemnością wykonam - pozdrawiam i życzę cudowności na Nowej Drodze Życia
OdpowiedzUsuńMiło Cię poznać Gabrysiu:))) Dzięki temu dziennikowi poznałam wiele wspaniałych osób i ogromnie się cieszę na każdą nową znajomość. Oczywiście Twoja karta sprawi mi radość!
UsuńCieplutko pozdrawiam.
Emerytura to czas, który w końcu mamy dla siebie! Korzystaj z niego w pełni. Życzę pięknych dni! :)
OdpowiedzUsuń