Niech Was nie zmyli tytuł dzisiejszego posta - nie będzie to ani kartka z okazji narodzin, ani z okazji chrztu. Nie będzie to nawet kartka. Nie wiem czy Wy też tak macie, ale dla mnie każda rzecz którą powinnam wyrzucić jest potencjalnym przedmiotem do wykorzystania lub do ozdobienia. Niedawno skończył mi się krem i trzymając w ręce maleńki, szklany słoiczek od razu pomyślałam, że fajnie byłoby go ozdobić i wykorzystać na przykład na drobne koraliki. I tak powstało tytułowe "maleństwo". To chyba najmniejsza rzecz jaką dotąd ozdabiałam. Znając siebie jestem pewna, że takich słoiczków z czasem powstanie więcej a kupując kolejny krem z pewnością zwrócę również uwagę na rodzaj pojemnika.
Oto moje maleństwo w nowym ubranku:
Pięknie wygląda podoba mi się.Buziaki i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Agatko i również pozdrawiam.
UsuńEwa, świetny pomysł na drobiazgi i pięknie wykończony.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Kasiu. Przesyłam uściski.
UsuńOt kobiecy gadżet, śliczne maleństwo!
OdpowiedzUsuńDziękuję, to miłe! Gorąco pozdrawiam.
UsuńI tak nadałaś drugie życie pudełku :) Ba! Jakże funkcjonalne! U nas właśnie rozszalała się burza i deszcz mocno atakuje szyby. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Joasiu.
UsuńU nas padało od rana i właśnie przestało. Nawet wyszło trochę słoneczka ale jest chłodno.
Przesyłam uściski.
Ogromne Dzięki za tego posta ! Wracasz mi wiarę, że nie tylko ja tak mam, ze zanim wyrzucę cokolwiek,a słoiczki i wszelkiej maści pudełeczka w szczególności, to sobie trochę u mnie poleżakują i czekają na wenę ( czyt. wolny czas ). Twój słoiczek przeuroczy, możesz go nawet użyć, jako opakowanie na drobny prezent :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
I wzajemnie Bożenko! Takie zbieractwo bywa kłopotliwe ale czasami się przydaje! Dobry pomysł z tym prezentem, będę pamiętać. Gorąco pozdrawiam.
UsuńŚliczności. Naprawdę słodkie maleństwo. Ja też zawsze się długo zastanawiam zanim coś wyrzucę. A jak kupuję kosmetyki, to często kształt opakowania ma wpływ na mój wybór. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNo proszę, jest nas coraz więcej! Dziękuję Majeczko i cieplutko pozdrawiam.
UsuńTo jest nas więcej, takich Chomików, które usiłują wszystkiemu nadać drugie życie. Twój słoiczek jest przeuroczy.
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć Danusiu. Niektóre opakowania są śliczne i zasługują na drugą szansę.
UsuńPrzesyłam uściski.
Ewuniu, słoiczek jest cudowny :) Misternie ozdobiony. Czekam na następne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję Ewciu! Mam odłożone dwa kolejne ale muszą poczekać na swoją kolej. U mnie jak zwykle krucho z czasem. Gorąco pozdrawiam.
Usuńtaaa, może nawet powstanie Stowarzyszenie Chomików, bo naprawdę jest nas dużo :)) a Twój upcykling słoiczka jest rewelacyjny! ze śmiecia właściwie powstało urocze Maleństwo :)
OdpowiedzUsuńChętnie wstąpię do takiego Stowarzyszenia!
UsuńDziękuję Jolu i serdecznie pozdrawiam.
Wow! Świetny pomysł i mistrzowskie wykonanie!
OdpowiedzUsuńDo klubu chomików i ja się zapisuję, ... zastanawiam się nawet nad każdą rolką po papierze toaletowym hihi.
Pozdrawiam:)
Rolek już nie zbieram chociaż i taki pomysł był, przyznaję. Są fajnym dodatkiem do papieru czerpanego. Ale wiele ciekawych opakowań już zachomikowałam. Problem jest tylko z przechowywaniem.
UsuńBardzo dziękuję za miły komentarz i cieplutko pozdrawiam.
Witaj Ewa jesteś pomysłowa i oszczędna zdolniacha. Piękny słoiczek na drobiazgi. Pozdrawiam i buziaki posyłam Zosia.
OdpowiedzUsuńDziękuję Zosiu, to miłe. Serdecznie pozdrawiam.
UsuńOj tak Ewuni, ja tez tak mam, a pudełek od kremów to mam do licha i ciut i właśnie je pomału "zagospodarowuje".
OdpowiedzUsuńTwój słoiczek wygląda cudnie po przeróbce, czekam na kolejne :)
No to witam w klubie zbieraczy Lidziu.
UsuńBardzo dziękuję i przesyłam buziaki.
Ewuś jestem pod wrażeniem genialny pomysł
OdpowiedzUsuńDziękuję Arletko. Przesyłam serdeczności.
UsuńChyba większość z nas tak ma- po co wyrzucać i zaśmiecać środowisko, kiedy można zalterować i nacieszyć się nowością ;) W piękne ubranko odziałaś słoiczek :) Pozdrawiam i buziaki ślę :)
OdpowiedzUsuńTo prawda Jadziu, w dodatku materiały "do obróbki" mamy za darmo. Ślicznie dziękuję i gorąco pozdrawiam.
UsuńOch jakie piękne , "nowe" masz teraz pudełeczko, podziwiam i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Elizo i również pozdrawiam.
UsuńMaleństwo jest przepiękne! Podziwiam Twój kunszt Ewuniu! Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńMiło mi Andrzejku. Dziękuję i przesyłam uściski.
UsuńŚlicznie to zrobiłaś Ewo;) Ja też mam takie pudełeczka, oczywiście nowe (kiedyś podarowała mi koleżanka) i zapomniałam o nich? Wspaniały pomysł, a na drobiazgi w sam raz. Gratuluję i pozdrawiam Cię cieplutko;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Małgosiu. To teraz ja czekam na Twoje pudełeczka. Buziaczki!
UsuńŚliczne to maleństwo!
OdpowiedzUsuńJa niestety też zapadłam na chorobę chomikowania, tylko ściany nie chcą się rozciągnąć - jak tak dalej pójdzie, to dostanę żółtą (byle nie czerwoną!) kartkę od domowników :-)
Znam ten ból - zbyt mało miejsca na wszystko. Wszystko ma swoje wady i zalety.
UsuńDziękuję za miły komentarz i gorąco pozdrawiam.
Piękny słoiczek Oj tak ja też zbieram a nie wyrzucam bo się przyda .
OdpowiedzUsuńWidzę, że wszystkie jesteśmy takie "oszczędne" i pomysłowe. Dziękuję Basiu i cieplutko pozdrawiam.
UsuńPrzepiękne pudełeczko:) Świetny pomysł z takim zdobieniem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję Lenko, jest mi bardzo miło. Serdecznie pozdrawiam.
UsuńPodoba mi się ten motyw kwiatków, fajny pomysł na ozdobienie pudełeczka, ja też zbieram wszelkie opakowania, które myślę, że kiedyś ozdobię lub wykorzystam. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i również pozdrawiam!
UsuńEwuniu , piekne malenstwo stwozylas ! I do tego bardzo mnie zainspirowalas bo czasem po kremach to tylkonakretki ida w recycling na dioramy dla Mojego Meza, a reszte wyrzucam. Jednakze czasem sie zdarza, ze opakowanie nie takie i nakretka sie Szymkowi nie przydaje , wtedy i ja moglabym swtrozyc takie cudenko jak Ty . Kochana jestes niesamowita , bo cudownie to zobilas, takie malenstwo a jakze idealne :) Buziaczki
OdpowiedzUsuńNo to czekam Szymciu teraz na twoje maleństwo! Trochę tych kremów zużywamy więc i pudełeczka są na bieżąco.
UsuńŚlicznie dziękuję za miły komentarz i przesyłam uściski.
Czy też tak macie? To przecież oczywiste, że tak. To już taka nasza choroba chyba :) Też mam pojemnik po kremie zostawiony, bo "przydasie", jeszcze nie wiem co z nim zrobię ale może pokradnę pomysł- Twój pojemniczek wyszedł świetne, piękny motyw serwetkowy. Buziaki :)
OdpowiedzUsuńPodkradnij Natalko a ja wpadnę podziwiać.
UsuńDziękuję Ci serdecznie za miły komentarz!
Och Ewuniu nie jestem sama "chomiczkiem" z "przydasiami" ;)
OdpowiedzUsuńTwoje maleństwo wyszło cudownie!!! Pomysłowe i eleganckie:)))
Bardzo podoba mi się w tym różanym ubranku:)
Ewuniu może poradziłabyś mi jak poradzić sobie z decoupagiem?
Dostałam prezencik - kilka rzeczy do decou i nie wiem czy coś z nich udałoby mi się stworzyć. Dziękuję i pozdrawiam Kasia
Dziękuję Ci Kasieńko! Skontaktuję się z Tobą w sprawie decu. Przesyłam uściski.
UsuńPiękne to maleństwo!!! urocze i delikatne, a tych pudełeczek rzeczywiście można uzbierać...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMożna Basiu a niektóre są na prawdę urocze.
UsuńMiło mi, że moje maleństwo Ci się podoba. Gorąco pozdrawiam.
cudowne kochana - my chyba w wi e kszości nie wyrzucamy przydasiowych śmieci - wszystko nam sie przydaje - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńMasz rację Marysiu, w każdym przedmiocie tkwi potencjał, trzeba tylko umieć go znaleźć.
UsuńDziękuję Ci ślicznie i cieplutko pozdrawiam.
Przepiękne maleństwo :) Sama mam kilka zostawionych pojemniczków, ale nie umiem ich ozdobić, więc trzymam w nich kwiatki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Asterku. Jakoś nie wierzę, że nie umiesz, wciąż podziwiam Twoje prace. Przesyłam buziaki.
UsuńŚliczności :D Też nie potrafię wyrzucić takich słoiczków, pudełeczek i całej reszty potencjalnych śmieci. Wszystko się przyda :)
OdpowiedzUsuńWszystko się przyda i z wszystkiego można zrobić coś fajnego! Bardzo Ci dziękuję za odwiedziny i miły komentarz i cieplutko pozdrawiam.
UsuńPiękny kobiecy "gadżecik". Zbieractwo różnych dziwnych rzeczy, z których przynajmniej potencjalnie da się coś zrobić, dopadło i mnie, gorzej z realizacją tych pomysłów, bo czasu jakoś nie da się uzbierać:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTo jest rzeczywiście problem. Często układam swoje zbiory w szafie i nawet nie pamiętam do końca co tam zachomikowałam - aż do następnego sprzątania. Ale czasem jak czegoś szukam to przynajmniej jest w czym wybierać. Dziękuję Olu za miły komentarz i serdecznie pozdrawiam.
UsuńŚliczny jest. Koraliki będą miały fajny schowek. Szkoda że tak nie umiem. Część moich koralików nadal kisi się w pudełku po butach. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Betko! Może po prostu ozdobisz sobie pudełko po butach? Przesyłam uściski.
UsuńŚliczny słoiczek! Ja też jestem takim chomikiem i też w każdej rzeczy widzę potencjalny przedmiot do ponownego wykorzystania :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńWidzę, że wszystkie jesteśmy takie same! Ale to dobrze - poprawiamy świat na piękniejszy. Bardzo dziękuję Beatko i przesyłam buziaczki.
UsuńEwcia ja znów na końcu piszę ,ale wychwalania nigdy dosyć.Pudełeczko zrobiło się niezłym cacuszkiem a to ,że ja chomikiem jestem przekonałaś się już nie raz.
OdpowiedzUsuńBuziole kochana :)
Wiem, wiem - Ty Danusiu potrafisz wszystko przerobić. Wiele się od Ciebie nauczyłam! Dziękuję i cieplutko pozdrawiam.
UsuńŚliczne "maleństwo" i świetny pomysł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Grażynko i również gorąco pozdrawiam.
UsuńI ja tak mam, wszystko zbieram i później tak leży bo chęci są a czasu nie ma. A Ty Ewo potrafisz tak wykonać każdą pracę, że jest wyjątkowa! Magiczna i niepowtarzalna. I nie jest ważne w jakiej dziedzinie działasz bo w każdej to co powstanie jest na bardzo wysokim poziomie.
OdpowiedzUsuńJak zwykle kochana! Dziękuję Ci Anitko z całego serca za te wszystkie ciepłe słowa, to bardzo motywujące.
UsuńPrzesyłam buziaki.
Też uwielbiam takie maleństwa :) a twoje jest prześliczne.
OdpowiedzUsuńJa juz od wieków mam w takim szklanym słoiczku po kremie pojemniczej na ... spinacze biurowe, bardzo mi jest praktyczny i jak na owe czasy był całkiem ładny i oryginalny, choć nie ozdobiony tak pięknie jak twój .
Buziaki :)
Dziękuję Joasiu. Może teraz zrobisz swojemu słoiczkowi szydełkowe ubranko? Przesyłam uściski.
UsuńŚlicznie wyszedł słoiczek , ja też mam coś takiego że maluję pojemniczki po różnych rzeczach . ostatnio pomalowałam pojemnik po gesso i po żelu do włosów . Teraz służą na różne drobiazgi . Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo wspaniale! Niektóre opakowania są tak ładne, że szkoda wyrzucić. Bardzo dziękuję i gorąco pozdrawiam.
Usuńfiu, fiu, ale cacuszko. Gratuluję pomysłu, cierpliwości przy wykonaniu i pięknego efektu...
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu. Witam Cię serdecznie wśród obserwatorów i cieplutko pozdrawiam.
Usuń