Witajcie kochani.
Impreza na trzecie urodziny bloga już na nami. Było pięknie! Mnóstwo życzeń i gratulacji - do dziś czuję wzruszenie i ciepło w sercu. Chcę jeszcze raz gorąco podziękować wszystkim, którzy zaszczycili mnie swoją obecnością i ciepłym komentarzem. Zabawa oczywiście trwa nadal więc jeżeli ktoś miałby ochotą spróbować szczęścia to zapraszam tutaj.
Ten czwarty rok blogowania rozpoczęłam niestety tygodniową przerwą w pisaniu. Jakoś uciekło mi kilka ostatnich dni. Grafik napięty do granic możliwości a doba jakby coraz krótsza i kompletny brak czasu na sen. Dziś w końcu się wyspałam. Przede mną (mam nadzieję) leniwa niedziela. Słońce od rana ostro świeci zachęcając do wyjścia z domu. Pójdę zobaczyć co słychać w zasypiającym na zimę ogrodzie i znajdę w końcu czas na odrobienie zaległości u Was.
Niech Was nie zmyli tytuł posta - to nie jest ostatni w tym roku post! Będzie ich z pewnością wiele, pewnie już w świątecznym klimacie. Dziś jednak jeszcze jeden anioł - ostatni anioł w tym roku, ostatnie drewienko. Pędzle już pomyłam i odłożyłam żeby nie kusiły. Teraz czas pomyśleć o Świętach.
Wracając do drewienka - anioł trochę inny od tych, które dotąd malowałam. Taki bardziej tradycyjny. To prezent dla bardzo bliskiej mi osoby na bardzo okrągłe urodziny. Mam nadzieję, że przyniesie jej dużo szczęścia.
Jak Wam się podoba taka wersja?
Na koniec chcę Wam jeszcze pokazać mój ostatni szkic. Z ołówkiem mocno się zaprzyjaźniłam i konsekwentnie ćwiczę. Co rysuję najchętniej? Oczywiście moją kochaną wnusię! Tak szybko się zmienia, że mam ochotę szkicować z każdego nowego zdjęcia.
Dziś to już wszystko. Życzę Wam kochani wspaniałego, niedzielnego wypoczynku i gorąco pozdrawiam.
Ogród pozwala nam podziwiać nieskończone piękno natury, tworzenie wydobywa piękno z nas...
Ewuniu kochana, anioł prześliczny, zadumany, jakby ciut zawstydzony. Sukienka podbiła moje serducho. Niczym rzymaska szata. Uroczy rysunek wnusi. Wcale Ci sie nie dziwie, ze lubisz ją rysować. Jest śliczna, a dzieci tak szybko się zmieniają, że chciałoby się uchwycić każdy taki moment. U nas ciepło, ok 12 st, ale wieje okrutnie. Drzewa wyginają się w pół, jakby tańczyły. Pozdrawiam serdecznie i śle buziaki.
OdpowiedzUsuńDziękuję Haneczko. Rzeczywiście rysowanie dziecięcej buzi to prawdziwa przyjemność, tym bardziej że jest to ukochana wnusia.
UsuńU na też potwornie wieje. Podobno w górach szaleje halny i to jego sprawka. Ale jest bardzo ciepło. Może wywieje resztę liści z ogrodu? Miłej niedzieli kochana!
Anioł zachwyca spojrzeniem, zadumaniem... jest uroczy. Wnusia cudowna, na pewno Babcia za nią szaleje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Oj tak, babcia jest zakochana w swojej wnusi! Miło mi Ewciu, że podobają Ci się moje prace. Dziękuję i cieplutko pozdrawiam.
UsuńAnioł przepiękny, ale portrety zachwycają mnie jeszcze bardziej!
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu! Przesyłam serdeczności.
UsuńCudny Anioł (zachwyciły mnie jego skrzydła - są rewelacyjne) :) A Wnusia śliczniutka :) Nie dziwie się, że lubisz ją szkicować :)Pozdrawiam ciepło (u nas dzisiaj straszne wietrzysko, a w słoneczku ciepełko)! Miłej i radosnej niedzieli Ci życzę Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Ewuniu!
UsuńU nas też wieje, ciekawe co też nam przyniesie ten wiatr?
Przesyłam uściski.
Wszystkie Twoje anioły Ewo są piękne, zachwycają. Ten również. Cieszę się, że Cię poznałam i mogę podziwiać Twoje prace :-)
OdpowiedzUsuńMiło mi Joasiu, ja też się cieszę że mogłam Cię poznać. Dziękuję za miłe słowa i życzę Ci wspaniałej niedzieli.
UsuńEwuniu no cóż ja mogę napisać. To co zawsze .. piękne obie prace. Anioł w takiej wersji tez mi się bardzo podoba. Hania ma rację taki trochę w rzymskim stylu w tej szacie .Mnie najbardziej urzekły jego skrzydła. Jest przepiękny. Szkic to już wg mnie perfekcja w każdym calu. Do tego wnusia jest urocza , już dawno nie widziałam tak pięknego dzieciątka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Anioł trochę inny, inspirowałam się pewną rzeźbą. Cieszę się, że i taka wersja się podoba. Skrzydła i włosy malowałam farbą z dodatkiem ...kaszy manny, stąd taka struktura.
UsuńA wnusia - dziękuję za serdeczne słowa - dla mnie jest najcudowniejszą istotą na ziemi. Pewnie każda babcia tak myśli, co?
Przesyłam buziaczki na niedzielę!
Witaj Ewuniu! Prześliczne aniołki. I ten na drewienku i ten, a w zasadzie ta anielica na szkicu :) Miłego popołudnia, serdeczności!
OdpowiedzUsuńDziękuję Andrzejku! Masz rację, Olgunia to prawdziwy aniołek.
UsuńPozdrawiam Cię bardzo ciepło.
Anioły są wśród nas. Ty dowodzisz tego na każdym kroku, pokazując je na drewienkach, czy też szkicowane z fotek. Olga jest śliczną panieneczką, więc nie dziwota, że babcia nie przepuści okazji by ją uchwycić w ołówku/ przenośnia/. Drewienkowy Aniołek, cóż tylko podziwiać i życzyć by strzegł osoby, dla której go stworzyłaś, jak najlepiej i najdłużej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niedzielnie.)
Ślicznie dziękuję Danusiu za serdeczny komentarz. Jestem wzruszona czytając tak miłe słowa.
UsuńMam nadzieję, że mój anioł przyniesie szczęście osobie obdarowanej.
Przesyłam serdeczności.
Anioł jest przepiękny i już nawet nie wiem która wersja bardziej mi sie podoba- każdy ma to coś co zachwyca:)
OdpowiedzUsuńale rysunek ołówkiem to już mistrzostwo !
pozdrawiam cieplutko:)
Cieszę się Renatko, że podobają Ci się moje prace. Dziękuję i przesyłam serdeczne pozdrowienia.
Usuńanioł jest poprostu niebiański wnusia cudowna dziewczynka
OdpowiedzUsuńDziękuję Arletko, to bardzo miłe!
UsuńEwuniu kolejny anioł i kolejny przepiękny, ale szkic jest najpiękniejszy bo i wnusia przecudnej urody:-)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu! Pozdrawiam Cię bardzo ciepło.
UsuńPrześliczny anioł. Jednak szkic Twojej wnuczki powalił mnie na kolana. Jest doskonały.
OdpowiedzUsuńTo bardzo miłe Izuniu - serdecznie dziękuję
UsuńEwuniu, jeśli szczęście mi dopiszę, to prosiłabym o złotego anioła.
UsuńDziękuję za wybór!
UsuńPiękny anioł! a ten szkic jest przecudny. Ewo co chwila objawiasz nowe talenta,nic tylko podziwiać:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Anetko! Rysunku dopiero się uczę więc tym bardziej jest mi miło, że się podoba. Przesyłam uściski.
UsuńCudowny anioł a szkic wnusi zachwyca coraz piękniej poczynasz sobie z tym ołówkiem:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńCieszę się Moniczko, że tak myślisz. Staram się pomalutku poprawiać swój warsztat.
UsuńGorąco pozdrawiam.
Ewuniu kolejny śliczny anioł,one wszystkie są bardzo wyjątkowe .Wnusia to sama radość ,a Ty ją tak ślicznie szkicujesz ,że zawsze kopara mi opada .
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana :)
Pewnie rysuję sercem! Dziękuję Danusiu, to bardzo budujące. Przesyłam buziaki.
UsuńEwunia, jestem zauroczona; tak aniołem pięknym jak i wnusią. Nie dziwię się, że chciałabyś szkicować wnusię nawet każdego dnia- ja jak mogę robię zdjęcia, bo każda chwila jest tak bezcenna jak szybko umyka, i jutro nic już nie będzie takie samo, nawet uśmiech dziecka się zmienia ;) Cieplutko pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo prawda Jadziu, dzieci rosną szybko i jeszcze szybciej się zmieniają.
UsuńBardzo dziękuję za miły komentarz i przesyłam uściski.
Twoje anioły zachwycają mnie nieustannie! Szkoda że ostatni, ale święta szybko miną, mam nadzieje że znów do nich wrócisz. Szkic niesamowitay! Podziwiam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewuś:)
Dziękuję Aniu, to dla mnie zaszczyt. Wrócę na pewno jak tylko uda mi się skończyć świąteczne upominki. Przesyłam cieplutkie pozdrowienia.
UsuńAnioł przepiękny, jak zwykle:) ale najpiękniejszy ten mały szary aniołek, może dlatego, ze najprawdziwszy i ukochany. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńTo prawda! Dziękuję Olu i również pozdrawiam Cię bardzo ciepło.
Usuńoj dawno mnie nie było
OdpowiedzUsuńgratuluję tak wspaniałej rocznicy, kawał życia i twórczości zawarłaś tutaj
podoba mi się opadająca szata na ramieniu anioła, jest to takie.... hmm naturalne
pozdrawiam i idę zobaczyć jaką niespodziankę naszykowałaś
Dziękuję Kasiu i zapraszam Cię do wspólnej zabawy.
UsuńEwa wszystko śliczne ale te portrety cudne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Zosiu! Przesyłam uściski.
UsuńAnioł przepiękny jak wszystkie. Nie wiem, która wersja najbardziej mnie zachwyca, jakoś nie umiem wybrać. Jednak dziś oczarował mnie szkic wnusi. Jaka ona śliczna i jaka już duża:))) piękne ma oczy. A Ty Ewo potrafisz to wszystko tak umiejętnie uwiecznić w postać portretu:))) wielki masz talent.
OdpowiedzUsuńTo bardzo miłe Anitko. Ślicznie dziękuję i życzę Ci miłego tygodnia.
UsuńToż to Archanioł Gabryel! ;-D
OdpowiedzUsuńI sama nie wiem czemu ma męskie imię skoro anioły są podobno bez płci... ;-D
Kim by nie był na pewno będzie miał pieczę nad obdarowaną osobą.
I koniecznie rysuj dalej! Genialne rzeczy wychodzą spod twoich paluszków :-)))
Miło mi Dorotko, ślicznie dziękuję za serdeczny komentarz.
UsuńPrzesyłam uściski.
Bardzo ciekawa praca przez dodanie porowatości kaszą .Ładnie dobrana kolorystyka , jednak moja uwagę przyciąga układ naturalnych linii drewna ,,które w różny sposób powtarzają się na pracy .Bardzo przypomina mi bardzo znany obraz o innej tematyce .Koniecznie sobie przypomnę i dam znać o którym myślę.Buziaki.
OdpowiedzUsuńDlatego lubię malować na surowym drewnie. Jego struktura zawsze daje ciekawe efekty.
UsuńDziękuję Grażynko i serdecznie pozdrawiam.
Przepiękny anioł :) Osoba obdarowana z pewnością będzie zachwycona. Szkic jest fantastyczny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu, cieszę się że Ci się podoba!
UsuńPiękny anioł, a szkic ołówkiem jest cudny, może i ja wrócę do malowania
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki u mnie ;)
Nie wiedziałam Aniu, że malujesz! Chętnie obejrzę Twoje prace.
UsuńBardzo dziękuję i przesyłam uściski.
Rozkochałam się w tych Twoich Aniołach. Malujesz i rysujesz fantastycznie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu!!! Gorąco Cię pozdrawiam.
UsuńAniołek śliczny i na pewno będzie pomagał obdarowanej osobie:) Podziwiam twoje anioły, szkoda, że to tymczasowy koniec serii. Szkic super, pewnie lepszy od zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję Joasiu. Z pewnością powrócę do malowania zaraz po Świętach. Dziękuję Ci za serdeczny i motywujący komentarz! Cieplutko pozdrawiam.
UsuńPatrzę Ewuniu na Twoje prace i słów mi brak aby opisać mój zachwyt i uznanie. Piszę to nie po raz pierwszy - wszystko co tworzysz ma smak, elegancję.
OdpowiedzUsuńKartki jeszcze nie dostarczyłam do właścicielki ale przynajmniej mam przyjemność spoglądania na nią.
Pozdrawiam ciepło. Ewa
Jesteś kochana Ewuniu! Ślicznie Ci dziękuję za te wszystkie serdeczne słowa. Mam nadzieję, że właścicielce karteczka też się spodoba. Przesyłam cieplutkie pozdrowienia.
UsuńEwuniu Kochana, ANioł jest pękny i zapewne obdarowana nim osoba będzie przeszczęśliwa. Kochana po prostu jestem z Ciebie dumna! Rysujesz cudownie i musisz ćwiczyć jak najwięcej bo masz niezwykły talent Kochana.Całuje i ściskam CIebie mocno :*
OdpowiedzUsuńDziękuję Szymciu! Pochwała od tak utalentowanej osoby to dla mnie zaszczyt.
UsuńPrzesyłam uściski.
Pieknie oddałaśoczy wnusi - takie pełne życia, iskierki w nich widać.
OdpowiedzUsuńAnioł jak zwykle - prześliczny. pełen nostalgii i zadumy, taki ładny w srebrze i pofałdowanych szatach. Jak zwykle - cuda u Ciebie.
Pozdrawiam
Ślicznie dziękuję Madziu, jest mi bardzo miło. Gorąco pozdrawiam.
Usuńwow, jestem pod wrazeniem zarowno aniołka kolorowego, jak i naszkicowanego, niesamowite piekno
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Madziu i cieplutko pozdrawiam.
Usuń