Jajeczka :)

Witam cieplutko i serdecznie.
Tak sobie pomyślałam, że czas byłoby pokazać coś świątecznego bo Wielkanoc coraz bliżej.
Nie robię wielu ozdób, mam ich wystarczająco dużo a na Święta i tak w tym roku wyjeżdżamy.
Ale obejrzałam niedawno u Ani pięknie wykonane akrylowe jajeczka i przypomniało mi się, że w szafie zachomikowałam koszyczek z takimi jajkami. Wstyd się przyznać, kupiłam je trzy lata temu i nawet zaczęłam ozdabiać, jednak na święta nie zdążyłam. Spakowałam więc do koszyczka i zapomniałam. No ile mogą tak leżeć? Tym sposobem mam kilka nowych, kolorowych jajeczek do dekoracji. Ozdobiłam je w stylu "wolnym" czyli każde inaczej. Jest tu trochę decu i trochę farb. Użyłam też preparatu Matt-Glas i kolorowych konturówek. Byłam zadowolona, nawet bardzo aż do momentu gdy zrobiłam zdjęcia :) Pominąwszy fakt, że zrobienie dobrych zdjęć akrylowym jajkom graniczy z cudem okazało się, że wszystko to co zrobiłam konturówką wygląda fatalnie i graślawo.
Pocieszam się tylko, że w realu nikt nie będzie ich oglądał przez lupę i zauważy tych mankamentów.
Ozdabianie pisanek to jednak nie jest moje ulubione zajęcie :)))
No dobra, zrobiłam to pokazuję - mówi się trudno. Chyba i tak je lubię a najbardziej kogucika!

I tak to wygląda. Zostało mi jeszcze kilka czystych ale chyba wrócą do szafy bo jakoś straciłam zapał:) Co myślicie o mojej produkcji?
Serdecznie pozdrawiam.