Witajcie kochani.
Jak pewnie już zauważyliście ostatnio dużo maluję. Na razie może trochę nieporadnie ale zaczęłam pomalutku zgłębiać tajniki tej trudnej sztuki. Zamówiłam już kilka profesjonalnych pędzli (od czegoś trzeba zacząć) i niecierpliwie czekam na dostawę.
Jak powstaje obraz? Na początku jest pomysł a potem szkic. Postanowiłam więc poćwiczyć szkicowanie. Czyli kartka i ołówek. No właśnie - w moich skromnych zbiorach znalazłam tylko najzwyklejszy ołówek, taki z gumką. Jest trochę twardy i nie bardzo nadaje się do cieniowania. Znalazłam więc czarną kredkę do pomocy i zabrałam się do pracy. Jako obiekt ambitnie wybrałam sobie zdjęcie mojej kochanej wnusi. Prawdę mówiąc byłam pewna, że sobie nie poradzę. Ale że uparta jestem okrutnie nie odpuściłam. Najpierw ogólny zarys twarzyczki i oczy. Jakoś poszło! Byłam trochę zdumiona ładnym spojrzeniem bo wydawało mi się, że oczy są najtrudniejsze. Podbudowana małym sukcesem rysowałam dalej. Najtrudniejsze były włosy, nie jestem z nich zadowolona i muszę coś poczytać na ten temat. Tak czy inaczej powstał mój pierwszy szkic!!! Nieskromnie przyznam, że jestem z siebie dumna - nie miałam pojęcia, że potrafię. Kiedyś, jeszcze w szkole trochę rysowałam ale to było wieki temu. Na pewno popełniłam mnóstwo błędów ale w końcu to mój debiut. Szkic nakleiłam na ciemniejszą, grafitową kartkę i oprawiłam w antyramę - powieszę na ścianie na pamiątkę debiutu.
Oto mój pierwszy szkic:
Rysowałam z tego zdjęcia:
Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii, pokornie przyjmę każdą konstruktywną krytykę.
Miłego weekendu kochani!
Ogród pozwala nam podziwiać nieskończone piękno natury, tworzenie wydobywa piękno z nas...
Ewuniu!!!!! toż to istne dzieło, rysujesz i malujesz jak wprawna malarka. Koniecznie rozwijaj swoje talenty, bądź uparta w tym co robisz, jesteś świetna.
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że i ja na nowo sięgnęłam po ołówek, kiedyś bardzo lubiłam rysować. .tez się niebawem pochwalę.
Pozdrawiam serdecznie
Cudny komplement Elu - serdecznie Ci dziękuję. Mam takie marzenie i pomalutku dążę do celu. Nie wiedziałam, że Ty rysujesz! Jestem bardzo ciekawa i czekam z niecierpliwością na Twoje prace.
UsuńCieplutko pozdrawiam i życzę Ci miłego weekendu.
Z włosów jesteś niezadowolona....................... ja chyba padnę trupem jak tu siedzę. Ewuniu, rysunek jest cudowny!!!! Jesteś mega uzdolniona.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu! Miałam problem z uchwyceniem cienia na włosach i prawdę mówiąc nie mam pojęcia jak to zrobić. Będę jednak próbować dalej.
UsuńPrzesyłam buziaki.
Może nie domyśliłam się ,że wnusia jest na tle schodów ,ale postać ,twarzyczka cudnie oddana. Pierwszy szkic ??? Jesteś niczym diament ,pełna różnorakich talentów :-))) To co będzie jak poćwiczysz ??? Same arcydzieła .
OdpowiedzUsuńMasz rację Ewciu, nawet nie próbowałam odtworzyć tych schodów. Zdjęcie mocno okroiłam i uznałam, że tło nie ma tu większego znaczenia. Skupiłam się na postaci. Miło mi, że Ci się podoba! Ślicznie dziękuję i gorąco pozdrawiam.
UsuńEwuniu, jaka krytyka?! Toż to cudo! Piękny szkic jak i Twoja wnusia. Aż trudno uwierzyć, że pierwszy raz szkicowałaś. Masz ogromny talent. Pozdrawiam Cię serdecznie!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Małgosiu. Kiedyś, jeszcze w szkole trochę rysowałam ale to była raczej komiksowa zabawa. Ja również serdecznie Cię pozdrawiam.
UsuńEwuniu zatkało mnie na amen , nie wiem co powiedzieć !!!
OdpowiedzUsuńNie znam sie kompletnie na rysowaniu, szkicowaniu, malowaniu.. Ale to widze to dla mnie jest genialne. Jaki trzeba miecogromny talent, aby tak idealnie naszkicować twarz. Ja myslę , że Tobie nie są juz potrzebna żadne nauki bo Ty już umiesz więcej niż nie jeden anuczyciel. Dla mnie jesteś mistrzem .
Pozdrawiam serdecznnie
Jesteś kochana Anusiu, dziękuję Ci z całego serca. Właśnie takie komentarze sprawiają, że mam odwagę tworzyć i pokazywać to publicznie. A nauka jest potrzebna każdemu, na pewno nie zaszkodzi poprawić warsztat. Przesyłam buziaczki!
UsuńNie jesteś zbyt skromna Ewuniu ? Masz wielki talent Dziewczyno ! Pierwszy szkic, taaki ? To ja chylę czoło :) Gratulacje ! Moc serdeczności ślę i dla Wnusi też :))
OdpowiedzUsuńJakoś trudno samemu siebie oceniać. Pewne rzeczy przychodzą mi naturalnie łatwo na inne muszę pracować. Czy to jest talent? Nie wiem, jestem fizykiem ze ścisłym umysłem ale czuję że powinnam być kimś zupełnie innym.
UsuńDziękuję Ci Moniczko w imieniu własnym i wnusi. Cieplutko pozdrawiam.
Portrety są bardzo trudne do skopiowania ,Twój szkic wyszedł profesjonalnie;)
OdpowiedzUsuńGratuluję i pozdrawiam Marianna.
Miło mi to słyszeć Marianno! Serdecznie dziękuję i przesyłam serdeczności.
UsuńEwcia jak to możliwe ,że wcześniej się nie ujawniłaś z tak ogromnym talentem.
OdpowiedzUsuńNormalnie padłam i się nie podniosę z tego co zobaczyłam
Już nic więcej nie powiem ,słów brak
Buiaki dla Ciebie i wnuczki :)
Nie wiedziałam... Przypadek sprawił, że wzięłam ołówek. Najpierw chciałam zrobić tylko szkic do obrazu i spróbować namalować moje słoneczko. No i tak jakoś wyszło.
UsuńŚlicznie dziękuję Danusiu i gorąco Cię pozdrawiam.
Masz wielki talent. Przpięknie naszkicowane.
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu, jest mi bardzo miło.
UsuńEwuniu jestem zachwycona ... wiem jaka trudna to sztuka, bo też czasem się bawię ołówkiem,ale ja nie jestem aż tak zdolna :) Rysuj, czytaj i ćwicz bo talentu na pewno ci nie brakuje... Portrecik wyszedł super !!! Miłego i twórczego weekendu.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu. Na pewno będę ćwiczyć dalej! Tobie również życzę miłego weekendu.
UsuńA ja nie jestem zdumiona, wiedziałam, że potrafisz. Zaczęłaś od czegoś co najtrudniejsze a wyszło cudownie! Masz talent niewątpliwie, bo chociaż sieć pełna kursów i wskazówek dla rysowników, to sama technika nie wystarczy, by tak pięknie oddać dziecięce spojrzenie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo miłe Olu, ślicznie dziękuję. Cieplutko pozdrawiam.
UsuńRany Julciu kochana. Jestem pełna podziwu. nasz język jest zbyt ubogi by okreslic to co chciałabym napisac. Ewuniu maluj, rysuj jak najwięcej. To niesamowite jaki masz talent. Pielęgnuj go i pozwól podziwiac Twoje malarskie dzieła. bardzo sie cieszę, że mogłam Cie poznac. Buziaczki kochana.
OdpowiedzUsuńChyba się zawstydziłam Haneczko, jesteś na prawdę kochana! Serdecznie Ci dziękuję za te wszystkie ciepłe słowa, są bardzo motywujące. Ja też się cieszę, że mogłam Cię poznać. Buziaczki!
UsuńCo by było gdyby.... gdybyś nie sięgnęła po ołówek.Wykonać taki szkic buzi dziecka, to wyczyn. Najlepsi malarze portreciści, nie uchwyciliby tego spojrzenia wnusi, a Ty jedno podejście i tadam, jakie udane. zrobiłaś to od serca i wcale się nie dziwię, że taki efekt osiągnęłaś po pierwszym podejściu. Jest boski ten obrazeczek, nie kopia, ale dzieło utalentowanej osóbki, która czego się nie dotknie, w piękno zamienia. Brawo Ewuniu, taką Cię podziwiam.)
OdpowiedzUsuńUdanego weekendu.)
Nie wiem co odpowiedzieć Danusiu. Zastanawiałam się dzisiaj dlaczego wcześniej nie spróbowałam rysunku. Widocznie wszystko w życiu ma swój czas. Chyba brakuje mi wiary w siebie. Od dawna marzyłam o malowaniu i nie miałam odwagi spróbować, chyba bałam się rozczarowania. Teraz maluję drewienka ale moje pierwsze płótno od dwóch lat czeka na swoją kolej. Sama nie wiem...
UsuńDziękuję Ci za ten komentarz, nawet nie wiesz jaki dla mnie jest ważny.
Przesyłam serdeczności.
jest niesamowity, pięknie wykonany takie szkice były by niezapomnianą pamiątką
OdpowiedzUsuńDziękuję Edytko. Myślę, że to dobry pomysł i powstaną wkrótce kolejne szkice.
UsuńPrzesyłam pozdrowienia.
Szczerze mówiąc jestem pełna podziwu dla Twojej wytrwałości;) I dla jej efektów:) Bardzo mi się podoba to co powstało, niesamowita jesteś:) Pięknie wyszła Olgunia:) CZekam na kolejne prace:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ludko. Uparcie przedzieram się przez kolejne techniki z nadzieją, że w końcu znajdę tą jedyną. Myślę, że już znalazłam...
UsuńMiłego weekendu!
DZiękuję:) Tobie też miłego weekendu życze:) I mam nadzieję,że kiedyś będzie nam dane spotkać się w realu;)
UsuńByłoby wspaniale. Myślę, że w kiedyś nadarzy się okazja. Przesyłam uściski.
UsuńEwuś twoj debiut wspaniały wnusia cudowna na szkicu jak i na zdjęciu brawo brawo pozdrawiam sciskam i gratuluję
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję Arletko i również serdecznie pozdrawiam.
UsuńPortrecik jest piekny. Obiekt Uroczy:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam , sama też trochę rysuje bo lubię .
Pozdrawiam
Dziękuję Kaziu! Chętnie bym obejrzała Twoje rysunki.
UsuńMiłej niedzieli.
Ewuś, chylę czoła, portrecik rewelacyjny! Ja nawet nie chwytam za ołówek, chyba że trzeba pomóc dziecku coś dorysować, bo moje umiejetnosci są właśnie na takim etapie hehe.
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli:)
Czasem się nie wie że się potrafi, dopóki się nie spróbuje. Ślicznie dziękuję Aniu za ciepłe słowa i gorąco pozdrawiam.
UsuńJestem pod wrażeniem Ewuniu, że to Twój debiut szkic wyszedł tak pięknie jakbyś robiła to całe życie. Powinnaś ćwiczyć i wprawiać się w tym, wnusia wyszła Ci z pod ołówka jak na zdjęciu. Niesamowite ale na pewno masz talent więc szlifuj go, a nie długo będziesz mogla zrobić wystawę prac. Tego Ci z całego serca życzę:) pozdrawiam niedzielnie:)
OdpowiedzUsuńJestem trochę oszołomiona tak pozytywnymi ocenami i nie bardzo wiem co z tym fantem zrobić. Na pewno spróbuję rysować a co z tego wyniknie - czas pokaże. Serdecznie dziękuję Moniko za te wszystkie ciepłe słowa i przesyłam uściski.
UsuńDobrze do tych wszystkich pochwał dołożę swoje och jak pięknie .....
OdpowiedzUsuńEwo wiem, że jesteś MEGA uzdolniona i za każdym razem jak się pojawiam u Ciebie ten fakt się potwierdza.
Mogę sobie pomarzyć,że kiedyś naszkicuję jakiegoś człowieka,bo od szkoły podstawowej nie zdołałam opanować tej sztuki .....
Buziaki ślę uzdolniona kobieto :D
To cudowne uczucie czytać tak wspaniałe komentarze. Może powinnam była zostać artystką? Jakoś życie inaczej mi się ułożyło. Teraz pozostaje mi rozwijać swoje pasje i cieszyć się nimi dopóki zdrowie pozwoli na ich realizację. Serdecznie dziękuję Ci Małgosiu i pozdrawiam bardzo ciepło.
UsuńA jakie tu słowa krytyki mozna napisać?! Portrecik wyszedł mega fantastycznie! Jest cudowny :) Podoba mi się bardziej od zdjęcia, jest w nim więcej ciepła i miłości. Myślę, ze nawet czarnobiałe zdjecie nie byłoby tak śliczne jak twój rysunek:) Koniecznie musisz wiecej szkicować, bo wychodzi ci fantastycznie:) Chylę czoła przed takimi zdolnościami:) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńJesteś kochana Joasiu - dziękuję z całego serca! Przesyłam buziaki.
UsuńPrzepięknie!! O rany o mało nie spadłam z krzesła.Najpierw zobaczyłam szkic i oczy ,które już wcześniej widziałam .Poznałam od pierwszego wejrzenia.Cudownie.Niesamowity talent.
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję Grażynko, jest mi bardzo miło. Przesyłam serdeczności.
UsuńWitaj Ewciu... a co tu krytykować ?... jestem normalnie bez słów... zamurowało mnie... !
OdpowiedzUsuńCudny jest i tyle...pozdrawiam i gratuluję talentów...
Miło mi Gabrysiu, serdecznie dziękuję. Ja również pozdrawiam Cię bardzo ciepło.
UsuńJestem pod ogromnym wrażeniem! Rysunek masz w małym paluszku!
OdpowiedzUsuńA portrety to ogromna sztuka. Szczerze gratuluję!
Dziękuję Basiu. Przesyłam uściski!
UsuńJest niesamowity!! Ciepły i cudowny. Podziwiam talent :)
OdpowiedzUsuńMiło mi Aniu. Dziękuję z całego serca.
UsuńProblem z włosami, co za bzdury. Portret Olguni wybitny i to w dodatku debiut, szok. Lepszy niż zdjęcie bo tak samo szczegółowe a własnoręczne i z miłości :) ściskam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Natalko. Ja również mocno ściskam.
UsuńPrzepięknie, wspaniały talent w rękach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Lidziu, jesteś kochana!
UsuńBoże, co tu krytykować! Szkic absolutnie cudowny:)))) Jesteś talentem, niesamowitym:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Moniko, to takie miłe!!!
UsuńDla mnie to niewyobrażalny wręcz talent!!! Jestem urzeczona a jednocześnie wzruszona Twoim dziełem Ewo. W tak cudowny sposób uwiecznić wnusię! Mam wrażenie, że wykonałaś fotografię ołówkiem:)) czyli dokonałaś cudu:))) Tak utalentowana babcia to Skarb:)))
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo kochana Anitko, serdecznie dziękuję za tak miłe słowa. Przesyłam buziaki!
UsuńO Kochana jest absolutnie CUDNY!!! Jak to możliwe, że dopiero teraz się z tym ujawniasz!!!
OdpowiedzUsuńJestem pod wielkim wrażeniem. Dosłownie szczęka mi opadła
Na początku myślałam, że to jakiś transfer, czy coś w trym stylu.
Czekam z niecierpliwością na więcej.
Nie robiłam tego wcześniej, nie licząc młodzieńczych rysunków. Obiecuję, że będą następne.
UsuńŚlicznie dziękuję Ci Renko za miły komentarz i cieplutko pozdrawiam.
WOW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMasz talent!!!!!!!!! Wyszło cudnie!!
Dziękuję Agnieszko, jest mi bardzo miło!
UsuńCzytam sobie zaległe posty i już wiem, o czym mowa w następnych :) Masz talent, niesamowity. Przecudnie udało Ci się zrobić ten szkic, udało Ci się oddać spojrzenie i urok ze zdjęcia.
OdpowiedzUsuńŻadnej konstruktywnej krytyki poczynić nie mogę. Szkicuj dalej !
Dziękuję! Wszystko zaczęło się właśnie od tego szkicu, wróciło zapomniane i znowu rysuję.
UsuńGorąco pozdrawiam.