Witam Was cieplutko.
Dziś pokażę Wam trzy karteczki na Anulkowe wyzwanie. Tym razem szybko się uporałam ale to nie jest przypadek. Będzie to też mój właściwy debiut pergaminowy. Swoje pierwsze pergaminki męczyłam już w kwietniu. Jak zobaczyłam u Ani tematy na maj postanowiłam je wykorzystać, kiedyś musi być ten pierwszy raz.
Jeden z tematów wyzwania to okolicznościowa kartka w biało czerwonych barwach. Właśnie tu wpadłam na pomysł wykorzystania pergaminowego wzoru - pergamin jest biały. Wystarczyło wkomponować go na czerwone tło i gotowe. Wzór który wybrałam to pierwszy jaki zrobiłam, nie licząc tego zimowego "próbnika". Znacie mnie i wiecie, że nigdy nie idę na łatwiznę. Tym razem też sięgnęłam po wzór dość skomplikowany dla laika i kogoś kto nożyczek nie potrafi odpowiednio trzymać. Wszystko szło świetnie aż do.....oczywiście wycinania. Ktoś powinien nakręcić film o tym jakie pozy przybierałam przy wycinaniu! Raz trzymałam nożyczki tradycyjnie - nie szło. Próbowałam je trzymać tak jak na filmikach instruktażowych - jeszcze bardziej nie szło. Szczerze mówiąc wiele razy miałam ochotę rzucić wycinankę w kąt i zapomnieć o niej. Ale w końcu wycięłam! Ząbki szczerzą się w krzywym uśmiechu a w niektórych miejscach nawet ząbków nie ma. Ale jestem z siebie dumna i wiecie co - normalnie patrząc karteczka wygląda całkiem fajnie. To złośliwy aparat obnaża te wszystkie nieudane detale a przez lupę nikt chyba kartki nie ogląda?
No dobra, dość narzekania, pokazuję jak jest.
Na każdej kartce wypróbowałam też różne efekty. W tym przypadku grafikę podmalowałam farbami akrylowymi po lewej stronie. Moim zdanie efekt jest dość fajny.
No, to pierwsze koty za płoty, jedziemy dalej.
Na kartce bożonarodzeniowej miał znaleźć się Mikołaj. Temat wdzięczny pod każdym względem. Grafikę rozrysowałam sobie sama. Wycinanie - śmiem twierdzić, że wyszło mi troszkę lepiej - jak myślicie?
Tym razem niektóre elementy pokolorowałam czerwoną kredką po prawej stronie wzoru a ornamenty farbą metaliczną, również na wierzchu.
I ostatnia, trzecia karteczka wielkanocna z barankiem. Tym razem postawiłam na prostotę. Rameczka jest bardzo prościutka, dziurkowana na siatce prostej ale za to ma potwornie dużo dziurek. Zrobiłam to z premedytacją żeby jak najwięcej poćwiczyć wycinanie. Wydaje mi się, że w końcu moje ząbki zaczynają być ząbkami - chyba jestem na dobrej drodze, jak myślicie?
Baranka narysowałam odręcznie, rysunek jest skromny i prosty. Z resztek pergaminu zrobiłam też kilka różyczek. Oto efekt:
Tak wyglądają moje pierwsze zmagania z pergaminem. Najbardziej jestem dumna z tego, że w końcu nauczyłam się odpowiednio trzymać nożyczki, teraz pozostaje tylko ćwiczyć.
Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii, chętnie posłucham też dobrych rad.
Na koniec jeszcze kolaż:
i oczywiście banerek:
Cieplutko Was pozdrawiam!
Ogród pozwala nam podziwiać nieskończone piękno natury, tworzenie wydobywa piękno z nas...
jejku ,jejku chce się zawołać takich cudów nie znałam. Wyglądają super jak haft . Cudne!
OdpowiedzUsuńDziękuję Lucynko, cieszę się że Ci się podobają. Serdecznie pozdrawiam.
UsuńEwuniu, ja tam nie widzę żadnych niedociągnięć, choć wpatrywałam się usilnie. Moim zdaniem twoje kartki są małymi arcydziełami. Precyzyjne, misterne, delikatne... I jeszcze baranek i Mikołaj własnoręcznie narysowany. Już czekam niecierpliwie na kolejne pergaminowe cudeńka Twego autorstwa, a tymczasem pozdrawiam bardzo ciepło.
OdpowiedzUsuńJesteś kochana Małgosiu, ślicznie dziękuję. Moje wycinanie pewnie nigdy nie będzie tak idealne jak bym chciała, oczy mam już słabsze i dziurki mi się trochę rozmazują. Ale to nic, najważniejsze żeby się dobrze bawić. Mocno ściskam.
UsuńA mówiłam? Mówiłam!!! Jak juz zrobisz to szczękę będę zbierać z podłogi - dla mnie bomba !!!! Buziole.
OdpowiedzUsuńDziękuję Anitko, jestem mocno podbudowana! Gorąco Cię pozdrawiam.
UsuńO mateńko !!! Ewuniu ale piękne kartki zrobiłaś,są cudne !!!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję takiego talentu,brak mi już słów podziwu :)
Przesyłam buziaki.
Bardzo dziękuję Marylko. Po takich zachętach szybko zabiorę się za kolejne pergaminowe projekty. Przesyłam uściski!
UsuńEwuniu, jak ja Ci zazdroszczę że tak pięknie zrobiłaś te pergaminowe cudeńka :-). Byłam pewna, że dość szybko pokażesz nam wysoki poziom, ale żeby aż tak szybko?! Ja jestem zachwycona. Wszystkie kartki są piękne i bardzo dopracowane. Jednak gdy patrzę na tę ostatnią, to naprawdę jestem pełna podziwu za te precyzyjne nacięcia. Sama walczę z właściwym trzymaniem nożyczek i wychodzi mi to różnie.
OdpowiedzUsuńZa cokolwiek się nie zabierzesz jest zawsze absolutnie piękne!
Nie udzielę dobrych rad, bo sama się uczę, choć nie jestem taka pilna :-)
Buziaki :-)
Ślicznie dziękuję Beatko. Ja już się nauczyłam odpowiednio trzymać nożyczki ale te maleńkie dziureczki mi się rozmazują w oczach i nie zawsze trafiam tam gdzie trzeba. Mimo wszystko to fascynujące doświadczenie i mnóstwo nowych możliwości. A Ty - robisz teraz inne fantastyczne rzeczy więc nie dziwię się, że czasu Ci brakuje na wszystko. Buziaczki!
UsuńEwuś, czego się nie dotkniesz, to wychodzi cudo! Jesteś osobą o wielkich zdolnościach manualnych i wielkiej wyobraźni:))) Dobrych dni:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniczko, jest mi bardzo miło. Przesyłam cieplutkie pozdrowienia!
UsuńŁał ,jestem pod ogromnym wrażeniem. Piękne! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Adrianno. Ja również serdecznie pozdrawiam.
UsuńNiesamowite!!! Te karteczki są wspaniałe. Samodzielnie wykonane ząbki, odręcznie wykonana grafika...pierwsze widzę takie cudowności. Ewo, Twój talent jest nieskończony:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Anitko. Ja też jestem zachwycona możliwościami jakie daje ta technika. Przesyłam uściski.
UsuńEwunia, tchu mi zabrakło z zachwytu- zjawiskowe te Twoje prace.
OdpowiedzUsuńDziękuję Jadziu i mocno ściskam.
UsuńKarteczki wyszły cudownie.Pokazałaś Ewuniu już w pierwszych pracach wiele możliwości ozdabiania pergaminu .Pięknie wycięte wzorki i staranne rysunki.Tu nic nie da się ukryć , raz odciśnięta kreska zostaje na zawsze.Prawdziwe koroneczki i jeśli ktoś z lupą się trafi to i dobrze bo prace godne podziwiania.Buziaki.
OdpowiedzUsuńDziękuję Grażynko. Nie są jeszcze idealne, to dopiero moje początki. Ale rzeczywiście wadą tej techniki jest brak możliwości zatuszowania błędów a pergamin jest delikatny. Gorąco pozdrawiam.
UsuńEwuniu byłam tu wczoraj , dziś jestem po raz drugi i nadal siedzę z rozdziawiona buzią. Jesteś niesamowicie zdolna i czego się nie złapiesz dochodzisz do perfekcji z prędkością światła. Nie wiem o co chodzi z tymi nożyczkami ale to pewnie jest koronkowa jubilerska robota, więc podziwiam podwójnie.
OdpowiedzUsuńKartki są przepiękne i czuję się zaszczycona , że znajdują się w mojej zabawie. Dziękuję Ci bardzo
Buziaczki
Zabawa jest wspaniała Anusiu a Twoje inspiracje pobudzają wyobraźnię. Bardzo dziękuję za tak pozytywny komentarz i przesyłam buziaczki!
UsuńJakie to jest pięknę,cudowne,śliczne i słów mi brak na opisanie Twojego talentu Ewuniu!
OdpowiedzUsuńIle detali i zaskakujcych ozdobien,jestes wielka!!!
Dziękuję Basieńko, bardzo się cieszę że Ci się podoba!
UsuńCieplutko pozdrawiam.
O jeju, jakie cudeńka, też chciałabym się kiedyś nauczyć pergamino! piękności! pozdrawiam i podziwiam dalej!
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu. Koniecznie spróbuj a ja będę trzymać kciuki.
UsuńPrzesyłam uściski!
Oj Kochana ale wypracowane karteczki:) Ja jestem kompletna amatorką jeśli chodzi o pergamin, więc tutaj jedynie podziwiać mogę wchodzący talent w tej dziedzinie:)Dla mnie karteczki są prześliczne i bez wad:)których i tak jako nie znawca bym nie dostrzegła;)
OdpowiedzUsuńMiło mi Natalko, bardzo dziękuję. Nie wiem czy to talent ale nad techniką na pewno muszę jeszcze popracować. Przesyłam serdeczne pozdrowienia.
UsuńJa tam nieprawidłowości żadnych nie widzę :-))) Pięknei misterne te pergaminki ,jesteś niesamowicie utalentowana :-)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewciu i mocno ściskam.
UsuńEwuniu! WOW!!! Wiedziałam, że złapiesz bakcyla do pergaminu. Udowodniłaś, że warto było mi posłać Ci taką niespodziankę. Cieszę się, że tak szybko opanowałaś technikę zdobienia papieru pergaminowego, robisz to z wielka starannością i tak trzymaj. Ząbki z czasem same będą się układały prawidłowo.
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona Twoimi pracami. Pozdrawiam cieplutko
Tak Eluniu, to dzięki Tobie! Jesteś moim guru w tej dziedzinie więc uczę się od najlepszych. Twoja pochwała wiele dla mnie znaczy - ślicznie dziękuję.
UsuńGorąco pozdrawiam.
Ewuniu jestem w szoku- cudne kartki przygotowałaś, a jak jeszcze czytam o odręcznym rysunku to już szok jest totalny.
OdpowiedzUsuńKartki pergaminowe już od dawna mi sie podobają ,ale na razie czekają na swoją kolej.
Pozdrawiam cieplutko i czekam na następne Twoje prace:)
Dziękuję Renatko! Lubię rysować a na pergaminie odkryłam możliwość uzyskania całkiem odmiennych efektów - to takie ekscytujące. Może i Ty kiedyś spróbujesz.
UsuńCieplutko pozdrawiam.
Ja kilka miesięcy temu, zachęcona niesamowicie pięknymi pracami w necie, zakupiłam i pergamin, i podstawowe narzędzia (bez nożyczek, bo były bardzo drogie), no i dopiero dojrzewam....... Takie obrazki jak te dopingują mnie do wyciągnięcia moich sprzętów na światło dzienne i podjęcia wyzwania, jakim niewątpliwie pergamin jest. Tobie Ewo wyszło to super, zadanie zaliczone na 5+, ja osobiście poprawiłabym kolory na bardziej zdecydowane, ale to moje osobiste preferencje ;-) Dziękuję za niezwykłe inspiracje, czekam na więcej i mam nadzieję, że kiedyś moje dzieła będą chociaż trochę zbliżone do Twoich. Pozdrawiam serdecznie, Asia :-)
OdpowiedzUsuńSęk w tym Asiu, że jeszcze się nie zdecydowałam jaki rodzaj pergaminowych prac najbardziej mi odpowiada. Biały pergamin ma w sobie niezwykłą delikatność i coś co odróżnia go od innych grafik. Kolorowany zaczyna przypominać obrazek. Chcę spróbować różnych opcji, z mocniejszymi kolorami również. Nie czekaj i spróbuj, to świetna zabawa. Ale w nożyczki warto zainwestować, to najważniejsze z narzędzi. Dziękuję Ci za miły komentarz i serdecznie pozdrawiam.
UsuńOch!!!! Jesteś niedoścogniona w Swoich talentach Ewo. To co wyszło jest przecudne, po prostu trudno znaleźć określenia co czuję gdy je oglądam! Pełne delikatności i uroku.
OdpowiedzUsuńCzekam na następne cuda:)
Dziękuję Anusiu. Od tych wszystkich pochwał już unoszę się nad biurkiem! Dodają mi pewności siebie i są mocną zachętą do dalszego tworzenia. Mocno Cię ściskam.
UsuńWow!!!!! Kartki są zachwycające. Delikatne, subtelne i piękne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Marzenko. Przesyłam cieplutkie pozdrowienia.
UsuńEwuniu - kartki są piękne! Nie ma dla Ciebie rzeczy niemożliwych, a ja zakochałam się w Mikołaju!!! Pozdrawiam Cię serdecznie
OdpowiedzUsuńNo cudny jest po prostu!!!
UsuńMiło mi Małgosiu, ślicznie dziękuję i mocno ściskam!
UsuńEwuś - zdolniacho, czego się nie tkniesz, to robisz to po mistrzowsku! Śliczne karteczki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Coś pięknego! Wiesz Ewuniu, że ja bym po kilkunastu sekundach prób podeptał kartkę, połamał nożyczki i nawyzywał papiery i sprzęt od najgorszych k... ch... itp na świecie ;-) Nie mam cierpliwości do takich rzeczy. Ale Ciebie podziwiam i tym serdeczniej gratuluję!
OdpowiedzUsuńAleż z Ciebie nerwus Andrzejku! Na początku też miałam podobne odruchy bo mi nie wychodziło ale jestem uparta. Myślę, że chcieć to móc.
UsuńBardzo dziękuję i przesyłam uściski.
Pergaminowe śliczności. Wszystkie piękne, może w mojej okolicy doczekam się warsztatów z robienia wzorów na pergaminie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu. Ja jestem samoukiem. Sama technika nie jest trudna wymaga jednak precyzji i cierpliwości.
UsuńCieplutko pozdrawiam.
Przepiękne karteczki wszystkie. Bardzo Cię podziwiam czego się nie dotkniesz to Ci ślicznie wychodzi. Mikołaj dla mnie to numer 1.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńJesteś kochana Tereniu, serdecznie dziękuję za ciepłe słowa i mocno ściskam.
UsuńCiekawa technika :-) Karteczki urocze :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu i serdecznie pozdrawiam.
UsuńCo ja mam bidulka powiedzieć. Zatkało mnie troszkę i po prostu zabrakło słów. Wiedziałam, że jak Ty Ewuniu złapiesz bakcyla w danej technice, to nic innego jak cudeńko wyjść z pod Twoich zdolnych łapek nie może. Nie wiem na czym dokładnie polega ta technika, ale patrząc na szczegóły można się troszeczkę domyśleć. Twoja perfekcja sprawia, że tak misterna praca wyglada fantastycznie i zapewne nikt z ogladajacych nie zauważy niedociągnięć. Jesteś zbyt surowa dla siebie Ewuniu. Podziwiam z całego serca i zyczę dalszych tak wspaniałych prac..
OdpowiedzUsuńPewnie jestem perfekcjonistką i jak już coś robię to daję z siebie wszystko. Osoby które zajmują się pergaminem na pewno wyłapią mnóstwo niedociągnięć, inni niekoniecznie. Tak zresztą jest z każdą techniką. Bardzo się cieszę Haniu, że podobają Ci się moje pierwsze prace. Mam już mnóstwo nowych pomysłów i pomalutku będę szlifować warsztat. Przesyłam buziaczki.
UsuńEwciu, cudowne, to mało powiedziane. Są perfekcyjne, delikatne i piekne. Słów brakuje dla wyrażenia tego co widzę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu, jest mi niezmiernie miło czytać tak serdeczną opinię. Cieplutko pozdrawiam i życzę Ci miłego weekendu.
UsuńCudowne kartki!!! Wspaniale się prezentują!!! Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego weekendu:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Doniu i wzajemnie - miłego weekendu!
UsuńZachwycająca jest ta delikatność i precyzja, nawet jeżeli są jakieś niedociągnięcia, to dla większości pozostaną raczej wiedzą tajemną;-) a efekt i tak oszałamiający.
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu i serdecznie pozdrawiam.
UsuńWszystko co robisz, jest piękne!
OdpowiedzUsuńTo miłe Basiu, ślicznie dziękuję!
UsuńŚliczne karteczki, pergamano pięknie wykonane, nie wiem, jak wyglądały wcześniejsze ząbki, ale te na pewno są ząbkami :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Tino. To moje pierwsze prace, nie było wcześniejszych. Staram się pracować nad tym, żeby ząbki były równiejsze. Przesyłam cieplutkie pozdrowienia.
UsuńKartki są przepiękne, jak to pergaminowe, a zwłaszcza ta biało-czerwona.
OdpowiedzUsuńMiło mi Anetko, dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
UsuńWiedziałam, że dojście do perfekcji to dla Ciebie chwila-moment :)
OdpowiedzUsuńPiekne kartki - nie wiem, która zachwyca mnie najbardziej. Chyba baranek, ze swoją niezwykła delikatnością. Cudny jest.
Nawet nie wiedziałam, że trzeba jakoś specjalnie trzymać nozyczki :)
Pozdrawiam
Dziękuję Madziu! Do perfekcji jeszcze mi daleko ale pracuję nad tym. Nożyczki powinno się trzymać palcem środkowym i wskazującym - to nienaturalne ale jak się opanuje chwyt to wycinanie idzie dużo lepiej.
UsuńMocno ściskam!
łał, SUPER są !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Agatko!
UsuńCudowne karteczki ale ta z mikolajem zauroczyla mnie. Podziwiam ta technike . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu i również serdecznie pozdrawiam.
Usuńkochana masz talent pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Arletko. Buziaczki!
Usuń