Witajcie kochani.
W końcu dopieściłam swoją bombkę. To pierwsza bombka jaką zrobiłam i jak na razie jedyna. Wiem, że nie ma się czym za bardzo chwalić - na wielu blogach bombki wyrastają jak grzyby po deszczu i w takich ilościach, że na prawdę jest co podziwiać. Mimo to cieszę się, że spróbowałam i jak czas mi pozwoli to może zrobię jeszcze kilka.
Prawdziwym wyzwaniem jednak okazało się zrobienie zdjęć tej polakierowanej, błyszczącej kulce.
Oto moje dzieło:
Myślę, że jak na pierwszy raz wyszło całkiem przyzwoicie. Nie przyszło mi tylko do głowy żeby kupić do niej jakiś stojaczek, więc wymyśliłam sobie własny:
Jak Wam się podoba?
Robi się go łatwo i szybciutko i myślę, że można go wykorzystać na wiele sposobów. Zamiast bombki można na górze umieścić świeczkę a na Wielkanoc jajko. Można go też ozdobić, obwiązać wstążeczką lub posypać brokatem.
Jeżeli ktoś z Was miałby ochotę zrobić sobie taki stojaczek to przygotowałam krótki kursik.
Robimy go identycznie jak rożek czy choinkę. Potrzebny nam będzie niewielki papierowy stożek o wysokości 1/2 wysokości stojaczka i trochę papierowych rurek. Zaczynamy tradycyjnie od kwadratu :
Pleciemy po powierzchni stożka do góry, ale nie do samego czubka
Teraz wyciągamy stożek i wkładamy go odwrotnie - czubkiem na dół
Wyplatamy dalej, tym razem poszerzając średnicę obwodu.
I to właściwie wszystko. Wystarczy wykończyć górę splotu i polakierować stojaczek.
Dziękuję ślicznie za odwiedziny i życzę Wam miłej niedzieli.
Ogród pozwala nam podziwiać nieskończone piękno natury, tworzenie wydobywa piękno z nas...
bombka przepiękna, a stojaczek -rewelacyjny pomysł; pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Ilonko, bardzo mi miło. Pozdrawiam Cię serdecznie.
UsuńEwuniu jesteś "Pomysłowy Dobromir" :)) Bombka śliczna, a stojaczek super, do wykorzystania na różne sposoby :) Szkoda że nie plotę bo pewnie by sobie taki uplotła :)
OdpowiedzUsuńFajne porównanie Ewuniu, pamiętam tą bajkę, oglądałam kiedyś z dziećmi. Dziękuję Ci za miły komentarz i życzę dobrej nocy.
UsuńSuper to zrobiłaś,bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu i pozdrawiam cieplutko.
Usuńz motywem Mikołaja szalałam w ubiegłym roku:) ale stojaczek rewelacja, tylko i tak nie odgapię bo ja i wiklina....to dwie różne bajki, ale Ciebie podziwiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Agusiu. Może kiedyś spróbujesz, nigdy nie wiadomo. Pozdrawiam Cię serdecznie.
UsuńHahaha ale wymysliłaś stojaczek,dobry pomysł nie trzeba kupować i wydawać kasy niepotrzebnie.Kocham takie oszczędne pomysły .Co do bombeczki to jest śliczniutka i ma piękne świąteczne motywy .Ja jakoś nie mam czasu na ozdabianie w ten sposób ,zawsze wpadnie coś innego do głowy.Ale Ty Ewuniu trenuj bo wychodzi Ci wszystko perfekcyjnie:)Buziaczki:)
OdpowiedzUsuńWiem Danusiu, Twoje pomysły są niezwykłe. Miło mi, że spodobał Ci się mój pomysł. Bardzo dziękuję i życzę Ci miłej niedzieli.
UsuńO jaaaa! Ale cudeńka ! Stojak na bombkę rewelacja! Tylko dlaczego ja nie umiem jeszcze pleść tej wikliny :( No coż... ;) Może kiedyś będzie mi dane zrobić coś podobnego :) A bombki są superowe!
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu. Powinnaś spróbować. Znając Twoje zdolne rączki na pewno byś sobie świetnie poradziła. Pozdrawiam cieplutko.
UsuńŚwietny stojaczek wymyśliłaś. Prostota, ale jak sobie wykombinowałaś :) Super!
OdpowiedzUsuńBombka jest rewelacyjna. Piękny ma wzór mikołaja.
Nie zawsze mamy pod ręką to co potrzeba więc trzeba sobie jakoś radzić. Dziękuję Dorotko za miły komentarz i gorąco pozdrawiam.
UsuńBombeczka fantastyczna, a stojaczek powala, niesamowicie cudny i pomysłowy.
OdpowiedzUsuńDziękuję Bożenko. Przesyłam uściski.
Usuńi bombka i stojaczek Ewuniu pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Kasiu. Pozdrawiam cieplutko.
UsuńPrześliczna bombka, do tego świetnie sfotografowana. Stojaczek rewelacyjny. Od razu rzucił mi się w oczy. Bardzo fajnie, że dołączyłaś kursik :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Asterku. Będzie mi miło jeśli ktoś skorzysta z mojego kursiku. Przesyłam gorące uściski.
UsuńPiękna bombeczka :) Ja wczoraj zabrałam się za bombki decu (od razu 6)... A stojaczek bardzo pomysłowy i oryginalny i tyle zastosowań - SUPER :))) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu. Jestem ciekawa jak ozdobisz swoje bombki. Ja też mam jeszcze kilka przygotowanych do ozdobienia tylko jakoś z czasem kiepsko. Pozdrawiam Cię bardzo ciepło.
UsuńPrzecudna ta bombka :) A stojaczek pomysłowy :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Leno i serdecznie pozdrawiam.
UsuńBardzo ładna bombka ze ślicznymi motywami :-) Do tego bardzo pomysłowy i uniwersalny stojaczek - nie ma jak łączenie różnych technik :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i buziaki.
Dziękuję Joasiu, to bardzo miłe. Pozdrawiam Cię bardzo ciepło.
UsuńSuper stojaczk do pięknych bombeczek!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
UsuńEwciu świetny stojaczek wymyśliłaś :) A bombeczki wyglądają pięknie. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńDziękuję Joluś. Na razie to tylko jedna bombeczka ale może będą i następne. Pozdrawiam cieplutko.
Usuń"Pomysłowy Dobromir"... to bardzo pasuje do Ciebie Ewciu !
OdpowiedzUsuńCzego się tkniesz, wychodzi cudnie... pozdrawiam.
No to mam nową ksywkę! Dziękuję Ci Gabrysiu. Aż tak idealnie to nie jest ale bardzo się staram. Buziaczki przesyłam.
UsuńBombka jest cudowna!
OdpowiedzUsuńJak na pierwszy raz - rewelacja :) podziwiam!
Bardzo dziękuję Sabinko, miło mi to słyszeć. Pozdrawiam cieplutko.
UsuńBombką jestem oczarowana - rewelacyjny debiut:) A stojaczek bardzo pomysłowy:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję Małgosiu. Przesyłam uściski.
Usuńwow! super pomysł i wykonanie !
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
UsuńPiękna bombka i świetny motyw.Stojaczek fantastyczny. Kiedyś robiłam takie choinki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Tereniu i również pozdrawiam Cię bardzo ciepło.
UsuńPiękna, a stojaczek super, pomysłowy pozdrawiam Anulka
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję Anulko i gorąco pozdrawiam.
UsuńAle fajny pomysł, a bombka jak na pierwszy raz po prostu piękna!
OdpowiedzUsuńKurs niejednej "praktycznej Pani" się przyda.
Pozdrawiam z Mazowsza*
Bardzo dziękuję. Pozdrawiam również bardzo ciepło z białego południa.
UsuńEwa wszystko śliczne. Pozdrawiam Zosia.
OdpowiedzUsuńDziękuję Zosiu. Przesyłam uściski.
UsuńPiękna bombka a stojaczek bardzo pomysłowo zrobiłaś :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję i gorąco pozdrawiam.
UsuńAleż ten stojaczek pomysłowy !
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, dziękuję i przesyłam pozdrowienia.
UsuńO raju! Ewuniu! W życiu nie zrobiłbym takiego stojaczka. Rewelacja!!!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Andrzejku. Pozdrawiam Cię bardzo ciepło.
UsuńBombka jest piękna i naprawdę jest się czym chwalić. Ja się już przekonałam, że inne blogi owszem bardzo podziwiam, ale nie mogę patrzeć pod kątem ilości tworzonych prac, bo zauważyłam, że to doprowadza mnie do depresji:) najlepiej jest robić we własnym tempie i już, bo inaczej nie mam ochoty robić nic, bo wiem, że temu nie dorównam na dzień dzisiejszy i jeszcze długo, długo:)
OdpowiedzUsuńStojaczek rewelacja! już kiedyś widziałam podobne sploty i zawsze zastanawiałam się jak one powstają:) teraz już wiem i dziękuję bardzo za to oświecenie. Zapisuję sobie ten kursik, bo może kiedyś skorzystam.
Kochana Anitko, masz całkowitą rację. Przecież to nie wyścigi. Ja robię to na co mam w danej chwili ochotę i poświęcam na swoje hobby tyle czasu ile mogę. Przede wszystkim powinno nam to sprawiać przyjemność. Nie stresuje mnie fakt, że inni robią więcej czy lepiej. Oglądam, podziwiam i uczę się. Bardzo Ci dziękuję za miły komentarz i serdecznie pozdrawiam.
UsuńJeżeli jesteś dumna to bardzo dobrze, bo bombka jest piękna. A jeszcze ten stojaczek - rewelacja. Czy jest coś czego nie potrafisz? Od czasu naszej blogowej znajomości już tyle razy byłam zaskoczona, oczywiście bardzo pozytywnie,
OdpowiedzUsuńOch Ewuniu, jest mnóstwo rzeczy których nie umiem - na przykład filcowanie. Ile razy do Ciebie zaglądam to diabełek mnie kusi okrutnie. Ale sama wiesz, że nie da się robić wszystkiego. Ślicznie Ci dziękuję i przesyłam buziaki.
Usuńdobra robota!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. A właśnie szukałam pomysłu na stojak i proszę prawie jakby z nieba spadł. Dziękuje za kursik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie.
Bardzo proszę, miło mi że mogłam pomóc. Dziękuję za zaproszenia i serdecznie pozdrawiam.
Usuńwspaniały ten stojak...pieknie to przedstawiłaś,bardzo pomocny kursik dla tych,co tworzą takie rzeczy
OdpowiedzUsuńpozdrowionka przesyłam
CO MI W DUSZY GRA
Dziękuję Bożenko i również serdecznie pozdrawiam.
Usuń