środa, 27 kwietnia 2016

Ślubne klimaty

Witajcie kochani.
Nie było mnie tu chyba tydzień i przez ten tydzień nie zrobiłam nic, co mogłabym Wam pokazać. Zastanawiacie się co robię wieczorami w pracowni? Ano dziubdziam w pergaminie. Wypróbowałam już tyle technik ale ta sprawia mi chyba najwięcej trudności. Opanowałam już dziurkowanie, wytłaczanie i cieniowanie. To nie jest trudne i bardzo wciągające. Ale wycinanie to już schody. Moje ząbki szczerzą się w krzywym uśmiechu i doprowadzają mnie do pasji. Ale ja zawzięta sztuka jestem i nie odpuszczę, w końcu musi mi wyjść, prawda? Opanowałam już nawet dziwaczne trzymanie nożyczek choć na początku wydawało mi się to nie do zrobienia. Może wkrótce pokażę Wam jakąś zmasakrowaną wycinankę ale jeszcze nie dziś. Jestem pełna podziwu dla osób, które wyczarowują te wszystkie pergaminowe cudeńka bo teraz wiem ile pracy to kosztuje.
Póki co, znalazłam w swoich zbiorach nie publikowaną kartkę ślubną. Zrobiłam ją jeszcze jesienią ale jakoś nie było okazji żeby ją pokazać. Zdjęcia są marne bo robiłam je na szybko, przy sztucznym oświetleniu a biały kolor i duża ilość białego brokatu nie ułatwiły mi zadania. Ale lepszy rydz niż nic!
Przesyłam cieplutkie pozdrowienia z zimnego i zapłakanego południa!


49 komentarzy:

  1. Krótko Cię znam,ale po przejrzeniu Twego bloga pewna jestem ,ze wciśnie mnie w fotel Twoje pergamino :) czekam z niecierpliwością, a kartka ślubna śliczna dopracowana w każdym szczególe , buziaki pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To bardzo miłe Anitko, serdecznie dziękuję za wsparcie. Jak opanuję nożyczki to może coś z tego będzie, na razie dzielnie walczę.
      Przesyłam uściski!

      Usuń
  2. Piękna kartka. I zgadzam się, że brokat i biel ciężko satysfakcjonująco uchwycić na zdjęciu :)
    Niecierpliwie czekam na efekt ujarzmiania pergaminu. Mnie do niego nie ciągnie, ale lubię podziwiać, co można na nim wyczarować :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Agnieszko. Może kiedyś uda mi się wyczarować jakieś cudeńko, ta technika daje wspaniałe możliwości. Gorąco pozdrawiam.

      Usuń
  3. Tyle bieli rzeczywiście sprawia kłopot przy fotografowaniu, ale i tak dobrze widać urodę tej ślicznej karteczki.
    Ewuniu, w przypadku pergaminków mogę się podpisać pod tym co piszesz, dziurkowanie i tłoczenie to pestka w porównaniu z wycinaniem :-). Nie wiem jakie masz nożyczki, ale pisałam u siebie, że pierwszy zakup okazał się niezbyt dobry, drugie nożyczki dopiero pokazały różnicę - niestety tanie nie były, ale warto było zainwestować. Ponieważ w pergaminie najbardziej podobają mi się koronki, to ten zakup był konieczny :-).
    Wiem, że dążysz do perfekcji, bo inaczej być u Ciebie nie może. Sama ćwiczę nadal, bo tym moim pierwszym pracom daleko było do ideału, ale bardzo mnie cieszyły :-)
    Przesyłam uściski :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Beatko. Kupiłam nożyczki typowe do pergaminu, w Pergaminart - jedyne jakie były. Jak dla mnie nie są wystarczająco cienkie na szpicach. Szukam w sieci czegoś bardziej precyzyjnego ale nie ma zbyt wiele sklepów z takimi akcesoriami. Może podrzucisz mi jakiś link? Byłabym ogromnie wdzięczna.
      Mocno ściskam.

      Usuń
    2. Ewciu, wysłałam mailem.

      Usuń
  4. Zachwycająca karteczka, Ewunia, a brokat mieni się; pięknie go widać. Ta ledwie widoczna czerwień bardzo wymowna :) Pozdrawiam z zimnej Bydgoszczy :p Ale życzę mnóstwo ciepełka :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteś Jadziu bardzo spostrzegawcza! Serdecznie dziękuję. U nas też okrutny ziąb i od rana leje. Zastanawiam się czy w tym roku doczekamy ciepłych i słonecznych dni?
      Przesyłam uściski.

      Usuń
  5. Piękna karteczka,pozdrawiam serdecznie..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Elu i również cieplutko pozdrawiam.

      Usuń
  6. Piękna karteczka małe dzieło sztuki. Pozdrawiam =)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Lucynko. Przesyłam serdeczności.

      Usuń
  7. Jak zwykle, wpadłam podziwiać Twoje piękne działo :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładna karteczka. Delikatna i elegancka.
    Oglądając tę karteczkę, przypomniałam sobie o tym, że nie wysłałam imion:)Już to robię.
    Słoneczka życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu!
      Czekam cierpliwie, czasu jest sporo. Mocno ściskam!

      Usuń
  9. Ewuś piękna,taka delikatna i bardzo Twoja ta karteczka.
    Co do nowej techniki jaką szlifujesz jestem pewna ,że szczęki nam opadną ,zatem nie mogę się doczekać prezentacji .
    Buziaki i przytulaski Ewuniu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Danusiu. Nie jestem pewna czy uda mi się w końcu opanować to wycinanie ale uparcie ćwiczę. Przesyłam buziaki.

      Usuń
  10. Karteczka jest śliczna, biel wygląda zawsze pięknie, tak samo jak białe pergamano. Powolutku Ewuniu! pergamano to bardzo pracochłonne i wymagające rękodzieło. Efekt końcowy jest wart takiego "dzibdziania". Pamietaj, by po skończeniu wycinania włożyć pracę do grubej książki na kilka dni. Będzie super gładka i łatwiej się będzie kleiło do kartoniku.
    Pozdrawiam serdecznie i miłej wycinanki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Elu. Zapamiętałam wszystkie Twoje cenne rady i postaram się sprostać nowemu wyzwaniu. Gorąco pozdrawiam!

      Usuń
  11. Karteczka, jak każda w Twoim wykonaniu, przepiękna :-) Ciekawam bardzo tej nowej pracy, którą tak szlifujesz ;-)
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Beatko. Nie mam wprawy więc idzie mi to powoli. Jak skończę to na pewno się pochwalę. Cieplutko Cię pozdrawiam.

      Usuń
  12. Ewus, Twoimi pracami można się zachwycać w ciemno!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetna karteczka ślubna :) bardzo podobają mi się Twoje karteczki, a ta jest szczególna w jednym kolorze, biała, delikatna po prostu piękna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Uleńko. Przesyłam uściski.

      Usuń
  14. Ewo karteczka jest piękna,delikatna i taka dopięta na ostatni guzik,jak każda Twoja praca.Myślę że pergaminowe cudo będzie rewelacyjne.
    Pozdrowienia przesyłam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo bym chciała Małgosiu, te koronkowe pergaminki bardzo mi się podobają. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  15. Nie wiem co to znaczy dłubać w pergaminie bo nigdy tego nie robiłam,
    ale domyślam się patrząc na te wszystke dzieła pergaminowe że to nie łatwe:-)
    Powodzenia więc w dalszym dlubaniu Ewuniu,znając Ciebie troszkę domyslam się że powstanie cudeńko:-)
    Ślubna karteczka śliczna i bardzo delikatna:-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Basiu. Praca z pergaminem to takie właśnie "dłubanie" - dziurkowanie, cieniowanie i wycinanie maleńkich dziurek. Powstają z tego przepiękne ażurki, mam nadzieję choć w części opanować tą trudną sztukę.
      Przesyłam serdeczności.

      Usuń
  16. przesliczna kartka pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  17. Ewuniu jak Cię znam to nie odpuścisz tego pergaminu zanim nie osiągniesz ideału. Trzymam kciuki aby stało się to jak najszybciej . I wiem że twoje kartki będą wtedy idealne, w nowej technice. A ślubna karteczka jest piękna w tej bieli z brokatem .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Anusiu. O ideale nawet mi się nie śni ale może nauczę się w końcu przyzwoicie wycinać. Postanowiłam sobie zafundować lepsze okulary - może i dziurki wtedy lepiej będę widzieć. Trzymaj kciuki, na pewno nie zaszkodzi. Buziaki.

      Usuń
  18. Ewciu, piękna karteczka, nastrojowa i elegancka. Właśnie przy takich pracach widać, że biel nie jest po prostu... biała, że ma wiele odcieni. Pięknie wygląda z tą delikatną nutką czerwieni.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Małgosiu. Na zdjęciach niestety biel wyszła nieco szara ale w rzeczywistości znacznie lepiej się prezentuje. Marny ze mnie fotograf.
      Przesyłam uściski.

      Usuń
  19. Kartka prześliczna i bardzo "wpasowana" klimatem w okazję. Czekam niecierpliwie na efekty pergaminowych zmagań. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Olu! Trochę to jeszcze potrwa ale obiecuję pokazać jak tylko skończę pierwszy pergaminek. Serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  20. Ewuniu Kochana, ja jestem tego zdania że wszystko co w Twych rękach się znajdzie, to przeistoczy się w arcydzieło !!!!Kochana, kartka dla Państwa Młodych jest cudowna !! Na pewno bardzo się ucieszą :) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Szymciu za dobre słowo, jest mi bardzo miło. Buziaki!

      Usuń
  21. Bo dążenie do perfekcji jest niesamowicie bolesne :) I w dodatku czasochłonne :) Ale myślę, że gdy zdecydujesz się pokazać efekty swojej nowej pasji, będą one niesamowicie precyzyjne i piękne.
    Kartka śliczna - myślę, że w ślubnych pamiątkach zajęła poczesne miejsce.
    Pozdrawiam. U nas chyba nieco cieplej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę Madziu, że nad tą precyzją będę musiała nieco dłużej popracować. Potrzeba dużej wprawy do starannego wycinania koronek. Jeszcze nie wiem czy mi się to uda ale ćwiczę. Dziękuję Ci za miły komentarz i życzę udanego weekendu!
      U nas też cieplej i nawet pojawiło się słoneczko!

      Usuń
  22. Ewuniu podziwiam Cię za naukę nowej techniki i trzymam kciuki :))
    Karteczka ślubna jest śliczna i piękne kwiatki ją zdobią.
    Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego weekendu majowego :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Marylko i wzajemnie - miłego świętowania!

      Usuń
  23. Pięknie ,lekko i zwiewnie .Cudnie wyglądają białe niteczki przy błyszczącej kokardce.Cierpliwie wypatruję efektów zmagań z nową techniką .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Grażynko, jest mi bardzo miło.

      Usuń

Ślicznie dziękuję za każde miłe słówko pozostawione na moim blogu.