Pierwszy śnieg, chociaż leżał krótko zmienił ogród nie do poznania. Jeszcze niedawno winobluszcz mienił się wszystkimi odcieniami czerwieni a dziś nie ma już ani jednego listka.
Jeszcze niedawno w różnych zakątkach ogrodu królowały zimowity, dziś nie ma już po nich śladu.
Mimo to zostało jeszcze trochę kolorów, np berberysy nadal cieszą swym pięknem.
Drzewka owocowe są natomiast zupełnie "gołe"...
Mimo wszystko warto pospacerować po ogrodzie bo wkrótce zasypie ścieżki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ślicznie dziękuję za każde miłe słówko pozostawione na moim blogu.