Z odrobiną mięty

Witajcie kochani.
Mało mnie tu ostatnio ale jestem okropnie zabiegana. W pracy urwanie głowy bo mamy teraz szczyt sezonu a po pracy pędzę do ogrodu. Pogoda jest teraz idealna więc trzeba ją wykorzystać, nie wiadomo co nowego aura nam zafunduje. Po tak intensywnym dniu nie mam już siły na nic. W pracowni mały zastój, niewiele się tu dzieje choć kilka projektów zaczęłam i teraz czekają na swoją kolej.
Dziś chcę Wam pokazać karteczkę ślubną, którą miałam przyjemność niedawno zrobić.
Biel ożywiłam nieco dodatkiem mięty i zieleni - spodobała mi się ta delikatna kolorystyka i na pewno jeszcze nie raz ją wykorzystam.
Karteczka prezentuje się tak:

Z tyłu kartki zrobiłam podwójną kieszonkę na bilecik z życzeniami i pieniążki.

Do tego obowiązkowo pudełeczko w podobnej kolorystyce.

Cały komplecik wygląda tak:

Karteczka się spodobała więc i ja jestem bardzo zadowolona.
Korzystając z okazji, pragnę gorąco podziękować wszystkim którzy pamiętali o moich urodzinach. Z całego serca dziękuję za serdeczne życzenia, sprawiły mi mnóstwo radości. Przez cały dzień łezka mi się w oku kręciła ze wzruszenia - jesteście kochani!
Szczególnie gorąco dziękuję Anusi za prześliczną karteczkę, jest gustowna i niezwykle elegancka.

Dziękuję też Danusi za wspaniałą kartkę i prezencik - sami zobaczcie jakie śliczne kolczyki Danusia dla mnie zrobiła.

Od Beatki dostałam równie piękną kartkę z życzeniami. Beatka wykonała ją z wykorzystaniem wiórków flower soft. Pierwszy raz widzę te wiórki w naturze i muszę przyznać, że efekt jest fantastyczny. Dziękuję Beatko!

Bardzo wzruszył mnie prezent od Ewuni, która zrobiła dla mnie cudną serwetkę. Nie zdążyłam jej jeszcze uprasować ale muszę Wam ją koniecznie pokazać.

Czyż nie jest piękna? Do serwetki Ewcia załączyła również przeuroczą karteczkę z życzeniami.

Ślicznie Ci Ewuniu dziękuję.
Cieplutko pozdrawiam wszystkich zaglądających w moje skromne progi i byle do piątku!