U progu nowego...

Witajcie kochani.
To już ostatnie godziny mijającego roku. Wielu z Was przygotowuje się zapewne do sylwestrowej zabawy by w szampańskim humorze powitać rok kolejny. Dawniej i ja lubiłam poszaleć:)
Dziś jednak powitam Nowy Rok w domu. Wciąż panuje tu świąteczny nastrój, wciąż błyskają światełka na choince. Jeszcze niedawno było gwarnie i wesoło ale dziś jest cicho i spokojnie.
Mam wiele nowych wspomnień i sporo czasu na przemyślenia. Tylko czy warto?
W życiu jak w przyrodzie panuje względna równowaga. Chwile piękne i radosne przeplatają się z tymi trudnymi i smutnymi. Tak było i tak będzie. Postanowień noworocznych też nie robię, cieszę się chwilą gdy jest dobra a gdy życie doskwiera powtarzam sobie, że i zła passa nie trwa wiecznie.
Najważniejsze jest zdrowie - nasze i naszych bliskich, z wszystkim innym jesteśmy w stanie sobie poradzić. Co nam przyniesie Nowy Rok? To wielka tajemnica ale powitam go z nadzieją.
Dzisiejszy poranek powitał nas słoneczkiem. Ulotna i krótka to była chwila ale jakże miła. Wyciągnęłam pędzle i namalowałam anioła. Pozwoliłam myślom ulecieć swobodnie i poczułam się szczęśliwa. Tak na prawdę to niewiele nam potrzeba do szczęścia, wystarczy wewnętrzny spokój.
Obraz jeszcze nie skończony więc pokażę Wam innym razem a dziś, żeby nie było zbyt filozoficznie proponuję coś innego. Jednym z prezentów, które znalazły się pod moją choinką była mediowa szkatułka. To już trzecia :) Dwie poprzednie możecie zobaczyć pod etykietą "Szkatułki" na prawym pasku bocznym bloga. Dołożyłam tą etykietę bo tak mi się spodobało tworzenie ozdobnych pudełeczek, że na pewno będzie ich więcej.
Szkatułka jest dość duża, powstała z wyjątkowo "ekskluzywnego" pudełka po butach. Dla podkreślenia eleganckiego charakteru wnętrze szkatułki wyłożyłam tkaniną, którą popikowałam maleńkimi perełkami. Oto efekt:

Ku mojej radości prezent bardzo się spodobał:)))
Dziś dotarła też do mnie mocno zabłąkana, przemoczona, świąteczna przesyłka od Basieńki. Jakie to szczęście, że nie zginęła! Oprócz świątecznej kartki znalazłam w niej cudny kalendarz z najpiękniejszymi, polskimi kapliczkami.

Jest też kartka imieninowa pełna ciepłych życzeń.

Dziękuję Ci Basieńko za pamięć i piękny dar.
To na dziś już wszystko.
Życzę Wam kochani wspaniałej nocy sylwestrowej, bez względu na to jak będziecie ją spędzać.
Niech Nowy Rok przyniesie Wam mnóstwo dobrych, szczęśliwych chwil.

Szczęśliwego Nowego Roku!!!