niedziela, 3 października 2021

Igłą malowane

 

Witajcie kochani:)

Nie uwierzycie, ale systematycznie haftuję. Każdego dnia poświęcam chwilę na zrobienie choćby kilku krzyżyków. Szybko męczą mi się oczy ale nie potrafię sobie odmówić tej małej przyjemności:) I właśnie skończyłam kolejny obraz. Wzór znalazłam na Pintereście i od razu mnie zachwycił. Wiecie już, że mam trochę nietypowe poczucie estetyki więc mój wybór pewnie nikogo nie zdziwi. Nie miałam schematu do tego wzoru więc improwizowałam ale z efektu jestem bardzo zadowolona. Ten wzór ma też dodatkową zaletę - mogłam w nim wykorzystać taką mulinę jaką miałam w zapasach. Oto efekt:



W pierwszej wersji oprawiłam obraz w czarną ramkę bez passepartout ale wyglądał jakoś mrocznie. Na brzegach haftu jest sporo koloru czarnego który wizualnie zlewał się z czarną ramką.
Z drugiej strony ten efekt czerni fajnie dodaje głębi i sprawia, że obraz jest bardziej intrygujący. Długo nie mogłam się zdecydować i nadal nie jestem pewna ale w końcu pozostała wersja z passepartout.
A Wam która wersja bardziej się podoba? 
To wszystko na dziś. Dziękuję za każde miłe odwiedziny i gorąco Was pozdrawiam:)


47 komentarzy:

  1. Wow! Ewuniu, nie przestajesz nas zaskakiwać i zadziwiać mnogością talentów! Piękny haft, mnie się obie wersje bardzo podobają, co do oprawy to miałabym podobny dylemat jak Ty.
    Dawniej sporo haftowałam, ale zrezygnowałam z tej przyjemności, bo za bardzo męczą mi się przy tym oczy. Ale czasem myślę, że mogłabym jakoś spożytkować zapasy muliny :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nadal mam dylemat:) Moje oczy też już słabe dlatego wybrałam wersję uproszczoną - codziennie po kawałeczku. Cieszę się Małgosiu, że spodobał Ci się mój obraz. Dziękuję za serdeczny komentarz i cieplutko pozdrawiam.

      Usuń
  2. Ewuś to jest cudowne!!! A nawet PRZECUDOWNE!!! Niesamowity haft. Obydwie wersje oprawy mi się podobają, więc faktycznie trudny wybór:) Podziwiam bardzo, że sama umiesz stworzyć wzór!
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jak kot - zawsze własnymi drogami chodzę ale inspiracją był wzór z Pinterestu.
      Dziękuję Gosiu i przesyłam uściski:)

      Usuń
  3. Cudo, ja optuję za pierwszą wersją, wtedy jest niesamowity, druga wersja jest " grzeczniejsza".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, pierwsza wersja o bardziej emocjonalna:) Dziękuję Basiu i gorąco Cię pozdrawiam.

      Usuń
  4. Ewuniu to jest dosłownie "igłą malowane", bo obrazek jest "pochlapany farbą" :) i rzeczywiście jest taki w Twoim stylu :) mnie się bardziej podoba z passepartout - nabiera głębi i obraz jest lepiej wyeksponowany. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie dlatego ten wzór tak mnie urzekł:) Myślę o serii podobnych haftów - może trio?
      Dziękuję Mireczko i pozdrawiam bardzo ciepło.

      Usuń
  5. Przepiękny obraz. Niesamowite, że haftowałaś bez schematu. Obie wersje mi się podobają i też miałabym problem z wyborem. Pozdrawiam serdecznie 🌿🍁🍂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozrysowałam sobie zarys "kolorowych plam" na podstawie zdjęcia. Najważniejsze było zachowanie proporcji ust i oka, reszta to już improwizacja.
      Bardzo dziękuję Janeczko i przesyłam serdeczności:)

      Usuń
  6. Przepiękny obraz! Wspaniała kompozycja pod każdym względem. Zadziwiasz mnie- tyle ciekawych technik używasz i tworzysz niesamowicie piękne rzeczy!
    Haft krzyżykowy wymaga cierpliwości i systematyczności, widoczne efekty pojawiają się dopiero po pewnym czasie, a u Ciebie taka pełna ekspresji i koloru "grafika". Zachwyca!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ogromnie miłe Izabelko, dziękuję z całego serducha! Z systematycznością raczej nie mam problemu ale o cierpliwość czasem trudno:) Gorąco pozdrawiam.

      Usuń
  7. Ewa, piękny obraz przede wszystkim podoba mi się grafika, i aż dziw , że sama dobierałaś kolory , jest pięknie w obu wersjach

    OdpowiedzUsuń
  8. Pieknie haftujesz Ewciu, choc to akurat nie moje klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domyślam się Aguś ale i tak bardzo dziękuję:)

      Usuń
  9. Nie wiem dlaczego, ale w pierwszej chwili skojarzyło mi się to z kubizmem. Nie mniej jednak bardzo mi się podoba ten wyszywany obraz. Widać, że jesteś wszechstronnie uzdolniona. Pozdrowienia przesyłam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Karolinko, bardzo mi miło. Gorąco pozdrawiam:)

      Usuń
  10. Przepiękny i niesamowity haft !Bardzo podoba mi się wybór wzoru kolorystyka i wykonanie .Często skłaniam się w stronę jasnych kolorów jednak tym razem mam wielki dylemat .Czarne tło pięknie podkreśliło intensywne kolory, zwiększyło siłę przekazu i jest moim zdaniem bardziej charakterne jednak do oprawy obrazu mój wybór pada na jaśniejsze tło .Pozdrawiam serdecznie .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja tak wybrałam choć kierowałam się też zdaniem domowników. Może kiedyś po prostu zamienię ramkę:) Dziękuję Grażynko za serdeczny komentarz i mocno ściskam.

      Usuń
  11. Ewuniu niesamowita grafika i jak pięknie wyhaftowana! Brawa! Mnie bardziej podoba się w czerni, jest magicznie :)).
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, ta magia kusi:) Dziękuję Justynko i również buziaki posyłam.

      Usuń
  12. Ewo obie wersje są zachwycające. Z czarną oprawą wydaje się bardziej czarodziejski.
    Z passepartout jest jaśniejszy i uwydatnia wyszywaną grafikę. Podziwiam Twoje zdolności. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę dokładnie tak samo i dlatego nie mogłam się zdecydować:)
      Dziękuję Tereniu i równie serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  13. Wspaniały, oryginalny haft! Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Danusiu i przesyłam serdeczności:)

      Usuń
  14. Aż trudno uwierzyć, że to jest obraz haftowany! Jak dla mnie z białą rameczką jest lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mnie bardziej podoba się jednak efekt czerni. Skupia wzrok na treści . Biel za bardzo rozprasza. Cudo 😍😍😍😍

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba jest remis:))) Cieszę się Gabrysiu, że Ci się podoba. Ściskam!

      Usuń
  16. Ciekawy obraz wybrałaś, faktycznie daje dużo możliwości i przepięknie Ci wyszedł <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A którą wersję wybrać trudno się zdecydować, ale chyba ja bym jednak została przy głębokiej czerni ;).

      Usuń
    2. Bardzo dziękuję Roksanko. Wciąż mam dylemat co do ramki i nie mogę się zdecydować:)
      Cieplutko Cię pozdrawiam.

      Usuń
  17. Ewciu, cudowny haft, twarz pełna tajemnic, no i ten motyl. Ja jestem za wersją z passepartout, jakoś bardziej do mnie przemawia.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślicznie dziękuję Małgosiu za ciepłe słowa, jest mi bardzo miło:) Uściski!

      Usuń
  18. Obie wersje zachwycają- każda na swój sposób, ale ja osobiście wybrałabym tą drugą :)pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Reniu i również serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  19. Wow, zadziwiasz mnie Ewuś coraz bardziej!
    Osobiście podoba mi się druga wersja, bo jest dla mnie bardziej widoczna. Może to przez moją wadę wzroku, ale wolę takie kontrasty.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta druga wersja rzeczywiście jest bardziej przejrzysta i łagodniejsza w odbiorze. Na razie tak zostawiłam ale może kiedyś sobie zmienię:)
      Buziaki Kasiu!

      Usuń
  20. Rewelacyjny hafcikpozdrawiam bardzo serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Arletko i również serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  21. Piękny haft :) Mnie bardziej podoba się oprawa z passepartout. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i również serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  22. Cudowny haft🙂🙂🙂
    Mnie też męczą się oczy przy haftowaniu ,dlatego robię przerwy,ale wracam do haftowania zawsze z wielką radością.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Beatko i pozdrawiam bardzo ciepło:)

      Usuń

Ślicznie dziękuję za każde miłe słówko pozostawione na moim blogu.