Serdecznie Was witam!
Dziś druga pozycja w mojej mini biblioteczce:) O pomyśle pisałam tutaj, tam też pokazałam pierwszą mini książeczkę. Z pasją tworzę kolejne maluchy i jak dotąd wcale mi się nie znudziło a wręcz przeciwnie - do głowy mi przychodzą kolejne pomysły. Wykorzystuję różne, nagromadzone przez lata materiały, stosuję też różne techniki. Nie wiem jeszcze ile książeczek powstanie, na razie moja fascynacja trwa.
Dzisiejsza książeczka nosi tytuł: "Home z daleka od zgiełku miasta". Jest jakby trochę o mnie bo sama uciekłam z miasta i jak dotąd nigdy tego nie żałowałam.
Poszczególne strony albumiku to takie sielskie obrazki okraszone kilkoma hasłami. Na tło kart wykorzystałam ścinki ozdobnych papierków, takie ciut większe:) Głównym motywem są naklejki, których trochę mi zalega. Czasem kupuję je w Action po kilka złotych bo wnusia lubi z nich tworzyć. Wybiera zazwyczaj kwiatki, listki i zwierzątka a reszta leży. Oprócz naklejek użyłam też stempli (również z Action), które pokolorowałam markerami. Całość utrzymana jest w jasnej, sielskiej kolorystyce. Boki kart wycięłam ozdobnym wykrojnikiem tworząc jednocześnie kieszonki. W kieszonkach umieściłam tagi, jedną stronę ozdobiłam stempelkami a druga jest czysta więc można na niej coś zapisać. Wymiary są identyczne jak w pierwszej książeczce, kart również jest 10. Zapraszam do oglądania:)
I obie książeczki razem:)
Ciekawa jestem, która książeczka bardziej Wam się spodobała?
Świetna! Doskonały pomysł, wspaniale zrealizowany! I temat dla mnie równie bliski, bo mieszkam za miastem z dala od zgiełku. Najbardziej zachwyciły mnie karty ze zwierzętami leśnymi na skraju lasu, w zgodzie z naturą, bo bardzo lubię i dzikie, i domowe zwierzaki.
OdpowiedzUsuńU mnie też nazbierało się mnóstwo przydasi- naklejek. Jeszcze do niedawna ozdabiałam nimi listy. Moja wnuczka raczej nie jest nimi zainteresowana. Wniosłam niektóre do pracy, ale są takie, których mi szkoda. Widzę co dzieci z tym robią, naklejają bez opamiętania( na zasadzie: jak jest to fest) a potem porzucają byle gdzie, często prosto do kosza.
Podsuwasz kreatywne pomysły...i lada chwila wpadnę na własny pomysł, jak wykorzystać moje zbieractwo.
Pozdrawiam serdecznie, Ewo!
Jak dobrze pomyśleć to ze wszystkiego można wyczarować coś ciekawego:) Jestem ciekawa Izabelko co też fajnego wymyślisz. Bardzo Ci dziękuję za przemiły komentarz i mocno ściskam!
UsuńSuper pomysł i wspaniałe wykonanie.
OdpowiedzUsuńKolejny ciekawy albumik:) Każdy inny, więc ciężko powiedzieć, który lepszy. Ten taki bardziej sielski a ten poprzedni bardziej energetyczny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko Ewuś:)
Mam nadzieję, że każdy kolejny będzie inny - właśnie taki efekt chcę uzyskać:)
UsuńDziękuję Gosiu za miłe odwiedziny i pozdrawiam bardzo ciepło.
Czekałam na drugi tom. Jest równie pasjonujący jak pierwszy Ewuś i podobnie, bliski mojej duszy. Przeprowadzka na wieś była dla mnie bardzo dobrym posunięciem, a własny dom (nie blok) to spełnienie marzeń moich i mojej rodziny. Dlatego każda strona w Twojej ksiazeczce jest równiez moja stroną. Ewuś, jesteś wspaniała. Czatujesz tak piękne rzeczy, że aż...
OdpowiedzUsuńCo będzie w trzeciej? Już czekam:)))
Buziaczki
Dziękuję Izabelko, nawet nie wiesz jak mi miło:) Może nie będę zdradzać przedwcześnie ale kolejna książeczka już jest, wkrótce się pochwalę.
UsuńGorąco Cię pozdrawiam!
wspaniały pomysł i piękne wykonanie
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję Tereniu:)
UsuńOj gra Ci w tej duszy na całego :) brawo Ewciu :)
OdpowiedzUsuńNie da się ukryć:) Dziękuję Aguś.
UsuńMnie to się sam pomysł spodobał. Jest Ewciu super. Pięknie będą te książeczki wyglądać w Twojej biblioteczce. Podziwiam za ogrom pracy jaki w nie wkładasz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To maluszki więc bardzo przyjemnie się je robi:) Dziękuję Aniu za ciepłe słowa i gorąco pozdrawiam.
UsuńEwuniu, ucieczka od zgiełku miasta to moje wielkie marzenie, więc ta książeczka mnie urzekła. Jest taka pełna spokoju, cichej radości i sielskości, że chwyta za serce.
OdpowiedzUsuńŚciskam.
Jak to na wsi:) Marzenia się spełniają Małgosiu więc trzymam kciuki.
UsuńDziękuję i mocno Cię ściskam!
Super
OdpowiedzUsuńTen album jest równie piękny jak poprzedni, a może nawet piękniejszy. Ale jest zupełnie inny. Jestem zaskoczona. I z przyjemnością obejrzę kolejny :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTo bardzo miłe Mireczko, dziękuję:) Staram się, żeby każdy albumik był inny - o to właśnie chodzi. Przesyłam serdeczne uściski!
UsuńObie są piękne i różne od siebie- nie potrafię wskazać, która książeczka jest ładniejsza:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziękuję Reniu i również serdecznie pozdrawiam:)
UsuńBardzo bliska mi tematyka, zachwycające wykonanie.
OdpowiedzUsuńBuziaki Ewuś
To mamy coś wspólnego:) Dziękuję Kasiu i także buziaki posyłam.
UsuńCiekawy pomysł i jeszcze ciekawsze wykonanie. Ja niestety z tych, co mieszkają w samym centrum miasta :(. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWiększość życia spędziłam w centrum miasta więc tym bardziej doceniam to co teraz mam:) Dziękuję Karolinko i przesyłam serdeczności.
UsuńPatrzę, patrzę i zachwycam się, bo natura jest mi bardzo bliska. To coś dla mnie, ale nie potrafię wybrać, bo obie mi się podobają. Pozdrawiam cieplutko:):)
OdpowiedzUsuńDziękuję Janeczko, to bardzo miłe. Gorąco Cię pozdrawiam:)
UsuńTen album też jest piękny jak pierwszy. Jednak uwielbiam naturę i ten bardziej mi się podoba.Pomysł i wykonanie świetne. Powodzenia z dalszymi tomikami. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Tereniu i przesyłam serdeczności:)
UsuńAle nieziemski ❤
OdpowiedzUsuńDziękuję Kingo:)
UsuńPiękny i bardzo pomysłowy! Brawo Ewuniu! Jestem pod wrażeniem jak zawsze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Miło mi Alinko:) Dziękuję i również cieplutko pozdrawiam.
UsuńPięknie Ewuniu i trafia w sedno! Świetne przesłania. Moje największe marzenie to przeprowadzić się nad morze, czy się spełni nie wiem, ale marzenia są piękne...
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana!
Trzeba marzyć Justynko, od marzeń wszystko się zaczyna:) Dziękuję i mocno ściskam.
UsuńFajny pomysł i świetne wykonanie. Obie książeczki bardzo ładne, każda w swoim stylu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Meggie i serdecznie pozdrawiam:)
UsuńI to jest mój styl, dla coś fantastycznego :)
OdpowiedzUsuńMiło mi Lidziu, serdecznie dziękuję:)
UsuńDla mnie obie książeczki są świetne 🙂 podziwiam kunszt wykonania tego maleństwa!!!
OdpowiedzUsuńSerdeczności Ewuniu przesyłam.
Dziękuję Marylko i również pozdrawiam bardzo ciepło:)
UsuńNic, tylko podziwiać!!! Wykonane po mistrzowsku!!! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu. Uściski:)
UsuńEwuniu obie sa tak piekne ze mi kopara opadla... to znaczy szczeka :) Ale cudny pomysl na te mini ksiazeczki. Tworz, tworz bo to naprawde swietna robota. Mi sie udalo ostatnio kupic te same naklejki w sklepie Action, super sa do ozdabiania kartek. Ostatnio pisze i rysuje na przemian. Czekam na kolejne ksiazeczki. Sciskam mocno.
OdpowiedzUsuńCieszę się Kasiu, że podoba Ci się mój pomysł na mini książeczki - bardzo przyjemnie się robi takie maluszki. Z naklejkami pewnie jeszcze coś stworzę bo trochę ich zostało. Dziękuję za ciepły komentarz i gorąco pozdrawiam:)
UsuńUwielbiam takie małe formy ..... świetne są Twoje książeczki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ślicznie dziękuję Danusiu i również cieplutko pozdrawiam:)
UsuńO ja cię nie mogę stworzyłaś cudeńko👏👏👏😘😘💗
OdpowiedzUsuńDziękuję Arletko:)
Usuń