Witam Was jak zwykle niezwykle serdecznie!
Jak się domyślacie, dziś kolejna mini książeczka z mojej mini biblioteczki:) Kawa czy herbata? Zapewne kawa ma równie wielu zwolenników jak herbata. Ja jestem starą kawiarą, z uwagi na niskie ciśnienie zawsze stawia mnie na nogi. Śmiem jednak twierdzić, że to już uzależnienie. Oczywiście mam swoje zasady i wypijam nie więcej niż dwie filiżanki dziennie. Dawniej byłam mniej zdyscyplinowana ale to już przeszłość. Herbatkę też lubię - piję głównie zieloną i herbatki ziołowe, które uwielbiam. Tak więc dylematu nie ma, wszystko ma swoją porę:)
Pomysł na tą książeczkę powstał podczas sprzątania w wykrojnikach. Ostatnio mało ich używam a niektóre to prawie "nówki", jak te wykorzystane w książeczce. Jest to komplet trzech wykrojniczków - czajniczek, filiżanka i talerzyk. Tło na kartkach wewnętrznych natomiast jest moją wolną interpretacją techniki zwanej neurografiką. Wolną bo w miejscu neuronowych komórek umieściłam różne kształty wycięte z resztek papierków Gelli. Poszalałam też z perełkami w płynie, które idealnie mi spasowały do ozdobienia "porcelany". No i kilka fajnych cytatów na temat kawy i herbaty. To tyle na temat powstania książeczki, zapraszam do obejrzenia:)
To już ósma miniksiążeczka, moja kolekcja pięknie rośnie!
Dziś piątunio więc życzę Wam kochani wspaniałego, weekendowego wypoczynku.
Ewuś, cudo. Świetna książeczka, świetne karty, świetne cytaty!
OdpowiedzUsuńU mnie kawa na pierwszym miejscu. Herbata bardzo rzadko, a jeśli już to owocowa lub z dodatkami:)))
PS. Po dwóch filiżankach jestem zawsze o ósmej. Dopiero wtedy zaczynam działać:))) Kilka kaw jeszcze później.
Uściski
Kiedyś też tak miałam ale z wiekiem trzeba nieco zmienić nawyki "żywieniowe":) Dziękuję Ci za miły komentarz i również uściski posyłam.
Usuńsuper książeczka, a ja tam lubię i kawę i herbatę
OdpowiedzUsuńDziękuję Kornelko i cieplutko pozdrawiam:)
Usuńsuper książeczka, ja teraz herbaciara, lubię wszystkie bez dodatków kawa jedna z ekspresu, a tak w ogóle to mogę się obejść bez kawy codziennej
OdpowiedzUsuńCzyli można bez kawy:) Mnie to się nie udaje. Dziękuję Tereniu!
UsuńHerbata, zdecydowanie herbata - uwielbiam ją. I uwielbiam Twoje książeczki, Ewciu.
OdpowiedzUsuńUściski.
Miło mi Małgosiu:) Bardzo dziękuję i mocno ściskam!
UsuńKawa - jednak kawa :) Piękna książeczka
OdpowiedzUsuńZdecydowanie kawa:) Dziękuję Gabrysiu.
UsuńUrocza książka.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie oczywiście kawa :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo podobnie jak u mnie:) Uściski Gosiu.
UsuńKawa!! i to zdecydowanie:) też mam niskie ciśnienie i w czasami pozwalam sobie na 4-5 kaw, ale tak jak pisze to juz uzależnienie;) herbata ziołowa i owocowa wygrywa, czarna tylko z sokiem domowym:) Jak widzisz mamy dużo wspólnego:) Mini książeczkę podziwiam, tak samo jak i jej poprzedniczki:) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńRzeczywiście mamy dużo wspólnego Reniu:) Kawę ograniczyłam bo miałam problem z bezsennością a po późnej kawie to i całą noc mogę nie spać. Bez kawy jednak trudno mi się funkcjonuje. Dziękuję za serdeczny komentarz i pozdrawiam bardzo ciepło!
UsuńMyślę, że ten dylemat- kawa czy herbata jest bliski każdemu. Ja piję jedną kawę dziennie, za to herbatę litrami.
OdpowiedzUsuńKsiążeczka przepiękna. Wszystkie obrazki piękne, ale najbardziej przemawiają do mnie dwa: Każda herbata jest wyimaginowaną podróżą, bo myśl jest świetna, ale i kolorystyka tych stron, jak również kwiaty, o których sama intensywnie myślę.
I druga: Kawa najlepiej smakuje we dwoje, bo czyż może być coś piękniejszego w tym temacie?!
Pozdrawiam serdecznie, Ewo! Pięknej niedzieli!
Zdecydowanie Izabelko - najlepsza kawa we dwoje. Herbatka zresztą podobnie:) Cieszę się, że spodobała Ci się moja kolejna książeczka. Dziękuję i przesyłam serdeczności!
UsuńCudna. Piękne karty i ciekawe cytaty. Tematyka dla wielu, także dla mnie. Kawę bardzo lubię, ale piję jedną lub dwie filiżanki, ale herbaty, szczególnie zimą już więcej. Czarna, zielona, czerwona, dużo ziołowych. Pozdrawiam serdecznie ☕🍵🌷🌷
OdpowiedzUsuńRzeczywiście zimą i ja częściej piję herbatkę, latem raczej wodę. Kawa jednak musi być obowiązkowo:) Dziękuję Janeczko i gorąco pozdrawiam.
UsuńEwuniu dziś u Ciebie jest bardzo aromatyczna książeczka!:) Uwielbiam herbatę, ale zapach kawy jest jedyny w swoim rodzaju :)).
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana i miłego tygodnia życzę!:)
Dziękuję Justynko i wzajemnie:)
UsuńNadal nie mogę się zalogować żeby zostawić podpisany komentarz... Dlatego znów "anonimowy". Ja też nie mam dylematu bo piję i kawę i herbatę, a poza tym dużo wody :) z tym że ja nawet jak wypiję kawę to mogę zaraz po tym iść spać :) ale uwielbiam celebrować poranną kawę- w moim ulubionym kubku i w fotelu... jak jej nie wypiję rano bo idę na 1 zmianę to czegoś mi brakuje... pozdrawiam serdecznie- akrimeks
OdpowiedzUsuńTo trochę Ci Mireczko zazdroszczę bo ja wieczorem na kawkę już sobie nie pozwalam:) Dziękuję i również serdecznie pozdrawiam!
UsuńNo wiesz co, pojęcia nie miałam, że aż TAKIE cuda produkujesz! Jestem pod wielkim wrażeniem, zwłaszcza, że u mnie każdy poranek zaczyna się od kawy, ale po śniadaniu. I tak jak Ty mam niskie ciśnienie i piję 2 filiżanki dziennie. Przy większej ilości mam jakieś łomotanie serca. Serdeczności. :)
OdpowiedzUsuńEmma
Kawa pobudza, serducho również:) Miło mi Emmo, że podoba Ci się moja książeczka. Serdeczności!
UsuńWitam Ewo i gratuluję kolejnej fajnej mini książeczki. Mój faworyt pozostaje niezmienny czyli "Bajkowy Las" . choć i ta książeczka przypadła mi do gustu!! Ja niestety jestem wybitnie herbaciana. Bez kawy mogę być długo, za to uwielbiam czarną herbatę z cytryną i bez niej długo nie wytrzymuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Witaj Anno:) Może kiedyś uda mi się przebić ten "Bajkowy las":))) Czarna herbata z cytryną to w końcu klasyka - rozumiem bo sama kiedyś też lubiłam ale z wiekiem trochę mi się zmieniło. Dziękuję za miły komentarz i przesyłam uściski!
UsuńUrocza ta mini książeczka! Kiedyś byłam zdecydowanie kawoszem. Teraz kawa i herbata są na równi :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniko. I kawa i herbata mają mnóstwo walorów smakowych, to kwestia gustu:)
UsuńKsiążeczka pełna ślicznych filiżanek i dzbanuszków - świetnie Ci wyszła:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu, bardzo mi miło:)
UsuńŚwietne teksty i grafiki. Ja zdecydowanie herbatę wybieram, kawa owszem, ale mogłabym się obyć. Niezmiennie obie bez cukru i bez dodatków. Pozdrawiam 🙂🙂
OdpowiedzUsuńJa też uważam, że cukier psuje aromat:) Dziękuję Ewciu!
UsuńU nas co chwilę pada ostatnio deszcz i tęsknię za całym słonecznym dniem, bez wichru.
OdpowiedzUsuńSuper książeczka. U mnie wybór nie jest trudny :) W ogóle nie piję kawy. A herbata to dla mnie ukojenie i odstresowanie.
Uściski
Dziękuję Kasiu! Dobrą herbatką też nie pogardzę. Uściski:)
UsuńW moim wydaniu to jednak herbata :). Bardzo ciekawy albumik :)
OdpowiedzUsuńJa jednak kawa:) Dziękuję Karolinko!
UsuńAle super kolekcja Słoneczko :) Każdy album jest bardzo wyjątkowy na swój sposób. Zachwycasz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. Kasinyswiat
Dziękuję Kasiu, to bardzo miłe. Ja również serdecznie Cię pozdrawiam:)
Usuń