Witam Was serdecznie!
Wróciłam...To była najdłuższa przerwa od początku mojego blogowania. Przerwa nieplanowana ale konieczna, okres dla mnie bardzo trudny. Powoli wracam do normalnego życia i zatęskniłam też za Wami. Mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie?
Pragnę podziękować z całego serca tym osobom, które w czasie mojej nieobecności okazały swą troskę i wsparcie, to cudowne uczucie wiedzieć, że nawet w sieci można znaleźć prawdziwych przyjaciół.
Dziś zapraszam Was do obejrzenia kolejnego wpisu w journalu "Women". Tym razem inspiracją są słowa piosenki Ani Wyszkoni "Wiem że jesteś tam".
Dziękuję za każde miłe odwiedziny i cieplutko pozdrawiam:)
Mam nadzieję, że u Ciebie już dobrze i cieszę się, że wróciłaś :).
OdpowiedzUsuńZnam i lubię tą piosenkę.
Piękny wpis :).
Miło mi Agnieszko, dziękuję:) Uściski!
UsuńEwuniu nie zapomniałam o Tobie. Nawet w weekend zaglądałam czy mi jakiś wpis nie umknął. Cieszę się, że wróciłaś i mam nadzieję, że teraz będzie już u Ciebie tylko lepiej - z całego serca tego życzę!
OdpowiedzUsuńWpis świetny, jak zawsze w punkt!
Buziaki kochana!
Dziękuję Justynko:) Mam nadzieję, że uda mi się wrócić do dawnego życia - wsparcie zawsze pomaga. Buziaki kochana!
UsuńDobrze że jesteś z nami Ewuniu.Życzę Ci żeby teraz było tylko lepiej.Twój journal jak zwykle wspaniały .Szczególnie podoba mi się ostatnia strona.Na spacer po ogrodzie już się cieszę.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
Bardzo mi miło Elżuniu, dziękuję z całego serca i równie serdecznie Cię pozdrawiam:)
UsuńEwuniu, super, że już jesteś! Twój journal zachwyca jak zawsze! Wszystkiego dobrego życzę:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję Danusiu. Wszystkiego dobrego:)
UsuńEwuniu co prawda ja ten rok z blogiem jestem z doskoku, ale od początku września co rusz sprawdzałam czy aby nie przegapiłam Twojego wpisu. Zbierałam się do napisania @ ale u mnie ciągle coś i nawet teraz piszę ze szpitala. Mam nadzieję że u Was nic złego się nie wydarzyło. Czekam na ogrodowe nowinki i nie przemęczaj się po tak długiej nieobecności. Wpis śliczny, ja jakoś zebrać się nie mogę. Buziaki😘
OdpowiedzUsuńMam nadzieję Agniesiu, że z tym szpitalem to nic poważnego? Dbaj o siebie kochana. Dziękuję Ci za ciepłe słowa i ściskam bardzo mocno!
UsuńFakt dawno Cię nie było ale fajnie że już jesteś. Nie próbuj nawet nadrabiać straconych dni bo to nierealne !! Życzę dużo zdrówka i mam nadzieję że wszystko co złe już za Tobą.
OdpowiedzUsuńWpis do AJ jak zawsze cudny!! Taki jak tylko Ty potrafisz zrobić !!
Pozdrawiam
Fakt, to nierealne - spróbuję być na bieżąco:) Bardzo dziękuję Aniu za serdeczny komentarz i gorąco pozdrawiam.
UsuńPiękny wpis! Samego dobra Ci życzę :*
OdpowiedzUsuńDziękuję Ludeczko, to bardzo miłe. Cieplutko pozdrawiam:)
UsuńPamiętamy, pamiętamy :), zaglądamy i jak zwykle podziwiamy kolejne Twoje cudowne prace. Journal wyszedł piękny. Ściskam mocno i życzę dużo zdrowia :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy:) Dziękuję Karolinko i przesyłam serdeczne uściski.
UsuńEwuniu cieszę się że wróciłaś, Ja też powoli się ogarniam po mojej przerwie w blogowaniu :)
OdpowiedzUsuńJestem z Tobą myślami, wiesz że zawsze jestem ,jak coś.
Wpis jak zwykle urokliwy.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
I wzajemnie Marylko:) Mam nadzieję, że czujesz się już lepiej - dbaj o siebie kochana. Dziękuję za Twoją obecność i mocno Cię ściskam.
UsuńJa też cieszę się, że wrocilas do blogowania i mozemy dalej podziwiać Twoje piękne prace tak jak ta w jurnalu który prezentujesz:), na pewno nas jeszcze nie raz zaskoczysz i oczarujesz. Wszyscy mamy swoje trudne chwile ale cieszę sie, że chociaż na chwilę mijają..pozdrawiam bardzo serdecznie.
OdpowiedzUsuńTo prawda Małgosiu, życie nie składa się z samych dobrych chwil. Dziękuję Ci za ciepłe słowa i równie serdecznie pozdrawiam!
UsuńEwuniu tak sobie o Tobie myślałam niedawno że coś długo już się nie odzywasz. Cieszę się że jesteś z kolejnym pięknym wpisem. Przytulam i pozdrawiam serdecznie i ciepło :) akrimeks
OdpowiedzUsuńOgromnie mi miło Mireczko:) Dziękuję i gorąco pozdrawiam.
UsuńNo, a ja się zastanawiałam, gdzie Ty jesteś, ale już jesteś, to dobrze. Przykro mi z powodu trudnego czasu, ale cieszę się, że wracasz, że jesteś w ogrodzie i do tego chcesz zaprosić nas na jesienny spacer, już się na to cieszę. :) Kocham Twoje prace, nie ma tu słów nadwyraz, one mnie inspirują. Patrzę na Twoją prace i już chce mi się tworzyć, kombinuję, co mogłabym zrobić, patrząc na Twoje dzieła. Jesteś wspaniale utalentowana, wyobraźnia niesamowita. Pozdrawiam i życzę spokoju ducha, zdrowia, miłości, tego, co tylko Ci potrzebne. <3
OdpowiedzUsuńPiękne i budujące słowa Agnieszko, wiele dla mnie znaczą. Dziękuję Ci z całego serca i zachęcam do tworzenia:) Buziaki!
UsuńZaglądałam tu Ewo i było dziwne, że długo się nie odzywasz.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne jak zwykle.
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję Izabelko, jest mi bardzo miło. Ja również pozdrawiam Cię serdecznie i ciepło:)
UsuńEwuniu, dobrze, że jesteś, zastanawiałam się co u Ciebie. Wpis jak zawsze zachwyca is kłania do refleksji.
OdpowiedzUsuńUściski.
Ślicznie dziękuję Małgosiu i także uściski posyłam:)
UsuńCieszę się, że " złe" minęło. Rzadko bywam ostatnio w blogowym świecie, całe wakacje spędziłam na zmianę z Wnukami, bo przedszkola wiejskie mają przerwy wakacyjne, a we wrześniu dzieci zaczęły znosić wirusy i ja znów na zmianę, bo przy czwórce ciągle coś się dzieje. Życzę Ci Ewuniu spokoju, a pracę podziwiam.
OdpowiedzUsuńMiałaś Basiu pracowite wakacje:) Mam nadzieję, że wirusy już Was opuściły - życzę zdrówka całej rodzince. Dziękuję Ci za miłe odwiedziny i cieplutko pozdrawiam.
UsuńKolejne świetne prace :) Bardzo podobają mi się te detale, widać dokładność :D
OdpowiedzUsuńDziękuję Kingo, to bardzo miłe:)
UsuńEwuniu, dobrze już że wróciłaś do blogowania i takim pięknym wpisem, bardzo lubię tę piosenkę. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wandziu, ja też się cieszę bo tęskniłam za blogowymi znajomymi:) Gorąco Cię pozdrawiam.
UsuńEwuś, wspaniale, że wróciłaś. Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie dobrze i że jesteś zdrowa.
OdpowiedzUsuńKsiążeczka jak zwykle bardzo interesująca, piękny motyw wybrałaś.
Ściskam mocno
Dziękuję Ci Kasiu za troskę, powoli wychodzę na prostą:) Cieszę się, że podoba Ci się mój kolejny wpis. Ja również mocno Cię ściskam!
UsuńCieszę się, że jesteś. Też zaglądałam na Twego bloga nie było długo Twego wpisu. Dobrze, że już jest wszystko jak ma być. Książeczka piękna i świetnie dopracowana. Zdrówka życzę i serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Tereniu i przesyłam serdeczne uściski:)
UsuńDobrego tygodnia. Nie mogę się doczekać następnych prac <3 Dobrego tygodnia!
OdpowiedzUsuńTo miłe Kingo:) Dziękuję i cieplutko pozdrawiam.
UsuńEwuniu ja miałam to samo. Dopiero wróciłam do blogowania po długiej przerwie. Życzę Ci wszystkiego dobrego i posyłam pozytywna energię.
OdpowiedzUsuńKasinyswiat
Dziękuję Kasiu i wzajemnie:) Mocno ściskam!
Usuń