niedziela, 30 sierpnia 2020

Księga - dzikie z natury

 Witam Was cieplutko:)

Niedawno Izabelka zaproponowała nową zabawę: "Oblicza, odbicia, odsłony sztuki". W skrócie chodzi w niej o stworzenie własnej, dowolnej pracy inspirowanej zdjęciem. Szczegółowe zasady znajdziecie tutaj. Szczerze przyznaję, że na początku podeszłam do tematu z dużą rezerwą. Ostatnio zrezygnowałam z kilku zabaw i realizuję sobie raczej swoje własne projekty na które zawsze brakowało mi czasu. W dodatku pierwsze zaproponowane zdjęcie jakoś do mnie nie przemówiło. Jest to uroczy kociak trzymający sardynkę.

Ale jak to mówią - kropla drąży skałę, myśl o tej zabawie skutecznie do mnie wracała a ja zaczęłam się zastanawiać co z tym kotem zrobić. Spodobało mi się w niej to, że nie narzuca żadnych ograniczeń. Nie chodzi tu o kopiowanie zdjęcia choć i to jest dopuszczalne. Zresztą powstało już kilka świetnych rysunków, na prawdę świetnych. Możecie je obejrzeć w poście z pierwszą odsłoną zabawy (klik).
Pojawiło się też kilka innych kreatywnych wersji, które zachwycają pomysłowością i nietuzinkowym podejściem do tematu. No i tak oto postanowiłam przyłączyć się do zabawy:)
Moja wersja jest trochę kontrowersyjna, nieco na przekór kociemu słodziakowi wszak - jest to jedno ze stworzeń dzikich z natury. Niezależny indywidualista chodzący własnymi ścieżkami, który potrafi pokazać pazurki:) 
Przeprosiłam się z "Księgą" - pamiętacie ją jeszcze? 
Kilka miesięcy jej nie otwierałam a jeszcze wiele stron zostało do wypełnienia. Tak więc powstał kolejny journalowy wpis "Dzikie z natury". Trochę grafiki, więcej rysunku i całe mnóstwo ostrych, energetycznych kolorów. Wpis jest raczej dość czytelny a o wrażeniach mam nadzieję, zechcecie kilka słów napisać:)






Mam nadzieję, że moja interpretacja mieści się w regułach zabawy. Świetnie się bawiłam i powiem więcej - jestem ogromnie ciekawa drugiego zdjęcia.
Dziękuję Izabelko za fantastyczną zabawę!

Przesyłam uściski:)






34 komentarze:

  1. Świetny wpis w dzienniku! Zachwyciły mnie cętki i paski w tle oraz umieszczenie kobiet wśród tych drapieżników.Masz fantastyczne pomysły Ewo i przepięknie je realizujesz:-) Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Noo, kocice mają różne oblicza:))) Bardzo dziękuję Ewciu i równie serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  2. Ewuś, jesteś wielką artystką! Wspaniała realizacja, wspaniała interpretacja. Mogę śmiało napisać - szczęka mi opadła, gdy zobaczyłam Twojego kota z sardynką. Uwielbiam Twoje pomysły i cieszę się, że odkurzyłaś Księgę, bo bardzo lubiłam oglądać jej karty. Ta, którą stworzyłaś jest bardzo drapieżna - podziwiam cała kompozycje, kolory, szczegóły! Bardzo Ci dziękuję za udział w zabawie. Miłej nocki, pa.
    Lecę popatrzeć jeszcze na kartę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że to początek świetnej zabawy! Cieszę się Izabelko, że podoba Ci się moja interpretacja. Dziękuję za ciepłe słowa i ściskam bardzo mocno:)

      Usuń
  3. Wspaniały wpis, przypomina mi trochę komiks, takie drapieżny, ze zdecydowaną kreską i kolorami. Mam nadzieję, że częściej będziesz pokazywała swoje wpisy do Księgi.
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu. Sezon ogrodowy dobiega końca więc będę miała więcej czasu na realizację różnych projektów, również na wpisy w księdze.
      Gorąco pozdrawiam:)

      Usuń
  4. To jest dopiero kreatywne i fascynujące podejście do tematu. Ewuniu ten wpis jest ekstra! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczna interpretacja, bardzo twórcze podejście do zadania! Stworzyłaś niezwykłą, bogatą w aluzje i podteksty opowieść. A nawet nie wnikając w treść - zachwyca wizualnie. Jestem pod wielkim wrażeniem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dla mnie prawdziwy komplement Małgosiu, serdecznie dziękuję!

      Usuń
  6. Podeszłaś do tematu po mistrzowsku Ewuniu, wpis jest tak niesamowity, że trudno oderwać od niego wzrok. Bardzo cenię Twoją twórczość między innymi za to, że za każdym razem potrafisz zaskoczyć i zadziwić, to jest wspaniały dar. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię opowiadać obrazem i ogromnie się cieszę gdy moje projekty są tak ciepło odbierane. Dziękuję Maksiu i cieplutko pozdrawiam:)

      Usuń
  7. Wspaniała księga! Fantastyczna interpretacja! Masz niesamowite pomysły Ewo i w dodatku je realizujesz- coś pięknego!Będę z niecierpliwością czekać na dalsze odsłony kart Księgi!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Izabelko, jest mi bardzo miło:) Przesyłam serdeczności.

      Usuń
  8. Świetny pomysł kot faktycznie to mały dzikies.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, potrafi pokazać pazurki:)
      Uściski Lucynko.

      Usuń
  9. Uwielbiam Kochana Twoją artystyczna duszę która jest tak pełna kreatywności, świetna interpretacja :) Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Szymciu, jesteś kochana:) Buźka!

      Usuń
  10. Ewciu, tak się właśnie zastanawiałam, czy "Księga" się jeszcze pojawi. A wpis jest cudowny i pełen artyzmu. Dzikie z natury, a najdziksza bywa kobieta:)
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bywa i tak:) Dziękuję Małgosiu i również uściski posyłam.

      Usuń
  11. Znakomity wpis Ewuniu, wręcz nie można oderwać wzroku. Pięknie wszystko wkomponowałaś. Ściskam serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Madziu, jest mi bardzo miło. Pozdrawiam Cię serdecznie i ciepło:)

      Usuń
  12. Ewo, Twoja wariacja na temat kota z sardynka jest bardzo energetyczna :) :P) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka wewnętrzna potrzeba chwili:))) Uściski Aguś.

      Usuń
  13. Interpretacja jest świetna, trochę na przekór słodkiej fotografii kotka :) Mnie jednak najbardziej zachwyciło to, jak kolorystyka i wzory wzajemnie się przenikają i dopełniają. Bardzo rzadko spotykam prace, gdzie jestem zakochana absolutnie i bez zastrzeżeń w takim szale kolorów :)
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie wiesz Agnieszko jak miło mi to słyszeć:) Serdecznie Ci dziękuję za tak ciepły komentarz i gorąco pozdrawiam.

      Usuń
  14. Śliczne prace,ciekawa interpretacja,pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Elu i również cieplutko pozdrawiam:)

      Usuń
  15. Ewuniu Twoja interpretacja jest niesamowita, aż mi szczęka opadła! Czad po prostu! Trochę skojarzyło mi się z komiksem. Ta drapieżna kobieta, kocica jest świetna. Przesłanie Twojej pracy odebrałam tak: kobiety są jak koty... drapieżne :). Buziaki kochana!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedno z kilku:) To dobre skojarzenie Justynko, brawo! Cieszę się bardzo, że podoba Ci się moja interpretacja. Dziękuję za ciepłe słowa i mocno ściskam.

      Usuń
  16. Prześwietny wpis jesteś niesamowita buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  17. Wow!!! To jest tak niesamowite, że nie mogę oderwać oczu. Fantastyczna interpretacja. Rozegrane po mistrzowsku. Chylę czoła przed pomysłowością:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Gosiu, bardzo mi miło. Ja również serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń

Ślicznie dziękuję za każde miłe słówko pozostawione na moim blogu.