Któż z nas nie miewa niespokojnych myśli? Zadajemy sobie pytania bez odpowiedzi, doszukujemy się sensu, przeżywamy wzruszenia i niepokoje. Każda chwila jest dobra na odrobinę refleksji i zastanowienia. Jednym z niezawodnych sposobów wyrażenia emocji jest journal. To oczywiście tylko moje zdanie, każdy ma swój własny sposób.
Dziś chcę Wam pokazać kolejny journal pod tytułem "Myśli niespokojne", prezent dla mojej blogowej przyjaciółki Grażynki. Tworzyłam go przez wiele miesięcy, zawiera wiele słów i wiele graficznych interpretacji. Jest tu 31 wpisów więc będzie co oglądać, postanowiłam pokazać go w całości. Jeśli macie ochotę na odrobinę refleksji to serdecznie zapraszam.
Bazą do stworzenia tego journala był stary kalendarz. Wpisy skonstruowane są na zasadzie kontrastów grafik czarno-białych i kolorowych. Być może niektóre teksty są mało czytelne, nie wszystkie zdjęcia wyszły jak należy a nie zrobiłam zbliżeń bo zdjęć i tak jest sporo. Mam nadzieję, że ta mała niedogodność nie zakłóci odbioru. Każde zdjęcie można oczywiście powiększyć, wystarczy na nie kliknąć :)
Zacznę od mediowej okładki:
Strona tytułowa z myślą przewodnią:
...czy Ty nie wiesz, ja my podobni jesteśmy duszami do siebie?
I kolejne karty :)Fragment na ostatniej stronie zamyka wędrówkę i jest swoistym podsumowaniem całości.
Nie wiem jak wiele osób zechce poświęcić odpowiednio dużo czasu na obejrzenie wszystkich wpisów ale z góry dziękuję za każdą chwilkę. Jestem też ogromnie ciekawa Waszych wrażeń.
Gorąco Was pozdrawiam.
Och ale się napracowałąs :) podoba mi się ptasi gościniec i te zielone usta :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aguś :)
UsuńWow Ewuś brak mi po prostu słów to jest genialna praca tylko podziwiać buziaki
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Arletko. Buziaki!
UsuńCudna okładka ,fantastyczne kontrasty i wspaniale zestawione teksty z grafikami :-) Masz niesamowitą wyobraźnię i mądre spostrzeżenia Ewo :-)Jestem zachwycona Twoją pracą !!!
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję Ewuniu, jest mi bardzo miło.
UsuńCieplutko Cię pozdrawiam.
Ewciu, to jest arcydzieło, a Ty jesteś Artystką przez wielkie A. Obejrzałam dokładnie, ale na pewno jeszcze będę wracać, bo trudno nasycić się wszystkim za pierwszym razem. Jak na razie najbardziej poruszyły mnie: "Wejdź do świata', "Czysta harmonia", W rytmie tanga", "Nie zawsze wiemy od czego zacząć", "Strefy ludzkiego życia" i jeszcze "Satyra czy katharsis?".
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita!
Tulę.
Cieszę się Małgosiu, że znalazłaś coś dla siebie. Journal zawsze pobudza wyobraźnię choć u każdego inaczej. Dziękuję i gorąco pozdrawiam.
UsuńEwuniu kawał świetnej pracy. Przejrzałam każda kartę większość tekstów odczytałam i miło się śledziło te wpisy. Okładka jest śliczna ale gdy otwieramy wnętrze kart one dopiero dają po oczach swoją wspaniałością, magią i czarują.
OdpowiedzUsuńZachwyciła mnie ta kolorystyka, zawsze byłam w pracach anty czerni, szarośći jednak gdy mam już jedną Twoją pracę w swoich zbiorach, czerń podziałała na mnie uspokajająco, teraz gdy czerń widzę połączoną z różną paletą barw zachwycam się tą magią jaka w kartach tkwi. Wspaniały journal a tytuł idealnie pasuje do niego.
Pozdrawiam serdecznie i wracam aby jeszcze raz obejrzeć piękne karty:-)
Cieszę się Agniesiu, że przekonałaś się do czerni. Ta barwa to wspaniały kolor odniesienia dla innych odcieni, jest świetnym kontrastem.
UsuńDziękuję za przemiły i ciepły komentarz. Przesyłam uściski :)
Okładka ciekawa bardzo, ale środek to już Ewuniu po prostu jest niesamowity!!! Magiczny i te słowa i te zdjęcia pełne wyrazu. Trudno mi opisać moje wrażenie, ale po plecach przeleciał dreszcz. Jesteś niesamowita, ta Twoja wyobraźnia przenosi nas w "zaczarowany czas". Piękne !!!
OdpowiedzUsuń" Z pułapki okoliczności może wyzwolić tylko wyobraźnia":) Jakież to zdanie prawdziwe.
Tylko wyobraźnia Anusiu :) Nieustannie jestem pod wrażeniem mocy takich sformułowań, u mnie od razu przekładają się na obrazy. Serdecznie Ci dziękuję za ciepłe słowa i mocno ściskam.
UsuńEwuniu! Cudowne jest te Twoje Arcydzieło, Podziwiam Cię za tą Twoją wyobraźnię
OdpowiedzUsuńAle i za te Niesamowite przeniesienie jej na papier, Twoje wykonanie jest Cudowne.Jesteś naprawdę wyjątkową osobą - Pozdrawiam Cię Cieplutko
To bardzo miłe Krysiu, dziękuję z całego serca i serdecznie przytulam :)
UsuńEwuniu przecudowny album. Niejedna książka nie może się poszczycić tak piękną okładką. Podziwiam wkład pracy, harmonijne połączenie elementów i przemyślenia. Pozdrawiam serdecznie i gratuluję wspaniałego dzieła.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu za ciepłe słowa. Ja również serdecznie Cię pozdrawiam.
UsuńKochana Ewuniu Twój journal to jeden z najpiękniejszych prezentów jaki dostałam i mogłam sobie wymarzyć .Pokochałam go od pierwszego spojrzenia . Otwierałam księgę wiele razy i wciąż z coraz większą siłą budzi emocje i uczucia ,zadziwia niesamowitym pięknem i mądrością .Otwierane strony jak lustra odbijają myśli i problemy każdego człowieka .Brakło mi słów by wyrazić moje podziękowania .Dziękuję za journal , trud i czas poświęcony na jego wykonanie ,przepiękny dialog i kontakt z Prawdziwą Sztuką .
OdpowiedzUsuńTwoja radość Grażynko jest dla mnie najwspanialszym podziękowaniem, ogromnie się cieszę że spodobał Ci się mój prezent. Dziękuję za ciepłe słowa i serdecznie Cię przytulam :)
UsuńEwuniu jak zawsze podziwiam umiejętność przelania swoich myśli i emocji na papier. Niesamowity jest ta księga , tajemnicza, nieco mroczna i jednocześnie radosna.
OdpowiedzUsuńGratuluję i pozdrawiam
Dziękuję Aniu, to bardzo miłe. Ja także gorąco Cię pozdrawiam.
UsuńEwuniu, nawet nie umiem ująć moich wrażeń w słowa. Najpierw przejrzałam bez zbliżeń. Każde zdjęciu budzi wiele emocji, niektóre wręcz niepokoją zestawieniem grafik i ich kontrastów. Potem skupiłam się na mądrych, głębokich myślach. Trafiają do wyobraźni i serca. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńWiem Ewuniu, że i Ty lubisz piękne myśli i sentencje - często cytujesz je w swoich postach. Dziękuję serdecznie za ten komentarz i przesyłam serdeczności.
UsuńBrak mi słów zachwytu nad Twoimi pracami Ewuniu,to naprawdę jest dzieło zrobione z pełnym kunsztem i wyczuciem
OdpowiedzUsuńI z sercem,podziwiam :)
Serdeczności przesyłam.
To dla mnie zaszczyt Marylko czytać tak pochlebne komentarze, trudno jest mi odpowiednio podziękować. Ogromnie się cieszę, że journal Ci się spodobał :)
UsuńBuziaczki kochana!
Jak Boga kocham, jeszcze czegoś takiego nie widziałam!!! To jest bardziej niż genialne. Brakuje mi odpowiednich słów. Każda strona jest prawdziwym, unikalnym dziełem sztuki. Toż to powinno brać udział we wszystkich możliwych konkursach i wszystkie je powygrywać. Ja osobiście jestem niesamowicie zachwycona. Ależ klimat, ależ oryginalność. Jesteś kobietą utalentowaną bardzo i jeszcze raz bardzo. <3
OdpowiedzUsuńDziękuję Agniesiu :) Taki właśnie jest journal - ma ogromną siłę przekazu a każdy czyta go po swojemu i widzi to, co serce mu podpowiada. Szkoda że ta technika jest tak mało popularna. Niewiele potrzeba żeby go stworzyć, wystarczy to co pod ręką i otwarte serce - dla innych lub tylko dla siebie.
UsuńPrzesyłam uściski!
Zwyczajnie zabrakło mi słów,przejrzałam te zdjęcia już kilka razy i jeszcze do nich powrócę,masz nieposkromioną,artystyczną wyobraźnię i w dodatku potrafisz ją przelać na papier,to co zrobiłaś to prawdziwe arcydzieło,obrazy,myśli i serce,wszystko tam jest,aż mi żal,że komputer nie pozwala dotknąć tego,pogłaskać,pocieszyć oczy na żywo.Czasem jak czytam jakąś książkę,to mi przychodzi na myśl,że jest to książka w której chciałabym oglądać ilustracje wykonane przez Ciebie,pozdrawiam Cię serdecznie i z zachwytem
OdpowiedzUsuńTo piękny komplement Lucynko, podobałoby mi się ilustrowanie książek :) Lubię opowiadać obrazem, łatwiej mi w ten sposób wyrazić emocje - o wiele łatwiej niż słowami. Serdecznie Ci dziękuję i serdecznie przytulam.
UsuńPodziwiam!
OdpowiedzUsuńEwuniu, Twoja praca zachwyca!
OdpowiedzUsuńWspaniale prezentuje się biel i czerń w towarzystwie innych kolorów.
Wszystkie karty są przemyślane, wyrażają Ciebie.
Pozdrawiam cieplutko.
Dziękuję Iwonko, jest mi bardzo miło.
UsuńPrzesyłam gorące pozdrowienia.
Bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńOniemiałam po prostu. Ewuś, czy Ty myślałaś o wystawie prac gdzieś w galerii? Genialne.
OdpowiedzUsuńTak Eluniu, jak o marzeniu nierealnym. Większość moich prac jest gdzieś w świecie, szybko znikają z pracowni. Czuję się szczęśliwa bo robię to co lubię, to mi wystarcza ... chyba :)
UsuńDziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Niespotykana i genialna praca! Podziwiam Twoją wyobraźnię i zmysł artystyczny. Obejrzałam i przeczytałam post trzy razy. Wspaniałe doznania dla oka i ducha. Dziękuję za tę przyjemność. Pozdrawiam cieplutko:))
OdpowiedzUsuńA ja dziękuję Alinko za poświęcony czas i serdeczny komentarz.
UsuńRównież cieplutko Cię pozdrawiam.
Ewuniu, piękna praca! Tak dużo stron zawiera, że chyba bardzo długo nad tym pracowałaś... Koleżanka zapewne będzie zachwycona?! A kto by nie był? Jestem pełna podziwu Ewuniu;) Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę miłego weekendu;)
OdpowiedzUsuńPracowałam nad tym journalem kilka miesięcy. Grażynce się spodobał więc i ja bardzo się cieszę.
UsuńDziękuję Małgosiu za odwiedziny i miły komentarz. Miłego weekendu :)
Kochana cudowna praca!!! Jestem pod wrażeniem,coś niesamowitego i wspaniałego!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Dorotko i również serdecznie pozdrawiam!
Usuń